Skocz do zawartości

Koniec chomikuj.pl ?


Kapitan Seo

Rekomendowane odpowiedzi

Gdybym miał płacić 19.99 na steamie to wolałbym zapłacić 30 za to samo na chomikuj. Te gry nawet na steamie sprawiają cholernie dużo problemów przez restrykcyjne zabezpieczenia antypirackie.

Tu się zgodzę, nie jestem fanatykiem gier, ale całkiem niedawno nabyłem "dead island" masakra, żaden ze mnie spec w instalowaniu, ale kiedyś, jak kupowało się grę, to nie trzeba było się rejestrować, zakładać kont, posiadać podłączony internet, dla mnie to za dużo (temu wolę konsolę )

Na podstawie czego stwierdzasz że np. 40 zł. za książkę (ok. 3% najniższej krajowej) czy 35 za album to dużo?

ale o której najniższej krajowej mówisz, tej ponad 1000 na czysto? chłopie, czynsz w centrum miasta tyle wynosi, dorzuć do tego kredyty, zakupy, coś na ubranie, dzieci, lekarze, paliwo, i..?

Tak ksiązki są zdecydowanie za drogie, zwłaszcza podręczniki do szkół, a wydawcy tak skutecznie nimi manipulują, że nie można teraz odkupywać tak jak było za moich czasów poszczególnych dziedzin, tylko co roku jest nowy model, który trzeba zaakceptować

Co do autorów książki, kiedyś czytałem nawet jednego opowiastkę, jakoby na jednej takiej książce, która znalazła się za 50 zł w księgarni, zarabiał niecałe 1,50, wierzę, że to prawda, zresztą jak sam przyznawał, nie widzi nic złego, w tym, że jego treść trafiła do sieci

Czy po latach Mickiewicz, albo ktoś z jego rodziny, otrzymuje profity, za Pana Tadeusza? Nie, otrzymuje je wydawca, niedługo trzeba będzie płacić za to, że w ogóle posiadasz wzrok, albo że słyszysz dźwięki w radiu

nie mówię tego jako człowiek który nie kupuje książek (mam nawet kilka encyklopedii) jednak odwiedzam tylko przeceny i ewentualnie targi książki, gdzie sprzedawane są wartościowe, jednak używane książki

zawsze myślałem, że artysta to ten, który tworzy coś dla ludzi, że to sztuka, prezentowania tego, co ma im do zaoferowania, czyli odbiorcy, teraz odczuwam zupełnie co innego, to tylko biznes

czy malarz sprzedający jeden obraz, otrzymuje potem zyski, od każdej transakcji, w której dane dzieło uczestniczyło?

To znajdź dziewczynę i będziecie mieli razem 3200 a w małych miastach to b. dużo pieniędzy. Poza tym komuna się skończyła, nie ma po równo czyli goowno.

cóż za trafne porównanie,bardzo dużo pieniędzy (ale żeby je zarabiać trzeba się kształcić, czyli podjąć studia, które z czasem mogą nawet nic nie dać a kosztują bardzo wiele ), tylko proszę mi powiedz, gdzie w małym mieście, znajdziesz dziewczynę która tyle zarobi (brak zakładów pracy, zarobki to najniższa krajowa, markety, lub nieliczne strefy przemysłowe) czynsz to 1000 zł, nawet w małych miastach..komuna się może skończyła, ale zaczęła się Unia, bo za komuny, to chociaż książki były w bibliotekach a nie je likwidowano!!

Za komuny mogłeś nabyć podręczniki od kolegów ze starszych klas, a teraz?

to rozumiem, że już zaczynamy się dzielić, na tych którzy mają prawo, do tego co piękne czyli sztuki, muzyki i literatury, oraz na tych, którzy w żaden sposób nie powinni docierać do takich materiałów, nie dlatego, że ich nie stać, z własnej winy, tylko dlatego że są biedni?

Rozumiem, że jak ktoś niedługo, będzie sobie jadąc w samochodzie, nucił tekst piosenki, to ma zapłacić za to..

Najlepszy Warsztat samochodowy Goleniów

Najlepsze i sprawdzone typy bukmacherskie

Poznaj najlepszy serwis samochodowy Kraków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 67
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

ale kiedyś, jak kupowało się grę, to nie trzeba było się rejestrować, zakładać kont, posiadać podłączony internet, dla mnie to za dużo

Dokładnie. Kupując grę sprawia to same problemu. Muszę mieć pod ręką zawsze płytkę z daną grą, a w przypadku takiego GTA IV gra zainstalowana na jednym koncie użytkownika, nie działa na innych(trzeba wyrejestrować jednego konta i zarejestrować na drugim) :pisze:

#edit: A słyszałeś, że taki CD Projekt rezygnuje z DRM? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i mądrze myślą, bo jak ja przesłucham płyty, i mi się spodoba, to kupię wersję fizyczną, to normalne, tak samo z grami (no może mam inny schemat, bo ja na konsolę kupuje jedynie klasyki, w tych nowych się nie odnajduje )

sam gdzieś kiedyś zakupiłem mistrza grozy Stephena Kinga, książka była dostępna tylko w internecie

"Riding the bullet"

Zrobił to po to, by pokazać, że przebicie jest niemal 10 krotne, w niektórych przypadkach to był rok 2000? ( a cena koło 2$, acha i każdy mógł sobie ją wydrukować na swój koszt, czy powielać, bo za nią zapłacił)

Najlepszy Warsztat samochodowy Goleniów

Najlepsze i sprawdzone typy bukmacherskie

Poznaj najlepszy serwis samochodowy Kraków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zachodzie inne płace i też ludzie piracą. Po prostu chodzi o dostępność - ktoś zrobi cracka który jest ogólnodostępny, więc łatwiej to ściągnąć niż kupić nawet... Jak dzieciak z prowincji ma kupić nową gierkę? W sklepie będzie za pół roku, online nie kupi - nie ma karty, konta itp. Wiem, trudno to zrozumieć jak ma się empik pod bokiem. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#edit: A słyszałeś, że taki CD Projekt rezygnuje z DRM? ;)

Rezygnuje ale coś za coś:

Ponad rok temu przedstawiciele CD Projektu obiecywali, że za pośrednictwem wyspecjalizowanych firm będą ścigać osoby, które pobierać będą nielegalne wersje Wiedźmina 2: Zabójcy Królów. Firma realizuje teraz ten plan – w sieci pojawiły się informacje, według których piraci są namierzani i wzywani do zapłaty grzywny.

Jak donosi serwis Torrent Freak, CD Projekt zgodnie z obietnicą zatrudniło prawniczą oraz ludzi monitorujących aktywność na serwisach torrentowych, by śledzić osoby, które pobierają nielegalne wersje Wiedźmina 2: Zabójcy Królów.

W ciągu kilku ostatnich miesięcy z „tysiącami” niemieckich użytkowników portalu BitTorrent skontaktowali się prawnicy CD Projektu, którzy wezwali piratów do zapłaty ponad 911 . Nie byłoby w tym nic złego – pochwalamy takie działania – ale redakcja Torrent Freak twierdzi, że w kilku przypadkach pomylono się. Niektóre osoby po raz pierwszy usłyszały bowiem o Wiedźminie 2: Zabójcy Królów od prawników…

To nie pierwszy raz, kiedy CD Projekt zatrudnia zewnętrzne firmy do śledzenia . W 2008 roku wiele osób otrzymało listy od prawniczej firmy Davenport Lyons, w których wzywała ona do zapłaty grzywny. Niektóre z roszczeń dotyczyły pierwszego Wiedźmina.

Jak dzieciak z prowincji ma kupić nową gierkę? W sklepie będzie za pół roku, online nie kupi - nie ma karty, konta itp. Wiem, trudno to zrozumieć jak ma się empik pod bokiem.

Niech nie kupuje, niech lepiej pojeździ rowerem, wyjdzie mu to na zdrowie.

to rozumiem, że już zaczynamy się dzielić, na tych którzy mają prawo, do tego co piękne czyli sztuki, muzyki i literatury, oraz na tych, którzy w żaden sposób nie powinni docierać do takich materiałów, nie dlatego, że ich nie stać, z własnej winy, tylko dlatego że są biedni?

Hollywood ogłupia ludzi, od gier wyrastają garby, zresztą wystarczy popatrzeć na dzisiejszych nastolatków, są inne rozrywki - np. piłka kopana. A prawdziwą kulturę masz za darmo na TVP Kultura

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dzieciak z prowincji ma kupić nową gierkę? W sklepie będzie za pół roku, online nie kupi - nie ma karty, konta itp.

za czasow atari (pomijajac ze kazdy kopiowal od kazdego) to robilo sie zrzutke i zamawialo sie z gazety tasmy w normalu - przesylka przychodzila w ciagu 2 tygodni - i jakos nie bylo w tym nic zdroznego

jakbym poszukal to pewnie znalazlbym jeszcze kasety z avalonu ;)

a dzisiaj wielu rodzicow tez ma karty kredytowe, a jezeli nie to otworzyc konto na paypalu tez zaden problem

JA: Miał Pan już nie pisać - tak trudno to zrozumieć, nie życzę sobie już od Pana maili

KLIENT: to po co Pan odpisuje? lubi Pan miec pewnie ostatnie zdanie ..ja również

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zachodzie inne płace i też ludzie piracą. Po prostu chodzi o dostępność - ktoś zrobi cracka który jest ogólnodostępny, więc łatwiej to ściągnąć niż kupić nawet... Jak dzieciak z prowincji ma kupić nową gierkę? W sklepie będzie za pół roku, online nie kupi - nie ma karty, konta itp. Wiem, trudno to zrozumieć jak ma się empik pod bokiem. ;)

jak nie ma karty, konta itp to jest na utrzymaniu rodziców i jak nie chce sobie dorobić / zasłużyć u rodziców to nie kupi sobie.

(gwarantowane, że od braku tej gry nie zejdzie śmiertelnie)

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto Ci do głowy nałożył tych głupot, że życie ma być łatwe ?

Mogę napisać, że lepsze są niższe podatki i co z tego? ;)

ano dokładnie nic, ale jakbyś podał przykłady i argumenty i na przykład zaczął robić coś więcej niż pisać to już by było coś.

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pitolę... Idziecie do roboty na 12 godzin i dzieciak zostaje sam z opłaconym netem. Wraca ze szkoły po świeżej dyskusji z kumplami o nowej gierce i co robi? Wie przecież, że w miasteczku nie kupi w najbliższym czasie... Jutro kumple będą się już chwalić swoimi osiągnięciami, nie dorówna to wyjdzie na dziwaka. 99% dzieci nie ma na takiego kręgosłupa żeby być odmieńcem - to jest fakt.

Tak, ja wiem, wasze dzieci to cudeńka, grzecznie jeżdżą na rowerkach i klepiecie je po pupciach. Nie w głowie im gry, przecież mają zadane lekcje, dodatkowo jakieś kursy językowe, może balet czy gra na pianinie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja pitole jak ktoś nie potrafi wychować dzieciaka , zaszczepić mi od pampersa prawdziwych wartości to mi to kalafiorem wisi - równie logicznym usprawiedliwieniem będzie stwierdzenie że to producenci gier sami sobie są winni tworząc na siłę zapotrzebowanie na swój produkt ...

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Beerbant

Agresywna reklama to jest właśnie to... Moje pokolenie jak nie zagrało wieczorem meczyka pod blokiem to nie mogło położyć się spać. Tłukło się szyby w piwnicach, obijało smaochody (nie takie ładne jak teraz ale zawsze), za bardzo nikt nas nie gonił, trawnik z nazwy to było wydeptane klepisko...

Gierki to mieliśmy w lesie jak ganialiśmy harcerzy i robiliśmy na nich zasadzki albo rywalizacja międzyblokowa (wyż 80, spora populacja była w każdym bloku, nawet na klatce)... Podpie.... młotków ojcom, gwoździ, brzeszczotów, jakoś trzeba było zbudowac ten domek na drzewie.

Później to już trochę motoryzacji, rowery zamienione na motorynki, jakas wsk-a czy jawka...

Teraz też tak to wygląda? Chyba nie, więc po co mądrzycie się skoro dokładnie zdajecie sobie sprawę, że dzieciarnia namiętnie toleruje tylko mordobicia i naparzanki na monitorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież jak ukradniesz samochód sąsiadowi to dostanie 2. od firmy ubezpieczeniowej czyli de facto ulegnie skopiowaniu.

To niby po co się ubezpieczają, skoro można niby "skopiować"?

Przez DRM to ja za niedługo nie będę nic kupował. Chciałem sobie pograć w ME3, ale nie ma opcji, żeby mi jakieś gó**o z EA grzebało po dysku. Oddałem do sklepu. Zapłać 150 złotych, później się rejestruj, wypełniaj formularze, instaluj na dysku spyware i tonę oprogramowania. Nie dzięki :)

To znajdź dziewczynę i będziecie mieli razem 3200 a w małych miastach to b. dużo pieniędzy.

Ale ty tak poważnie? Te 100 czy 200 złotych to dla mnie żadne pieniądze ale i tak to co bym chciał tego nie mogę kupić. Najpierw ludzie jęczą, że piractwo i nikt nie płaci a jak chce się kupić jakiś serial czy muzykę to w Polszy się nie da bo jest blokada. Albo "leci w kinach" więc nie można obejrzeć w sieci.

O takich "luksusach" jak polskie napisy nie wspomnę. Tylko jakoś nikt nie gada, że w "biednych" stanach płacisz 10 dolców miesięcznie i masz dostęp online do wszystkich seriali. W Polsce płać 30 dychy za jeden odcinek a jak nie to jesteś zły pirat.

A większość klientów to dzieciaki które nie mają pieniędzy. Bo żaden rodzic nie będzie tak głupi, żeby dziecku dać 60 PLN na kawałek plastiku który można ściągnąć z sieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@slawek22

Z serialami mam ten problem właśnie... Po prostu oglądam na drugi dzień w jakimś polskim serwisie, po roku jak wychodzi kolekcja na dvd to sobie kupuje... Nie potrzebuje jej ale lubię postawić to na półce, może kiedyś do tego wrócę... Lost, Breaking Bad, Trawka, Mad Men - kiedyś to będzie klasyka. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A większość klientów to dzieciaki które nie mają pieniędzy. Bo żaden rodzic nie będzie tak głupi, żeby dziecku dać 60 PLN na kawałek plastiku który można ściągnąć z sieci.

To trafny argument. Sam ściągałem gry jako dzieciak, bo zwyczajnie moich rodziców nie było stać na kupienie mi gry za, dajmy na to, 100 zł. Nawet na święta pod choinkę dostawałem gry z nazwą napisaną markeren na płytce "Platinum" ;)Pieniądze jakieś tam się zarabiało (zbieranie wiśni, roznoszenie ulotek), ale to szło na kupno nowej piłki, czy koszulki z ukochanym piłkarzem. Teraz stać mnie na kupno gier i to robię. Inna sprawa, że robię to rzadko i tylko na psp - bo gry tanie i dobre na pogranie godzinkę, dwie.

Jeśli zachowacie to w tajemnicy, truskawka będzie wasza.

- nie jestem babą a młodą SINGIELKĄ !!!!!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności