Koniec chomikuj.pl ?

[Vexatus]

@Rajzer

ZAiKS działa jak mafia - ta śmieszna instytucja "chroniąca" prawa autorskie powinna być już dawno rozwiązana. Osobiście jako muzyk i twórca nie życzę sobie, aby ZAiKS zabierał się na "ochronę" moich praw w jakiejkolwiek formie. W wielu przypadkach Internet i "nielegalne rozpowszechnianie" nagrań jest podstawową formą promocji dla artystów działających w tzw. podziemiu w ramach mało popularnych lub wręcz niszowych gatunków stylistycznych... Śmieszy mnie ten cały ZAiKS...

[janpos]

Koncerny tracą przez swoja pazerność i wcale nie jest prawdą, że wydaja krocie na promocje twórców, z racji tego, że kiedyś robiłem klipy dla paru kapel to znam budżety na teledyski i we wszystkich klipach jakie robiłem zespół dopłacał z własnej kieszeni do kosztów kręcenia...

Mnie w tym wszystkim najbardziej denerwuje, że podmioty tworzące prawo bez zastanowienia tym wszystkim koncernom przyklaskują. Wszystko jest naginane po ich interesy. Widocznie nieźle smarują komu trzeba.

Zaiks to w ogóle osobna historia. Działają trochę jak Google bo wychodzą założenia, że wszyscy chcą być przez nich indeksowani. Nie wiem tylko czy w ich przypadku można się zgłosić do nich i powiedzieć, żeby o moje interesy nie dbali. Chociaż mnie to akurat nie dotyczy bo talentu to nie mam za grosz hehe.

E:literówka

[Veal]

My tu gadu gadu a Chomikuj pozywa PIK.

[Bart.]

Walczą jak lw.. chomiki I słusznie.

[websign]

Jak dla mnie byłoby super, bo to co robi Chomikuj jest nie do pojęcia. Miałem np. 1 mój plik który nielegalnie został umieszczony, było kilkaset kopii. Piszę do chomikuj żeby usunęli wszytskie pliki z takim samym opisem (podałem kilka przykładowych plików i dokładny opis), usłyszałem że mam podać adres do każdego pliku, a to że praktycznie w serwisie nie da się tego znaleźć to już mój problem. Rzekomo adminsitratorzy też nie mają możliwości wyszukiwania po opisie (akurat), więc sobie co kilka dni wklepuję w Google frazy i patrzę co wypływa i tak już sporo czasu.

[Kapitan Seo]

PIK to taki Smok analog....

Ale proszę Smoka... To już nie Smoka epoka...

[sindirus]

My tu gadu gadu a Chomikuj pozywa PIK.

Polska Izba Książki ogłosiła, że złoży pozew zbiorowy przeciwko serwisowi Chomikuj.pl. Po dwóch latach starań PIK udało się zebrać wystarczająco dużo wydawnictw gotowych na batalię sądową z portalem, który ma je narażać na straty finansowe.

Czy ja dobrze rozumiem, że aż dwa lata zajęło znalezienie grupy 10 wydawnictw/osób, które w serwisie Chomikuj.pl widzą zagrożenie dla swoich interesów i chcą w związku z tym wytoczyć mu proces?

[slawek22]

Właśnie o to chodzi że megaupload nie usuwał treści. Poza tym ile można wysyłać tych złoszeń DMCA, jak usuniesz 1000 uploadów, to za 2 dni zobaczysz kolejne 2000 mirrorów.

No bo to bez sensu. Stare dziady bronią swoich przestarzałych modeli biznesowych. Nie rozumiem dlaczego album ma kosztować więcej niż 200mb transferu na jakimś portalu do sharingu a całe społeczeństwo ponosić koszty walki z technologią. W Związku Radzieckim też ewidencjonowano wszystkie maszyny do pisania.

Model © i tak upadnie, bo nie ma innego wyjścia.

Rzekomo adminsitratorzy też nie mają możliwości wyszukiwania po opisie (akurat), więc sobie co kilka dni wklepuję w Google frazy i patrzę co wypływa i tak już sporo czasu.

A jak ty sobie wyobrażasz to, że oni szukają czyichś plików po jakichś tam >>podobnych<< opisach. Z resztą z jakiej racji w ogóle mają to robić?

[websign]

A jak ty sobie wyobrażasz to, że oni szukają czyichś plików po jakichś tam >>podobnych<< opisach. Z resztą z jakiej racji w ogóle mają to robić?

No jak to sobie wyobrażam? Chyba skoro podaję 5 linków i wszystkie mają identyczny opis pliku, to chyba nietrudno w SQLu wyszukać pliki które mają identyczny opis. Nie mówię że podobny, ale identyczny. Dziwnym trafem, że jakoś podgląd PDFów na chomikuj potrafią wyświetlić więc jakoś to obrabiają, ale jak już mają coś usunąć to potrzebują wszystko na tacy...

Paradoksem jest też to, że jeśli wiem, że jakiś mój konkretny plik jest udostępniany, ale nie będę znał jego nazwy czy opisu w żaden sposób go stamtąd nie usunę, więc de facto można bez problemu wrzucić np. mirrory Windowsa i dopóki Microsoft sam nie namierzy tych plików i nie poda konkretnych linków, to nic nie zrobią. Dodatkowo nic nie da że ktoś sobie znajdzie nawet takie pliki bo inny user wrzuci pliki identyczne (identyczny rozmiar) pod inną nazwą i wtedy też nic nie będzie zrobione dopóki sam nie namierzysz konkretnego pliku. Nie wspomnę że przy takiej liczbie użytkowników jest to niemożliwe.

Dodam jeszcze, że pliki zahasłowane przez użytkowników w ogóle są nie do wytropienia, więc gdybym hipotetycznie wrzucił obraz nowego Windowsa i dał hasło dla miliona użytkowników na całym świecie, a Microsoft by o tym wiedział, ale nie znałby hasła, to plik by sobie istniał, bo Microsoft nie miał by jak podać bezpośredniego linka do pliku który narusza prawa autorskie. Ot takie są zasady...

[slawek22]

A no identyczny to co innego chociaż z technicznego punktu widzenia to pewnie duży serwis i jeśli mają zrobione skalowanie per-user mogą nigdzie nie trzymać jednej globalnej listy.

A jak ty byś chciał wytropić szyfrowane pliki? No nie da się. Trzeba po prostu popracować nad tym, żeby kopiowanie się nie opłacało a nie marudzić na chomikuj bo zamkną jeden serwis i będzie 1500 następnych, co za różnica gdzie i kto je prowadzi. Mogliby przynajmniej podatki odprowadzać u nas.

Dodam jeszcze, że pliki zahasłowane przez użytkowników w ogóle są nie do wytropienia, więc gdybym hipotetycznie wrzucił obraz nowego Windowsa i dał hasło dla miliona użytkowników na całym świecie, a Microsoft by o tym wiedział, ale nie znałby hasła, to plik by sobie istniał, bo Microsoft nie miał by jak podać bezpośredniego linka do pliku który narusza prawa autorskie. Ot takie są zasady...

A jak ty to sobie wyobrażasz? Nawet gdyby powstała globalna baza hashy albo hosterzy mieli obowiązek ich szukać to by sobie ludzie dodali jeden bajt i już plik byłby zupełnie inny. Gdyby nawet skanowano fragmenty to wystarczy najprostsza kompresja i najbardziej zaawansowany algorytm można sobie wsadzić.

Filtrowanie po nazwie? No to się zmieni 2 losowe znaki albo napisze przy wykorzystaniu zamienników z Unicode. Albo powstanie głupia baza nazwa-hash w jakimś RPA i nikt z tym nic nie zrobi. Powinni się wydawcy dogadać, bo i tak nic z tym nie zrobią a przynajmniej kwestię filmów, muzyki i książek można by w ten sposób jakoś uregulować.

[Gość]

A no identyczny to co innego chociaż z technicznego punktu widzenia to pewnie duży serwis i jeśli mają zrobione skalowanie per-user mogą nigdzie nie trzymać jednej globalnej listy.

Chyba tak nie do końca...

Wyszukiwarka plików dostępna jest dla kont ChomikExplorer oraz ChomikManiac!

Wystarczy ulepszyć swoje konto... już za 6,59 zł /miesiąc.

[Kesera]

A jak ty byś chciał wytropić szyfrowane pliki?

Niech się zapytają Pinterest, oni sobie praktycznie poradzili z piractwem. Dla chcącego nic trudnego.

Trzeba po prostu popracować nad tym, żeby kopiowanie się nie opłacało a nie marudzić na chomikuj

Trzeba popracować nad tym żeby ludziom nie opłacało się kraść mercedesów. Na podstawie czego stwierdzasz że np. 40 zł. za książkę (ok. 3% najniższej krajowej) czy 35 za album to dużo? Podjedź pod supermarket i popatrz jakie fury stoją na parkingu. Teraz wszystko jest piekielnie drogie a jakoś kaska się znajduje. Co więcej ludzie piracą nawet gry które kosztują 19.99, ba piracą nawet gry po 9.99 zatem cena nic nie zmieni.

Dla mnie np. 500+ premier rocznie na canal+ film hd w zupełności wystarcza, a jak ktoś nie chce płacić to niech ogląda tańce-fruwańce w telewizji, nie może być tak że 1 za coś płaci a 2. ma wszystko za darmochę i jeszcze buduje 3-piętrową chałupę.

[Kapitan Seo]

Wyszukiwarka plików dostępna jest dla kont ChomikExplorer oraz ChomikManiac!

Wystarczy ulepszyć swoje konto... już za 6,59 zł /miesiąc.

Są też darmowe wyszukiwarki plików na chomikuj... Bez problemu można znaleźć swoje pliki i poprosić o usunięcie...

[slawek22]

Trzeba popracować nad tym żeby ludziom nie opłacało się kraść mercedesów.

Idiotyczne porównanie. Kopiowanie to nie kradzież, to kopiowanie. I jakoś ludziom się nie opłaca tych mercedesów kopiować.Co prawda, opłaca się kopiować części, bo kopiowanie jest jak najbardziej normalne. Inaczej byś za naprawę auta płacił 5x więcej.

Oczywiście kolejny przykład moralności Kalego wśród zwolenników ©. Moje to zastrzeżone i należy szanować, czyjeś to ściągnę z chomika a jak trzeba naprawić auto to po co płacić 2k więcej za oryginalne części?

Na podstawie czego stwierdzasz że np. 40 zł. za książkę (ok. 3% najniższej krajowej) czy 35 za album to dużo?

To nie jest dużo, jeśli mieszkasz z mamą i ci 1600 z tej średniej krajowej minus 0 PLN. Nikt nikomu książek pisać nie każe.

Moim zdaniem piractwo jest jak najbardziej pozytywne. Prawo w tym zakresie powinno się stosować tylko i wyłącznie względem firm a nie klientów indywidualnych.

Co więcej ludzie piracą nawet gry które kosztują 19.99, ba piracą nawet gry po 9.99 zatem cena nic nie zmieni.

Gdybym miał płacić 19.99 na steamie to wolałbym zapłacić 30 za to samo na chomikuj. Te gry nawet na steamie sprawiają cholernie dużo problemów przez restrykcyjne zabezpieczenia antypirackie.

Ludzie nie kupują filmów, muzyki czy gier nie dlatego, że ich nie stać, ale dlatego że przez DRM praktycznie wszystko co kupią jest całkowicie nieprzydatne lub bardzo źle działa. 4 PLN za mp3 to nie jest dużo. Ale w dobrej jakości i za mp3 a nie 128 kbitowe coś co mi przestanie działać kiedy postawię windowsa od nowa.

[Kesera]

Idiotyczne porównanie. Kopiowanie to nie kradzież, to kopiowanie. I jakoś ludziom się nie opłaca tych mercedesów kopiować.

Przecież jak ukradniesz samochód sąsiadowi to dostanie 2. od firmy ubezpieczeniowej czyli de facto ulegnie skopiowaniu.

To nie jest dużo, jeśli mieszkasz z mamą i ci 1600 z tej średniej krajowej minus 0 PLN. Nikt nikomu książek pisać nie każe.

To znajdź dziewczynę i będziecie mieli razem 3200 a w małych miastach to b. dużo pieniędzy. Poza tym komuna się skończyła, nie ma po równo czyli goowno.

Gdyby nie DRM to nie miałbyś nawet na czym grać, ludzie kupują gry na PC tylko ze względu na grę on-line inaczej komp skończyłby jak PSP (najbardziej spiracona konsola).