No to google przejmuje świat

[BartekM]

https://tech.wp.pl/kat,1009785,title,Google...ml?ticaid=1ea9c

Jakos sobie nie potrafię tego wyobrazić.

[ear]

Biblioteka powiązań pomiędzy podstawowymi tagami. Dobrze rozumiem?

Komentarz pod artykułem:

Calkiem fajny pomysl z punktu widzenia Mojito. Klikasz na skladnik i masz rodzaje miety, sposob uprawy i przygotowania. Natomiast jesli zaczniesz od cukru to obawiam sie ze niczego nie znajdziesz.

[janpos]

Ale tak w sumie po co to z punktu widzenia użytkownika? Chcą zrobić drugą wikipedię tylko, że połączoną z serpami? Czy coś źle zrozumiałem?

[Beerbant]

Sami sobie jesteśmy winni leniwiejąc i debilejąc z roku na rok ... Co do korpogoogle to od dawna dysponuje największą bazą danych gospodarczych z całego świata i nikt tego nie wie w jaki sposób te bazę wykorzystuje a wykorzystuje na pewno. Duża baza prywatnych danych też z całą pewnością jest wykorzystywana a są to też i dane "wrażliwe" bo niektórzy debile trzymają nawet dane finansowe firmowe na serwerach google ...

[seonerd]

Ale tak w sumie po co to z punktu widzenia użytkownika? Chcą zrobić drugą wikipedię tylko, że połączoną z serpami? Czy coś źle zrozumiałem?

Wikipedią połączoną z reklamami i serpami na drugiej stronie.

[zakręcony]

Nie no, bo jednak na Wiki to dają ciała, same informacje. A ja sie pytam, jak zyc bez reklam, no jak?

[pyzdera]

No co? nabija site a później wrzucą to do Seopilota

A tak swoja drogą - nadejdzie taki dzień że jak zabraknie dostępu do sieci, to nie będziemy wiedzieć jak się podetrzeć.

[Margrabia]

Ale tajemnica, przecież wszystko widać i też bym wykorzystywał tą baze gdybym miał okazję . Jestem nawet skłonny zaryzykować opinie że wiele korpo świata już dawno wykupiło dużą część google a facebooka całego. Plan co najmniej wymyślony 3 tys. lat temu , google tylko kseruje pomysł i to bez praw autorskich

[janpos]

Nie no, bo jednak na Wiki to dają ciała, same informacje. A ja sie pytam, jak zyc bez reklam, no jak?

No też mnie to denerwuje. Przeglądam, przeglądam a tutaj nic. Mogło by coś wyskoczyć od czasu do czasu. Dobrze, że jest G.