Skocz do zawartości

Dziwny Przelew


beha

Rekomendowane odpowiedzi

Osoba, która omyłkowo przelała pieniądze na Twoje konto (albo bank jeśli to z jego winy nastąpiła pomyłka) może dochodzić zwrotu pieniędzy na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 405 i następne kodeksu cywilnego). Żadne znaleźne się nie należy, należy zwrócić całą kwotę.

A z drugiej strony, jak omyłkowo dopisali kase co będzie jak omyłkowo zabiorą. Przy DG pilnowanie i liczenie za systemem banowym jest czasochłonne, ja ufam bankowi, ze nie robi mnie w bambuko, choć raz już zrobił.

Było to tak. Zacząłem wypłacać z bankomatu 1000zł i bankomat powiedział, że nie ma środków na wypłacenie. No to poszedłem do innego i wypłaciłem. Po jakimś czasie wchodze na konto i jak zwykle sprawdzam historię przelewów, co by nie ścigać za niezapłacone faktury. Patrze, a tam w jednym dniu 2x1000zł wypłata, w odrębie pół godziny. Dzwonie do banku a Ci mówią, że jest ok, że wypłaciłem te pieniądze. Mała pyskówka, rozłączam się i jest mi losowany inny operator. Ten każe napisać podanie z uzasadnieniem co i jak i oni to będą sprawdzać. Podanie napisałem, wysłałem i po ok 14 dniach odpowiedź +zwrot kasy na konto. Podobno bankomat tak okradł więcej osób tego dnia, ale czy każda się połapała i czy bank z urzędu każdemu wypłacił czy tylko mi?

Potrzebujesz pomysł na biznes? Zapraszam na największe forum biznesowe w Polsce!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osobiście bym oddał.

jesli to wina banku to po pewnym czasie przeleja ze swojego konta na prawidłowe. I czasami nawet nie przyznają sie do pomyłki, więc kasa zostaje.

U mnie w firmie robiliśmy płatność zagraniczną i bank pośredniczący przelał to na konto jakiegos innego banku w innym kraju. Była awantura i wszystkie banki w końcu złozyły sie na przelew, a ktoś dostał sporo kasy

dymna.jpg

Przyjaźń psa na całe życie. ZAGINĄŁ DOM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, na TVN podawali o bankomacie, gdzie pracownik do kasetki z 20zł wsadził 50zł. Wypłacało się 40 a płacił 100. Bank miał na widelcu tych korzystających z okazji klientów banku, lecz operacja wyciągnięcia od nich tej kasy była ponoć większa, niż strata banku, a i zawsze pracownik może porobić pół roku za darmo :}

Potrzebujesz pomysł na biznes? Zapraszam na największe forum biznesowe w Polsce!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie wysłałem im pytanie "Czy coś wygrałem w ich między zakładowej loterii, a jeśli tak to może mi pomogą w wyborze jakiejś ładnej brylantowej kolii dla żony" Firma sprzedaje naszyjniki i taki tam badziew !!!

Zobaczymy co odpiszą, bo sprawdzałem i na pewno nie jest to pomyłka banku !!!

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beha, ja mam lepiej. Raz na jakiś czas zdarza się, że ktoś mi wpłaca jakieś pieniążki w urzędzie pocztowym. Z roztargnienia, nie wypełni na druczku pola "imię i nazwisko", albo jest kompletnie nieznane mi nazwisko, brak adresu, jakiegokolwiek tytułu, etc., nawet mimo numeru urzędu pocztowego, przecież poczty nie legitymują klientów od dyspozycji przelewów. Innymi słowy, całkowity brak możliwości identyfikacji darczyńcy i choć bardzo chcę, nie wiem komu oddać. Tak sobie leży, może się ktoś po to zgłosi. !!!

A w Twoim wypadku, jak mówi większość przedmówców, jasne, oddałbym.

Czym większa byłaby kwota, tym lepiej by mi się po takiej decyzji spało. !!!

Pozdrawiam, J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności