Onet

[MaxPan]

Negocjacje nie oznaczają, ze należny kupić.

to chyba nie po polsku

Widocznie Yandexowi zabrakło siły przebicia, która w Polsce jest niezbędna.

nie chce tego przetaczać po raz kolejny, poczytaj sobie w internecie, i się dowiesz czemu te negocjacje byli bezowocne. Siła przebicia jak piszesz to $$$, a sprawozdania finansowe spółki sami mówią za siebie. Tu nie chodziło wcale o przebicie i td.

Cala dyskusja idzie dalej nie w ten kierunek co treba, nie chodzi czemu yandex nie kupił, bo to każdy zdrowo-myślący wie czemu i niema co tu dalej dyskutować, chodzi o to czemu Onet dalej będzie korzystać z wyszukiwarki G kiedy była szansa trocha namieszać na polskim rynku wyszukiwań.

[search]

Cala dyskusja idzie dalej nie w ten kierunek co treba, nie chodzi czemu yandex nie kupił, bo to każdy zdrowo-myślący wie czemu i niema co tu dalej dyskutować, chodzi o to czemu Onet dalej będzie korzystać z wyszukiwarki G kiedy była szansa trocha namieszać na polskim rynku wyszukiwań.

Widzisz, Polska to dziwny kraj.

Czesi mają Volkswagena, mają Seznam. Polska nie ma nic.

Więc, nie dziw się, że nie ma Yandexa.

Często siła przebicia nie zależy od $$$ i wysokich notowań giełdowych.

Na polskim rynku wyszukiwań miesza G i tak zostanie, nic się nie zmieni.

PS. Tak., to nie było po Polsku ale ja się nie czepiam do Twoich błędów.

[MaxPan]

ja nie złośliwie, ale nie zrozumiałem o co chodzi

[jimmi]

Dobra 2 panów ma odpoczynek za wiadomo co.

z yandexem było by na pewno ciekawiej.

Jaka przyszłość czeka onet, dawniej wiadomo było że klasyczni wydawcy prasy umieli rozłożyć na łopatki każdy serwis www.

[Xenobi]

A ja sie nie dziwie sie... wkrotce nie bedzie niczego ;-)

[harley7]

wg mojego skromnego zdania w polsce szanse na przebicie sie np netsprinta bylyby tylko wtedy gdyby pomogly za darmo media, tak jak to zrobily w wypadku naszej klasy. niestety nie jest prosto zainicjowac takie pospolite ruszenie

[MaxPan]

harley7 ja myślę że branża SEO tez by pomogła jeśli by uznała że to się opłaca, a to też nie mało, z mediami to rożnie może być, zalezę jaki będą mieli w tym interes

[Nikonem]

ja myślę że branża SEO tez by pomogła...

Przecież czytasz posty na PiO. Tutaj co rusz twierdzi się, że nic się nie da zrobić. Ludzie ogólnie są leniwi ale jeśliby się przyłożyć można zmniejszyć wpływ G. Z Acta dało sie rozdmuchać temat, czemu nie z Google?

Myślę, że większości się nie chce nic robić poza własnym podwórkiem, stąd to twierdzenie, że gugiel jest nie do ruszenia.

Kłopot tylko w tym, że monopol służy dobrze tylko monopoliście.

e: Beer, daj spokój z tym "obecnym szkolnictwem" tutaj sporo jest takich co się uczyli za komuny

[Beerbant]

Nie wiem czy obecne szkolnictwo stawia na samodzielne myslenie ale wątpię w to, nie wiem czy wiecie co to lobbing, co to układy, czy pamietacie ile komu i na co dał tusek chytrusek .... Te wszystkie informacje powinny Wam dać co nieco do myslenia w temacie kto w PL ma rządzić na rynku wyszukiwarek ...

edyta

bo swojej pamięci nie byłem pewien

Tak wygląda wsparcie dla biednych firm, rozpoczynających działalność ...

Jak informuje Dziennik Internautów, oddziały krakowski i wrocławski internetowego giganta otrzymają 3,16 milionów złotych wsparcia od Polski. Pozwoli to na zatrudnienie 270 specjalistów.

Co prawda tylko 70 osób znajdzie pracę w Krakowie, ale studenci informatyki mogą się cieszyć.

Google zobowiązało się także działać na polskim rynku przez pięć lat po dokonaniu inwestycji.

Dotację przyznał rząd. Nazwa programu ministra gospodarki wobec Google to "Wsparcie finansowe inwestycji realizowanej w Krakowie oraz Wrocławiu przez Google Poland Sp. z o.o. pod nazwą Google Operations Centre, w latach 2008 i 2009".

[Trotyl]

Samodzielne myślenie pozwala mi stwierdzić że 96-97% to jest przesycenie rynku. Taki stan nie może być trwały.

Przecież czytasz posty na PiO. Tutaj co rusz twierdzi się, że nic się nie da zrobić.

https://www.youtube.com/watch?v=6DM_1NY12iE

Wojna ekonomiczna jaką gugle prowadzi z pozycjonowaniem była by nieskuteczna przy nawet 10% udziale w rynku innej wyszukiwarki.

Lobbing nie wiele może zdziałać jeżeli będzie miał doczynienia z "niezadowoleniem społecznym". Politycy skutecznie wykorzystują pijar do osiągania swoich celów. Ale czy on jest dostępny wyłącznie dla nich? Czy przypadkiem nie zajmujemy się jedną z najbardziej efektywnych form marketingu?

[MaxPan]

Wojna ekonomiczna jaką gugle prowadzi z pozycjonowaniem była by nieskuteczna przy nawet 10% udziale w rynku innej wyszukiwarki.

dokładnie to sprecyzowałeś,

[M_K_S]

Pierwsza strona o onecie. Ostatnia znów o tym, żeby zacząć bojkot Google. Ostatnio każdy temat się tak kończy. Kaspar musi mieć nudną pracę jeśli musi to śledzić na bieżąco.

[ap_seo]

Negocjacje nie oznaczają, ze należny kupić.

to chyba nie po polsku

Widocznie Yandexowi zabrakło siły przebicia, która w Polsce jest niezbędna.

nie chce tego przetaczać po raz kolejny, poczytaj sobie w internecie, i się dowiesz czemu te negocjacje byli bezowocne. (..)

to chyba tez nie :F

co do onetu..

to ja niestety glownie korzystam z tego,bo jednak informacje mieli w miare aktualne + w porownaniu z niektorymi innymi portalami system komentarzy do przezycia

[Leszczu]

Super, że sprzedali, czy mamy w Polsce jeszcze coś polskiego czego nie sprzedali ? Nawet nie będę komentował komu sprzedali...

Sorry stary, ale kompletnie nie rozumiem twojego podejścia! Przepraszam, że tak napisze, ale wkurzające jest podejście na zasadzie "sprzedają Polskie" Zauważ, że globalizacja - której, Stary, nie zatrzymasz leci z pędem pocisku z karabiny w stronę integracji społeczeństw! Nasze dzieci nie będą myślały na zasadzie "polska rzecz w polskich rękach" tylko "ta rzecz w tych rękach" bez oznaczenia narodowościowego. Od tego niestety się odchodzi o wychodzi to na zdrowie społeczeństwom. Zauważ, że to POLITYKA narzuca takie myślenie a nie społeczności złożone z ludzi myślących podobnie/odrębnie.

Założę się o "milion złotych", że masz w rodzinie do pięciu pokoleń wstecz coś z Żydów, Murzynów, Rosjan i Włochów. Więc po co ten krzyk że polskie to polskie. ( pewnie dostanę warna ale ) gó**o prawda.

Inna sprawa, że właściciel przedmiotu może z nim robić co chce. Tak tęskno do komuny, gdzie to co twoje to państwowe?

Z wyrazami szacunku

Leszczu

[gibki]

Problemem nie jest to, w czyich łapach jest cokolwiek, a w czyim interesie działa. Jeśli coś, co zarabia w Polsce nie płaci np podatków w tej samej Polsce, to to jest złe bez względu na to, czyje tak naprawde jest bo wszyscy mamy z tego powodu gorzej. To raz. Dwa, że każda (mimo, że poziom denny) działalność informacyjna ma wpływ na to, jak i co myślimy o wydarzeniach. M. in. dlatego, że inni dbają o swoje interesy mamy "nazistowski reżim" zamiast "niemieckiego reżimu", "polskie obozy", stwierdzenia że "to takie polskie", "polaczkowatość" i inne tego typu kwiatki. Ot - propaganda, i w tym wypadku lepiej, żeby była w rękach osób, które będą dbać o nasze interesy.

@Leszczu to, że jest globalizacja nie ma nic wspólnego z istnieniem propagandy i interesów takich, jak interesy rodzinne, narodowe czy innej grupy. Sami też robimy przy propagandzie Pewnie, że prędzej czy później wszyscy się wymieszamy, ale interesy zostaną i jeśli nie będzie to już naród, to będzie inne kryterium.