Nieco dziwne pozycjonowanie, czy to jest ok ?

[mati]

Dodam do całej dyskusji kilka zdań z pozycji twórcy stron (sorry kill bill że po Twojej kropce nad i, nie czytam forum codziennie).

Jeśli tworzę stronę (tak, jestem idealistą i nie zajmuję się profesjonalnie pozycjonowaniem), to tworzę ją przede wszystkim dla człowieka.

I uważam za zasadne, by na stronie wprowadzić ulepszenia mogące sprawić że będzie lepiej wyszukiwana, np. tagi meta, dodanie czy lekkie przeredagowanie treści itp. Ale pod warunkiem, że odwiedzającemu nie zrobi to większej różnicy, nie będzie się czuł oszukany gdy spojrzy na źródło strony, ani nie zobaczy w stopce 1000 linków do innych stron.

Jeśli celem SEO jest osiąganiem zysków, to myślę że ważnym elementem łańcucha wyszukiwanie -> przeglądnięcie strony -> dokonanie decyzji o zakupie jest dobra strona (np. takie https://www.windell.co.uk/ - IMHO to robi wrażenie). A jeśli ktoś robi stronę za kilka tysięcy, to nie powinna być psuta cloackingiem czy niepotrzebnie narażana (sytuację, gdy ktoś płaci kilka tysięcy- nieważne w jakim okresie czasu- za pozycjonowanie strony zrobionej za kilkaset zł pozostawię bez komentarza).

Wydaje mi się, że rynek SEO jest młody i bardzo burzliwy. Z jednej strony wyszukiwarki (i użytkownicy) chcą łatwo znajdować wartościowe strony, a z drugiej twórcy stron i pozycjonerzy chcą by to właśnie ich strony zostały uznane za wartościowe. I to jest oczywisty konflikt interesów. I wojna. Kto wie jak to będzie będzie wyglądać za kilka lat, przecież jeszcze stosunkowo niedawno nie słyszałem o profesji pozycjonera.

Chodzi mi po głowie taka myśl, że można tworzyć strony, które będą nie tylko znajdowane w wyszukiwarkach, ale też ludzie będą wchodzić na nią dzięki wizytówce czy poleceniu znajomych. I trzeba pamiętać, że jeśli ktoś opiera swój interes na sztuczkach których można uniknąć, to ludzie nie powinni mu ufać. Jeśli ktoś oszukuje po to bym wszedł na jego stronę, to jaką mam gwarancję że mnie nie oszuka np. przy sprzedaży?

Nie moim zadaniem jest oceniać czy to co robicie jest etyczne czy nie. Zarabiacie na tym pieniądze, i to Wasz biznes, nie dojdziecie do konsensusu. Jedynym arbitrem będzie tu klient oraz (tylko kto wie jak długo...) algorytm Google (IMHO jeśli potrafią zindeksować kilka miliardów stron, to będą sobie radzić coraz lepiej z wykrywaniem wszelkich oszustw).

Ps Gizmo jak klient ma tzw markową stronę to kupuje druga stricte do pozycjonowania i spi spokojnie

Zamiast www.cośtam.pl druga strona www.cośtam.com.pl? Taka dwulicowość?

I co wtedy na tej drugiej, duplicate content?

PS. Ciekawe zjawisko można ostatnio spotkać:

W Google automatycznie ignoruję pierwsze trzy wyniki, bowiem mam pięćdziesiąt i więcej procent pewności, że są wypozycjonowane.

Źródło: https://riddle.jogger.pl/comment.php?eid=190405 - artykuł o cluster searching

Warto przy okazji zapoznać się z tym: https://mimas.ceti.pl/tarpit/archiwum/szukajcie - daje pojęcie w jakim kierunku zmierzają wyszukiwarki.

[Erbit]

... I trzeba pamiętać, że jeśli ktoś opiera swój interes na sztuczkach których można uniknąć, to ludzie nie powinni mu ufać. Jeśli ktoś oszukuje po to bym wszedł na jego stronę, to jaką mam gwarancję że mnie nie oszuka np. przy sprzedaży?...

Pozwolę sobie swoje trzy grosze do tego dopisać choć wypowiedź nie do mnie była kierowana...

Cały problem polega na tym, że całe - zaznaczam całe pozycjonowanie opiera się na zawyżaniu wyników czyli oszukiwaniu. W związku z tym nie można być dobrym i złym pozycjonerem w znaczeniu moralnym - każdy z nas jest zły!

Czy wyobrażasz sobie, że kradnący batona nie jest złodziejem bo kradnie tylko batona i woła łapcie złodzieja samochodu a mnie zostawcie w spokoju !?

Nie ma złego i dobrego pozycjonowania - jest tylko pozycjonowanie, które może być skuteczne lub nie.

Tylko tyle i aż tyle miało znaczyć to całe zamieszanie.

[ocsid]

...

Cały problem polega na tym, że całe - zaznaczam całe pozycjonowanie opiera się na zawyżaniu wyników czyli oszukiwaniu.

...

Czy wyobrażasz sobie, że kradnący batona nie jest złodziejem bo kradnie tylko batona i woła łapcie złodzieja samochodu a mnie zostawcie w spokoju !?

Moim zdaniem źle do tego podchodzisz - spróbuj sobie wyobrazić pozycjonowanie np. jako mycie samochodu przed sprzedażą - umyjesz i pojedziesz na giełdę - sprzedasz, Twój konkurent, który samochodu nie umył - nie sprzeda. Nie ma tu przecież żadnego oszustwa, a jedynie wkład własnej pracy w sukces do którego dążysz

[gizmoo3]

rozmawiałem ostatnio z przyjaciółką i wspomniałem jej o swojej pracy...

następnego dnia wracając do tematu zapytała "to jak Ty oszukujesz te wyszukiwarki....?"

to powinno wystarczyć za komentarz.

SEO przez większość ludzi jest postrzegane jako oszukiwanie i naciąganie wyników.

Moim zdaniem źle do tego podchodzisz - spróbuj sobie wyobrazić pozycjonowanie np. jako mycie samochodu przed sprzedażą - umyjesz i pojedziesz na giełdę - sprzedasz, Twój konkurent, który samochodu nie umył - nie sprzeda. Nie ma tu przecież żadnego oszustwa, a jedynie wkład własnej pracy w sukces do którego dążysz

To nie do konca tak

wydaje mi się ze słuszniejsze byłoby podejscie ze naprawiasz samochód wiąząc odpadające częsci na druty, rdze zamalowujesz prawie lakierem do paznokci.

samochód sprzedajesz bo wygląda przyzwoicie.

Gdy przestajesz wsadzać do niego ręce szybciutko zaczyna sie rozpadac.

kupujący czuje sie oszukany

Podobnie gdy przy pozycjonowaniu przestaniesz pracować nad stroną szybko poleci ona w dół.

[ocsid]

...

Podobnie gdy przy pozycjonowaniu przestaniesz pracować nad stroną szybko poleci ona w dół.

Podobnie przy stronie pozycjonowanej naturalnie, contentem - przestaniesz dokładać nowe artykuły, strona zacznie spadać. Gdzie zasadnicza różnica?

[gizmoo3]

róznica taka, ze gdy ktoś komu zostanie "po Tobie" taka strona będzie nadal opiekował sie normalnie i dbał o aktualizacje, strona spaść nie powinna. ale kto pozycjonuje tylko contentem nie zapewniając nawet przyrostu linków z katalogu?

[ocsid]

Myślę o stronie nie pozycjonowanej, zawdzięczającej wysoką pozycję tylko treści...

[Kil Bill]

Myślę o stronie nie pozycjonowanej, zawdzięczającej wysoką pozycję tylko treści...

W Google content nie ma znaczenia tak inteligentny mechanizm jeszcze nie powstał.

Jesli mechanizm jest oparty na contencie to możesz strasznie wynaturzać content (przykład Yahoo)-silnik Inktomi

Następna generacja wyszukiwarek może ale to już nie za Naszych czasów.

Pozycjonowanie opiera się na jednej zasadzie na każdy mechanizm logiczny jest antymechanizm.

Pozycjonowanie by upadło jak wyszukiwarka oparta by była na mechanizmie multilotka.

Ale wtedy pokazywała by wyniki z przypadku i sama by upadła.

Nalezy pamiętać że wsród ilości stron SEO to malutki na swiecie odsetek dlatego wyszukiwarki nie zajmują się ludzmi od Seo bo mają inne priorytety. A przedewszystkim zarabianie grubej kasy z Reklam.

Pozdrawiam