Polska internetowym zaściankiem Europy

[jez]

Dzieki naszej wiedzy, umiejętnościom i pomysłom to my mamy ruszyć gospodarkę, rynek pracy i niech się kręci. Oczywiscie to wszystko w mikroskali, ale każde 100$ z adsensa, czy zarobione w inny sposób na pozycjonowaniu, robieniu stron czy innych usługach, powoduje, że dodajemy Swoje 3 grosze do rozkręcania

Na początek, przed dłuższym wywodem, poprawię:

100$ z AdSense rusza amerykańską gospodarkę, a 1 grosz z AdKontekst/OnetKontekst rusza polską. Fakt faktem, AdSense do OnetKontekstu ma się mniej więcej tak jak Google do OnetSzukaj, jak McDonald's do baru mlecznego i jak cała gospodarka amerykańska do polskiej. Oczywiście, pamiętamy, nic nie jest stałe - kiedyś - wkrótce USA gospodarczo padnie, jak padło i imperium polskie, więc odrzucamy hurraoptymizm, a staramy się uwzględniać chwilę obecną.

Większość Polaków nie jest w stanie pozwolić sobie na patriotyzm gospodarczy (tu: altruizm) i usilną współpracę z wyłącznie polskimi firmami, bo to niekiedy sprzeczne z rozsądkiem. Trudno mieć do polskich Adsensowców pretensje, że z każdych 10 groszy które płaci Polak za reklamę, 8 idzie wprost na amerykańskie konto Google i że cieszą się pozostałymi dwoma, skoro alternatywne sieci nie dadzą im nawet jednego grosza.

Ale pocieszmy się - są branże, w których Polacy są wybitni i niezastąpieni.

Pozdrawiam, J!

[lordbart]

100$ z AdSense rusza amerykańską gospodarkę,

hm, ale wydając zarobione na adsense $ wydajac je w PL w pewnym stopniu ruszamy też polską gospodarkę,

a już wybitnie robią to osoby, które zarabiają na angielskich reklamach, zachodnie zepstute pieniadze płyną szerokim strumieniem do polskich warzywniaków