Jak wytłumaczyć jak działa SEO początkującej starszej osobie?

[labm0nkey]

Witam,

Mam mały problem z teorią pozycjonowania i potrzebuję waszej pomocy. Wpisałem w google hasło i zarejestrowałem się na pierwszej stronie (brawo dla adminów) żeby wam to opisać.

Mój ojciec posiada średniej wielkości sklep internetowy, który jest jakimśtam procentem w dochodzie naszej rodziny ale jest dla niego ważny (internet to przyszłość blabla). Ja jako jego syn "genialny" Informatyk od czasu do czasu cośtam pomagam w technicznej obsłudze strony. Od razu mówię że mój ojciec obsługi komputera nauczył się dopiero jakiś rok temu i co chwile ma jakieś głupie pomysły na wypromowanie strony. Jest on jednym z tych ludzi którzy co jakiś czas odpalają Google i wpisują hasło "A" (jakiś artykuł ze sklepu) i widza że jest na 3 pozycji a jak po wpisaniu dnia następnego hasło "A" jest na 5 pozycji to już jest tragedia i bankructwo. Kilka dni temu mój ojciec wpadł an genialny pomysł że skoro pozycjonowanie polega na tym że jak więcej ludzi klika w naszą stronę to znaczy że jesteśmy wyżej w wynikach google to dlaczego by nie siedzieć codziennie i klikać paredziesiąt razy link do naszego artykułu w wynikach google?? Jest już w trakcie klikania 500-któryś raz w wynik google i najwidoczniej chce to zrobić z każdym ważniejszym artykułem na stronie. Nie wiem jak ale jakimś cudem "udało mu się" jeden artykuł wypozycjonować na google z drugiej strony na pierwszą w kilka godzin - jakim cudem?! Możecie opisac tego typu zjawisko? Czy wyniki jakoś są zapisywane w cookies i dostrajane do danego komputera czy co?. Proszę was o pomoc w skonstruowaniu listy przekonujących argumentów że tak się po prostu nie robi i to nie tak działa. Jakieś linki do artykułów, lub własne uzasadnione odpowiedzi. W google nie jestem w stanie znaleźć czegoś konkretnego na tak głupie hasło jak "SEO a spamowanie ręczne klikania w linki" i tak dalej.

P.S. tylko nie mówcie że można magicznie w ten sposób ręcznie się wypozycjonować bo się pochlastam.

[Darq]

Czy wyniki jakoś są zapisywane w cookies i dostrajane do danego komputera czy co?

Ja bym powiedział że to właśnie to. Z jakiej przeglądarki tatuś korzysta - z Firefoxa? Wyczyść mu ciastka i pamięć podręczną

[adi87a]

Tak to właśnie działa jak napisał kolega wcześniej, jak często otwierasz daną stronę to Firefox ją zapamiętuje i dla zmyły wrzuca do czołówki Google, tylko że jak byś w tym samym momencie odpalił inny komputer na którym ta strona nie była już tak często "klikana", to zobaczysz że ten potencjalny klient nie widzi Twojej strony w czołówce tylko na 2-3 stronie wyników, czy innejj pozycji na której rzeczywiście się ona znajduje. To wszystko wina przeglądarki.

[Barrackin]

Jeśli jest zalogowany na gmailu czy jakiejś usłudze google to mu wywala na początek to co klika najczęściej.

[coldpl]

Najlepiej wytłumacz tacie, że SEO to zdobywanie linków do strony z innych miejsc w internecie, a nie zwiększanie liczby wyszukań danej strony. Jeśli twój tata przejął się pozycją strony lepiej naucz tatę katalogować i odwiedź go od kilkania.

[Veal]

Jak wyżej. Pozycjonowanie nie polega na tym, żeby:

siedzieć codziennie i klikać paredziesiąt razy link do naszego artykułu w wynikach google

Ojciec niepotrzebnie marnuje czas - zmienia kolejność wyników tylko u siebie.

[Kamil D]

Ciekawe jest dla mnie to, że wiele osób, również młodych i obytych z komputerem, uważa, że klikanie w wyniki wyszukiwania wpływa na pozycję strony. Niedawno dowiedziałem się, że podobno na Discovery był kiedyś taki program o Google i tak to właśnie było tam wytłumaczone. Nie wiem tylko, czy ktoś czegoś nie zrozumiał, czy takie banialuki istotnie tam były przedstawione

[ap_seo]

bys musial zainwestowac w jakies narzedzie do sprawdzania pozycji

bo pewnie jak wyczyscisz cookies to Cie ojciec zjedzie ze mu zepsules robote

[Nikosis]

90 % ludzi z którymi rozmawiam tak właśnie myśli. Z czego 90 % z tych 90 % to ludzie młodzi. Takie jest myślenie laików i już

[zeki]

serpstat i po krzyku - sprawdzi kilka razy i zleci pozycjonowanie :] Swoją drogą cwany chłop i to mi się podoba - kombinuje.

[sindirus]

Wystarczy odpalić Firefora w trybie prywatnym i wtedy sprawdzić pozycję lub przez darmowe narzędzie Free Monitor for Google.

Mnie informacja o klikaniu na stronę i "podwyższaniu" jej pozycji już nie dziwi, ale np. twierdzenie, że milion wejść z autosurfa potrafi podnieść stronę z top10 na top1, często spotykane na Allegro to już jakaś masakra.

[gerdi]

Ja z rodzicami mam podobnie, oni myślą że ja na komputerze non stop gram w Quake'a

Najlepiej wejdź na webpozycja.pl - darmówka - ustaw słowa kluczowe, i niech tata codziennie sprawdza.

[Kaene]

Hehe, twój starszy to niezły prawdziwek nie ważne czy dobrze robi czy nie, ważne że dąży do celu

Zainstaluj tacie Free Monitor for Google - proste w obsłudze narzędzie do sprawdzania pozycji i lepiej nie wdrażaj taty w tematy seo, bo z takim uporem będzie największym spamerem w Polsce ;P - bez urazy oczywiście

[Almaster]

Jak na początek, zdecydowanie wystarczy Free Monitor for Google, darmowe, proste w obłudze i skuteczne

[Nikonem]

Pozycjonowanie nie polega na tym, żeby:

siedzieć codziennie i klikać paredziesiąt razy link do naszego artykułu w wynikach google

A to mnie zaskoczyłeś, zaskoczyłeś mnie do żywego. Chyba dziś nie zasnę...