Długi ogon w sklepie

[janpos]

Witam,

jestem w trakcie robienia analizy wszystkich produktów w sklepie z ogólnie pojętą elektroniką. Produktów jest kilka tysięcy. Połowa z nich odpada na wstępie bo wg narzędzia propozycji słów nie mają wyszukań. Ale zostają mi pozostałe produkty. Nie mam środków, żeby promować je wszystkie. Ale jestem w stanie wyselekcjonować kilkadziesiąt lub trochę więcej produktów, które będę pozycjonował. I mam tutaj problem i proszę osoby z doświadczeniem w tej materii o pomoc. Mianowicie jaka liczba wyszukań jest wystarczająca, żeby opłacało się dany produkt pchać w TOP? Wiem, że zależy to pewnoe od branży i jeszcze kilku czynników ale może ktoś mi pomoże ustalić pewną wartość wyszukań. 1000? 4000? Z góry dzięki za pomoc.

Pozdrawiam

[Mroczo]

Zastanów się nad tym na jakich produktach zarobisz najwięcej, oraz które z nich są w stanie przyciągnąć klientów np. niską ceną, małą podażą na rynku itp. Ktoś kto szuka np. Kondensatorów 200 µF raczej nie kupi jednego tylko "przespaceruje się po sklepie" i doda do koszyka coś więcej.

ustalenie opłacalności nie jest łatwe ponieważ, ile z tego 1000 osób coś kupuje a ile są to "gapie". Ja kierował bym się raczej ku złotemu środkowi pomiędzy tym co napisałem wyżej a liczbą szukających.

[Beerbant]

Zrób rozszerzone opisy produktów, rozszerzone o takie parametry jak własciwości (nawet kolor), wygoda, zastosowanie, najogólniej staraj sie robić opis z takimi informacjami o jakie byś sam sie pytał bedąc zielony w temacie (postawienie się w roli klienta) . W momencie kiedy zaczniesz mocniej linkować strone głowna, kategorie to wyjdzie Ci długi ogon dla każdego produktu. Ponieważ zapytania będą sprecyzowane powinna być wyższa konwersja.

[ear]

wyjdzie Ci długi ogon dla każdego produktu. Ponieważ zapytania będą sprecyzowane powinna być wyższa konwersja.

Chodzi o frazy wygenerowane automatycznie przez G i widoczne w Narzędziach dla webmasterów?

[Beerbant]

nie, chodzi o frazy których nie znajdziesz tam bo jest to wiele fraz o malej ilości zapytań ale sumarycznie może być z tego większa ilość wejść np.

zielony słoik z czerwona gumką

słoik z czerwoną gumką najlepszy dla śliwek

słoik z zieloną zakrętką

słoik o zielonym kolorze szkła

[janpos]

Zastanów się nad tym na jakich produktach zarobisz najwięcej, oraz które z nich są w stanie przyciągnąć klientów np. niską ceną, małą podażą na rynku itp. Ktoś kto szuka np. Kondensatorów 200 µF raczej nie kupi jednego tylko "przespaceruje się po sklepie" i doda do koszyka coś więcej.

ustalenie opłacalności nie jest łatwe ponieważ, ile z tego 1000 osób coś kupuje a ile są to "gapie". Ja kierował bym się raczej ku złotemu środkowi pomiędzy tym co napisałem wyżej a liczbą szukających.

Właśnie tak mam zamiar zrobić. Problem w tym, że mam też produkty, które mi się opłacają ale mają mała liczbę wyszukań. I zastanawiam się jaka liczba będzie wystarczająca, żeby je wepchnąć w TOP.

Zrób rozszerzone opisy produktów, rozszerzone o takie parametry jak własciwości (nawet kolor), wygoda, zastosowanie, najogólniej staraj sie robić opis z takimi informacjami o jakie byś sam sie pytał bedąc zielony w temacie (postawienie się w roli klienta) . W momencie kiedy zaczniesz mocniej linkować strone głowna, kategorie to wyjdzie Ci długi ogon dla każdego produktu. Ponieważ zapytania będą sprecyzowane powinna być wyższa konwersja.

Rozumiem, że chodzi Ci o frazy jeszcze bardziej szczegółowe niż produktowe?

A jak to wygląda w przypadku fraz produktowych? Orientujesz się jaka liczba wyszukań będzie sensowna? Wiadomo, że współczynnik konwersji w moim przypadki to około 1-2%. Zakładając, że wyszukań danej frazy jest 1000, a z tego jestem w stanie ściągnąć w zależności od pozycji 10-50% ruchu to konwersji w miesiącu będę miał od 1 do 5. Jest sens liczyć w ten sposób? Oczywiście jedynie szacunkowo.

[piomoo]

nie ma czegoś takiego jak opłacalna liczba wyszukiwań czy średnia liczba opłacalnych konwersji - wszystko zależy od branży itp. Beer podał ci przepis na LT. zastosuj się do niego.