Wykorzystywanie operatorów wyszukiwania do badania wyników SEO

[exaile]

Czytam ostatnio jedną z książek Helionu na temat pozycjonowania, która została napisana przez swego rodzaju guru branży (Evan Bailyn). Sporo zawartych tam teorii wydaje mi się całkiem sensownych. Książka jest świeża, bo ma zaledwie rok, polskie wydanie jest jeszcze nowsze, jednak część danych jest odrobinę archiwalnych. Nie istnieją już na przykład narzędzia wyszukiwania Yahoo, o których w książce mowa, wszak gigant przeniósł się na silnik wyszukiwania Bing. Część narzędzi Binga odpowiada tym z Yahoo, ale nie o tym chcę teraz mówić.

Po prostu w pewnych względach wiedza zawarta w książce może być archiwalna. Zastanawia mnie w takim razie, jak odnieść się do operatorów wyszukiwania w Google takich jak allintext czy allinanchor, o których mówi Bailyn. Przeszukałem archiwum forum i znalazłem wypowiedź sprzed sześciu lat negującą wykorzystywanie takich operatorów do badania wyników pozycjonowania.

allinanchor pokazywało kiedyś strony wg największej mocy BL na daną frazę obecnie nie ma już go w oficjalnym spisie operatorów Google.

Post z forum ma sześć lat, książka ma natomiast dopiero rok. Co Wy o tym myślicie? Komu wierzyć?

[Gość Voyager]

Tak samo jak operator link - pokazuje tylko lwią małą część tego co w rzeczywistości istnieje.

[piotr.k]

"Lwią" powiadasz?

[Gość Voyager]

Oh, małą.