Scjentologia

[dMien]

Szukając w Google linka do programu Xenu, wpadłem na takie hasło w Wikipedii:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Xenu

Nie wiem czy to tylko ja nic z tego nie rozumiem, czy Wy też tak macie.

[MKucinski]

A co tu do rozumienia, miliardy lat temu jaszczuroludzie zabili innych, złych jaszczuroludzi i teraz dusze tych złych jaszczuroludzi weszły w ciała osób rządzących światem. Ja scjentologów podziwiam, wcisnąć ludziom taki kit i trzepać na tym kasę...

edit: polecam odcinek south parku o scjentologii, tam jest ładnie wszystko wytłumaczone, jak to zwykle w south parku

[tjay99]

To brzmi jak intro do gry komputerowej

[Iran]

Bzdura i jedna z setek sekt , aczkolwiek pierwsze zdanie jest prawie prawdziwe , niewątpliwie życie przyszło z kosmosu no bo skąd indziej.Tylko historia wokół tego jest spersonalizowana pod głupiego człowieka. Obecnie społeczeństwa zwłaszcza zachodu głupieją zamiast mądrzeć i popadają w co raz więcej kompleksów co jest idealną pożywką dla sekt, dlatego ich tyle powstaje.

Osobiście jestem jednym z tych którzy wierzą że np. ziemia to żywa myśląca istota

[sindirus]

Ten tekst jest pisany w oparciu o odcinek SP -> patrz dyskusja do artykułu.

[BartekM]

Ale to tak tylko brzmi. Sam kiedyś czytałem opinię o chrześcijaństwie: Wiara w żydowskie zombie z kosmosu, narodzone przez dziewicę zapłodnioną przez anioła, które jest swoim własnym ojcem i które może ci dać życie wieczne jeśli czasem symbolicznie pożywisz się jego mięsem i telepatycznie zaakceptujesz go jako swojego mistrza, dzięki czemu będzie mógł usunąć złą siłę z twojej duszy, która tam jest, bo kobieta zrodzona z żebra została namówiona przez gadającego węża do zjedzenia owocu magicznego drzewa.

Kurde, to brzmi podobnie to w.w. artykułu

[Iran]

Jak ktoś lubi takie rzeczy to polecam filmy pana Siergieja Striżaka , nawet FSB go scigało podobno . Podoba mi się jego patrzenie na świat i ze swojej strony Polecam, oglądnięcie daje niezłego kopa do głowy !!!

https://www.youtube.com/results?search_quer...BCak&page=2

ps. w teori o Adamie i Ewie zawsze tylko jedna rzecz mnie irytowała że ci którzy spowodowali ten rzekomy Grzech i ich dzieci żyly po 900 lat a późniejsi ludzie nikomu niewinni zostali okrojeni co najmniej z 90% czasu życia , i gdzie tu sprawiedliwość

Bóg jeśli istnieje na pewno nie jest miłosierny , wiara w jego dobroć pokazuje tylko obłudę rasy ludzkiej która nie interesuje się czy sąsiad jego zdycha ale wymaga aby Bóg z krańca wszechświata się nim interesował i opiekował.

Zresztą jeśli na prawde jest na podobieństwo człowieka to nie chciał bym go spotkać

W moim odczuciu historia Adama i Ewy dotyczy jakis zjawisk/a kosmicznego którzy pierwotni ludzie odpowiednio to zinterpretowali a późniejsze nacje zmodyfikowały pod siebie.

Bynajmniej mi się tak wydaje

[sindirus]

Taka sprawiedliwość, że w przypadku Biblii nie odczytuje się wszystkiego (np. ludzie żyjący po 900 lat/stworzenie wszechświata w 6 dni) dosłownie, zwłaszcza w przypadku Starego Testamentu.

[Iran]

Wiem prawie nic z Biblii nie odczytuje się dosłownie ale ludzie to dosłownie rozumieją co zrobić. Ja to kiedyś nawet wątki o kosmitach tam wyczytałem

Ogólnie Biblia moim zdaniem to bardzo fajna księga i polecam ją nawet a może zwłaszcza ateistom, bo można ją bardzo ciekawie interpretować i wiele się nauczyć , to samo Koran do którego się właśnie przymierzam i już wiem że wiele ciekawych rzeczy tam pewnie znajdę .Zresztą chyba wiele tych nowych wierzeń ,sekt itp opiera się na interpretacjach z Biblii, Przecież nawet ateiści wyznają takie zasady jak dobroć , pomoc i inne to przeciez żywcem wyjęte z tych różnych ksiąg jest dlatego Palikot,Biedroń z tym całym hepeningiem wyjściem z kościoła ostatnio bardzo mnie rozśmieszył

[Tler]

W Polsce to chyba przede wszystkim ateiści przeczytali Biblię, nie licząc protestantów, a nie katolicy - znacie jakiegoś katolika, który przeczytał Pismo? No i warto przeczytać, byle nie Tysiąclatkę.

[Herkules]

ja przeczytałem, skoro ktoś uważa się za katolika, to powinien przeczytać nie tylko to pismo, tylko również księgi innych religii, by mieć porównanie

dziwne stwierdzenia tutaj padają, to tak jakby Polak miał nie znać własnej konstytucji

odrzucamy to, że człowiek mógł żyć tyle lat, a czy mamy na to jakikolwiek dowód, wtedy może nasze organizmy inaczej dojrzewały, gdzie wtedy były zanieczyszczenia czy chemia?

najgorsze jest to, gdy wszystko się neguje, a wiara moim zdaniem to nie Watykan, ksiądz z poglądami czy Islamista wysadzający się w powietrze, to zbiór wartości które każdy człowiek powinien pielęgnować w sobie, i każda z wielkich ksiąg owe prezentuje, tylko trzeba je umiejętnie odnaleźć (oprócz Koranu gdzie nie ma wybacz ani dla kobiety ani dla wroga)

to jak przypowieść, która przedstawia kodeks etyczno-moralny wierzącego człowieka, dla mnie mogą istnieć wszyscy, i niech każdy wierzy w to co chce, oby tylko nie robił krzywdy drugiemu człowiekowi

[entropia]

nie wiem czy dobrze usłyszałem, ale w tym linku co podałeś ktoś prawi, że dinozaury żyły 6 tysięcy lat temu. pięknie

[sindirus]

@Iran, nie do końca się z Tobą zgodzę, nawet taki średnio wykształcony człowiek ma jakąś tam wiedzę szkolną czy nawet usłyszał coś w TV/radiu albo przeczytał w prasie/Internecie o pierwszych homo sapiens i raczej zdaje sobie sprawę z tego, że ich długość życia była krótsza niż współcześnie, więc "na chłopski rozum" trudno wierzyć, by ktoś żył 900 lat

Niestety prawda jest taka, że aby wszystko zrozumieć i zinterpretować, to trzeba zajrzeć do samego źródła, zapisów hebrajskich, aramejskich, a nie opierać się na tłumaczeniach z hebrajskiego na grecki, potem z greckiego na łacinę, z łaciny na polski + dołożoną do tego interpretację KK. Tylko że kto teraz zna starohebrajski

[Vexatus]

Ale to tak tylko brzmi. Sam kiedyś czytałem opinię o chrześcijaństwie: Wiara w żydowskie zombie z kosmosu, narodzone przez dziewicę zapłodnioną przez anioła, które jest swoim własnym ojcem i które może ci dać życie wieczne jeśli czasem symbolicznie pożywisz się jego mięsem i telepatycznie zaakceptujesz go jako swojego mistrza, dzięki czemu będzie mógł usunąć złą siłę z twojej duszy, która tam jest, bo kobieta zrodzona z żebra została namówiona przez gadającego węża do zjedzenia owocu magicznego drzewa.

Kurde, to brzmi podobnie to w.w. artykułu

Każdą doktrynę religijną można w ten sposób wyśmiać i sprowadzić do absurdu.

ps. w teori o Adamie i Ewie zawsze tylko jedna rzecz mnie irytowała że ci którzy spowodowali ten rzekomy Grzech i ich dzieci żyly po 900 lat a późniejsi ludzie nikomu niewinni zostali okrojeni co najmniej z 90% czasu życia , i gdzie tu sprawiedliwość

Bóg jeśli istnieje na pewno nie jest miłosierny , wiara w jego dobroć pokazuje tylko obłudę rasy ludzkiej która nie interesuje się czy sąsiad jego zdycha ale wymaga aby Bóg z krańca wszechświata się nim interesował i opiekował.

Biblia wyraźnie mówi, że kara za występki przeciw Bogu obejmuje nie tylko samego winowajcę, ale także jego potomstwo - następne pokolenia. Koncepcja miłosiernego Boga pojawia się dopiero w Nowym testamencie - starotestamentowy Bóg to niezły rzeźnik...

Taka sprawiedliwość, że w przypadku Biblii nie odczytuje się wszystkiego (np. ludzie żyjący po 900 lat/stworzenie wszechświata w 6 dni) dosłownie, zwłaszcza w przypadku Starego Testamentu.

Zapewniam Cię, że znajdzie się wielu, którzy Biblię odczytują jak najbardziej dosłownie i łykają wszystko słowo w słowo. Fundamentalizm zwykle kojarzy się nam z Islamem, ale dokładnie takie same zjawisko można zaobserwować w wielu interpretacjach Biblii...

W Polsce to chyba przede wszystkim ateiści przeczytali Biblię, nie licząc protestantów, a nie katolicy - znacie jakiegoś katolika, który przeczytał Pismo? No i warto przeczytać, byle nie Tysiąclatkę.

Jest dokładnie tak jak mówisz... Tak naprawdę polski katolicyzm jest równie powierzchowny jak lewicowość Palikota...

dziwne stwierdzenia tutaj padają, to tak jakby Polak miał nie znać własnej konstytucji

Niestety, wielu nie tylko nie zna, ale nawet nie widziało jej na oczy...

[BartekM]

Każdą doktrynę religijną można w ten sposób wyśmiać i sprowadzić do absurdu.

Dlatego zawsze powtarzam, że wraz z rozwojem nauki wszelkie religie będą zanikać na początku dziejów człowiek tłumaczył sobie pioruny, ogień czy wiatr bogami: od piorunów, od ognia, od wiatru etc. Jak się dowiedzielismy skąd się to wszystkie bierze - tych bożków trafił szlag. Teraz polem popisu dla religii jest stworzenie świata i życie po śmierci. Jak i z tym dojdziemy co i jak to wszelkie religie przestaną mieć sens i rację bytu. Dla mnie każda religia to próba wyjaśnienia sobie tego co nie pojęte. Bo wtedy człowiek spokojniej śpi

Żeby się nikt nie obruszał, to moja prywatna opinia