Skocz do zawartości

webd.pl - Blokada serwerów dla niektórych krajów


tharaxacum

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 76
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Arkadiusz, a jednak lubisz się przepychać, nie? idziesz złym tropem, bo o ile wchodzący do autobusu wie, że może zostać okradziony, albo może być zaczepiony prze żula, bo jest to codzienność (zresztą trąbi się o tym w TV, są nawet chyba - chyba bo dawno nie jeździłem autobusem - jakieś nalepki ostrzegające, na dworcach przez szczekaczkę się pluje: że zachowaj ostrożność bo złodzieje bo to bo tamto), o tyle kupujący konto hostingowe nie wie o ograniczeniach dopóki się na nie nienadzieje, albo nie przeczyta o tym np na PiO.

A czy życie smierdzi? Mi tam pachnie :)

- Reklama -

Podatki we Wrocławiu: biuro podatkowe wrocław

Miejscówa do parkowania przy Okęciu: parking okęcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś nie jeździł nigdy komunikacją, tudzież nie przestrzegą go znajomi/rodzice, to absolutnie nie ma takiej świadomości co go może tam spotkać. Uczy go tego życie / praktyka. Czym się to niby różni w hostingu? Też dowie się o problemie w momencie, gdy go zauważy lub gdy gdzieś o tym przeczyta/ktoś go o tym poinformuje.

To nie jest kwestia przepychania, tylko chcę Ci pokazać że życie to nie jebajka i po prostu zamożniejsi mają więcej możliwości w każdej dziedzinie, także w przypadku hostingu.

"Szaleństwem jest chodzenie po ulicy z połówką melona na głowie i powtarzanie: Jestem chomikiem"

Dick Steele, Agent WD-40 [*]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym się to niby różni w hostingu?
No jak to czym? Kierowca autobusu nie wrzuca do niego kieszonkowca czy żyla by uprzykszyć życie pasażerowi. Admin wycina te nieszczęsne kraje osobiście. O zamozniejszych co piszesz to prawda, ale napisz mi co stoi na przeszkodzie by wywalić wszystkie ograniczenia w jednym miejscu na danym hostingu? tylko nie pisz, że 99% Klientów to nie interesuje. Napisz, tylko szczerze, czemu się tych ograniczeń nie daje w miejscu do którego każdy ma prosty dostęp :)

- Reklama -

Podatki we Wrocławiu: biuro podatkowe wrocław

Miejscówa do parkowania przy Okęciu: parking okęcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty widzisz w tym ograniczenie, inni zabezpieczenie :)

Ja widzę nie ograniczenia a brak informacji o ograniczeniach - co zresztą może być potraktowane jako ukrywanie istotnych informacji mających wpływ na jakość wykonywanej usługi ...

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko nie pisz, że 99% Klientów to nie interesuje.

Ale dlaczego mam nie pisać prawdy? Nie pasuje Ci ona?

Ogromna część (nie robiłem badań, więc nie powiem Ci czy to 70 czy 99%) klientów hostingów dzielonych to kompletne lamy, oni ledwo ogarniają czym jest limit transferu. W każdej normalnej firmie (nie liczę jakiś dziwactw), może 1 na 1000 klientów przekracza limit procesora. Wiesz jak brzmi pytanie osoby, która nic nie czai o serwerach, a zdarzy się że jest tą 1 z 1000? "Jaki limit procesora? Ja kupowałem hosting, a nie komputer".

Były robione badania dot. świadomości konsumenckiej (nie chce mi się szukać, ale pewnie gdzieś są dostępne). Domyśl się (bo to można zrobić nie czytając żadnych badań) ilu klientów kupujących np. fasolę, sprawdza czy w zalewie jest jakiś składnik E1234. Ludzi to po prostu nie interesuje... dopóki na własnej du#@ie nie przekonają się, że może się to skończyć biegunką :)

Jeśli chcesz mnie przekonać, to naprawdę nie ma sensu ta dyskusja. Znam ten temat od 8 lat, tak jak w życiu - ideały zderzają się z rzeczywistością i nawet jeśli chcesz coś zmienić na lepsze, to napotkasz na mur i nic na to nie poradzisz.

"Szaleństwem jest chodzenie po ulicy z połówką melona na głowie i powtarzanie: Jestem chomikiem"

Dick Steele, Agent WD-40 [*]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...] jeśli chcesz coś zmienić na lepsze, to napotkasz na mur i nic na to nie poradzisz.

Gdyby takie podejście mieli Twoi rodzice i ich rówieśnicy to obawiam się, że mógłbyś mieć spore problemy z formułowaniem jakichkolwiek budujących wniosków w sieci :) bo "polski łukaszenko" trzymałby łapę na sieci ;)

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz, nie pisze się o ograniczeniach, bo Klienci to lamy w 99%, a jak znajdzie się jakiś nielamowaty, który zamówił usługę, korzysta zgodnie z regulaminem, zaczyna fikać bo pojawiły się ukryte ograniczenia, to mu co się pisze? Spie*dalaj na vps, bo widziały (ups, wiedziały, bo widzieć to nie widziały) gały co brały? Informacja o usłudze to ideały? Jeżeli tak, to faktycznie nic się nie da zmienić.

Piszesz o składniku E1234 przy fasoli? Może Klient nie sprawdza, może ma to w ( )( ), ale na puszcze jest to wymienione. Czy moze coś się zmieniło i juz nie ma obowiązku przy produkatach spożywczych składników podawać? :)

Arkadiusz ja tam nie chcę Cię przekonać, ot dziwi mnie czemu osoby zarządzające hostingami tak bardzo nie chcą w widocznych miejscach informowac Klientów o tym co faktycznie taki Klient dostaje.

- Reklama -

Podatki we Wrocławiu: biuro podatkowe wrocław

Miejscówa do parkowania przy Okęciu: parking okęcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby takie podejście mieli Twoi rodzice i ich rówieśnicy to obawiam się, że mógłbyś mieć spore problemy z formułowaniem jakichkolwiek budujących wniosków w sieci :) bo "polski łukaszenko" trzymałby łapę na sieci ;)

Taa... to teraz wyobraź sobie, że jedna z dużych firm tuż obok informacji o limitach powierzchni i transferu wrzuca informację o limitach procesora.

Jaka była by reakcja potencjalnego klienta, który u konkurencji by takich limitów nie widział? Otóż on by nie zapytał konkurencji jakie są limity, tylko z góry założyłby, że ta firma owych limitów NIE MA - w takim przypadku rycerskie zachowanie wobec klienta, czyli zarzucenie go informacjami, których nie potrzebuje (bo 1) nie rozumie ich i 2) na 99% ich nie przekroczy), skończyłoby się oddaniem klientów konkurencji. W imię własnych zasad.

Zastanawia mnie, dlaczego na https://www.websukces.net/pozycjonowanie-stron-oferta nie masz na czerwono napisanego "Pozycjonowanie może zakończyć się filtrem twojej strony"? Wszak etyka jest najważniejsza ;]

"Szaleństwem jest chodzenie po ulicy z połówką melona na głowie i powtarzanie: Jestem chomikiem"

Dick Steele, Agent WD-40 [*]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. to nie rycerskie zachowanie a ukrywanie ograniczeń

2. SEO nie zawsze kończy się filtrem a w przypadku ukrywania ograniczeń te ograniczenia są pewnikiem także porównanie nie pasuje, trzeba odróżniać to co jest pewne w 100% (a ukrywane przed konsumentem) od tego co jest możliwe.

PS

jeżeli chodzi o moich klientów to każdy z nich jest poinformowany o tym, że każda forma pozycjonowania stoi w sprzeczności z interesami google :D także sam rozumiesz .... ;)

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja niemądry myślałem, że nie informujesz na swojej stronie o takiej możliwości, bo inni też o tym nie piszą (a taka informacja w oczach klienta oznaczałaby tyle co "U innych jest bezpiecznie, a Beerbant się czegoś obawia, więc pewnie zdarzają mu się filtry").

Trochę się gubię, ale chyba nie rozmawiamy o UKRYWANIU limitów, a ich POKAZYWANIU na samym wierzchu.

Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, ale idąc tym Waszym tokiem rozumowania, to do umowy o dostarczanie hostingu powinny być załączone konfiguracje dovecot, apache, exima, mysql, php, ftp... czyli powinno się podać klientowi ~1000 różnych parametrów (które można też nazwać limitami). No i oczywiście niczego nie możesz zmienić / zaktualizować (broń Boże żeby twórcy php w nowej wersji dodali do konfigu żadnej nowej zmiennej!!!), bo to oznacza zmianę warunków umowy, trzeba pisemnie powiadomić o tym klienta... Panowie, czy Wy naprawdę nie widzicie, że to prowadzi do MEGA paranoi?

Naprawdę wystarczy zdroworozsądkowe podejście, że jeśli coś klientowi nie pasuje (bo np. jest coś bardzo niestandardowego, czego się nie spodziewał lub np. przy aktualizacji coś się zmieniło w działaniu serwera), odda mu się pieniądze. Bez bicia piany i robienia z tego problemu na wagę dyskusji przez cały wieczór :D

"Szaleństwem jest chodzenie po ulicy z połówką melona na głowie i powtarzanie: Jestem chomikiem"

Dick Steele, Agent WD-40 [*]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

muszę się tu zgodzić z Arkadiuszem, oferta by co najmniej dziwnie wyglądała: cała litania mniej lub bardziej ważnych/uciążliwych ograniczeń + cena.

klient laik czyta i zanim skończy to ma wytrzeszcz oczu, nie wie co zrobić i zatrudnia "speca" za 500 zeta,

aby mu dobrze doradził jaki kupić hosting do 5 zeta miesięcznie.

absurd jakiś. od tego większość firm pozwala testować hosting lub można spytać przed zakupem o szczegóły, jeżeli ma się niestandardowe wymagania.

Najlepszy

Tani hosting na Twoją www.

Bierz co potrzebujesz Hosting skrojony na miarę.

Ponad 500 adresów IP do wyboru do koloru ;) konta www od 19zł. brutto rocznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

muszę się tu zgodzić z Arkadiuszem, oferta by co najmniej dziwnie wyglądała: cała litania mniej lub bardziej ważnych/uciążliwych ograniczeń + cena.

dokładnie.. doprowadziloby to do absurdow takich jak w stanach, gdzie niektorzy domagaja sie odszkodowan bo poparzyli sie goraca kawa :D.

idac tropem teorii zakreconego.. rownie dobrze moglbym sie doczepic do tego, ze mi wp.pl odrzuca maile bo ludzie sa na liscie spamhausa czy innej rblce.. a jakos nikt mnie nie pytal czy sie na to zgadzam.. ;).

pozdrowienia.

googlerulz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę się gubię, ale chyba nie rozmawiamy o UKRYWANIU limitów, a ich POKAZYWANIU na samym wierzchu.

Chyba o ukrywaniu bo klient dopiero po zakupie dowiaduje się , że ma blokowany cały ruch z danego kraju

Naprawdę wystarczy zdroworozsądkowe podejście, że jeśli coś klientowi nie pasuje (bo np. jest coś bardzo niestandardowego, czego się nie spodziewał lub np. przy aktualizacji coś się zmieniło w działaniu serwera), odda mu się pieniądze. Bez bicia piany i robienia z tego problemu na wagę dyskusji przez cały wieczór ;)

No o o to własnie też chodzi :D

Sam wielokrotnie spotykałem się z różnymi ograniczeniami u hostingodawców czasami nawet dosyć istotnych dla mnie (jak np. niemożliwość zainstalowania wtyczek poprawiających bezpieczeństwo witryny opartej o WP) ale blokowanie całego ruchu z danego kraju odgórnie to lekka przeginka jak dla mnie i w takim konkretnym przypadku powinna być umieszczona o czymś takim informacja ...

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności