Cześciowe zrezygnowanie z umowy przez klienta

[sir nimek]

Załóżmy taka rzecz.

Klient podpisał umowę na 10 słów kluczowych.

Po roku rezygnuje z 5. Zostawia tylko 5 i chce płacić połowę.

I co zdejmować mu linki z anchorem na który mu nie zależy, przeprowadzić reoptymalizację. Wykreślić słowa, z których zrezygnował?

Strasznie dużo roboty. Zabezpieczacie sie przed czymś takim.

Bo głupio gdyby np klient chcial z 1 slowa z 10 zrezygnować.

Jakie wasze zdanie.

Kill Bill licze na Ciebie

[infobank]

nie bo już za to zapłacił - i za wprowadzenie i za utrzymanie, reoptymalizacja witryny może być konieczna - ale wtedy można zastosować dodatkową opłatę

[sir nimek]

Tyle że klient chyba tego nie zrozumie. dodatkowa opłata za to, że zrezygnował z kilku słów z 10. W Klienta mniemaniu to będzie to, że odejmuje mi pracy a ja chcę za to kasę.

Choć pomysl powiem ciekawy.

[gizmoo3]

infobank troche nie tak

jesli płaci ryczałt za co miesiac za utrzymanie pozycji na konkretne frazy i z czesci rezygnuje czyli przestaje płacic to Ty przestajesz miec obowiązek utrzymywania tych pozycji a tym samym mozna zdjąc linki ze swojego zaplecze.

[sir nimek]

Ale jeśli ściągniesz linki z danym anchorem to osłabiasz serwis bo będzie miał mniej back linków i ryzykujesz spadek na inne frazy z których klient nie chce rezygnować. A jak po prostu zmienisz anchor to marnujesz to samo zaplecze za mniejsza kasę.

Cała taka operacja jak masz 3000 BL to masa pracy i do tego duży serwis to masa pracy na przeoptymalizowanie serwisu.

[Kil Bill]

Oj Nimek Nimek zamęczysz:)

U mnie takiego zmartwienia nie ma bo klienta rzadko stać na więcej niż jedną frazę

Ale zmiana w trakcie umowy frazy to duży zonk.!! od strony samego pozycjonowania. Trochę sie zemści za jakiś czas.

Opowiem ci to pewną bajęczką

Jest strona mojego kolegi dopalona 38000 linków(msn) no niby masacra ale nie do końca .

Kolega 14 razy zmieniał anchory wedle humoru przez ostatnie 2 lata i jakoś takoś nigdzie nie ma go wysoko.

Ja to rozwiązuje o wiele bardziej systemowo ale to już kompletnie moja tajemnica komercyjna i moich klientów. Przykro mi ale to nie na forum.

Nie mniej przy tzw prostym pozycjonowaniu zgodził bym się

Pozdrawiam

Ps. powoli odchodzę na emeryturę więc nie wywołuj mnie do tablicy

[sir nimek]

Ja to rozwiązuje o wiele bardziej systemowo ale to już kompletnie moja tajemnica komercyjna i moich klientów. Przykro mi ale to nie na forum.

A przy tej naszej fajce pokoju powiesz

[mf]

Gdzieś czytałem, że anchory liczone są % w skali wszytskich linków, czyli jak masz 100 linków wogle z czego 80 to "kredyty" a 20 to pozostałe masz większe szanse niż ktoś, kto ma 150 linków, z czego 80 to "kredyty". Dla pierwszego to 80% a dla drugiego 55%. Wycofywanie linków stałych jest po pierwsze bezprawne (klient za nie zapłacił) a po drugie kosztowne dla Ciebie. Linki, które masz w rotacji (nie systemowej tylko wymiana, zakup, dzierżawa ale na określony czas) po prostu nie przedłużasz.

[jimmi]

w takim wypadku to bym negocjował cenę bo przeciez nie każda fraza jest tyle samo warta.

z przeotymalizowaniem serwisu to chyba nie jest tak źle, jak dobrze jest zrobiony to nie trzeba grzebac w kodzie.

linki ze swojego zaplecza pewnie żeby zdjał, ewentualnie jak potrzeba to pozamieniał a jak chce być tylko na jakies łatwe frazy to pewnie mozna by było zdjac coś wiecej z zaplecza.

[mkane]

linki ze swojego zaplecza pewnie żeby zdjał, ewentualnie jak potrzeba to pozamieniał a jak chce być tylko na jakies łatwe frazy to pewnie mozna by było zdjac coś wiecej z zaplecza.

Ja tych anchorów po prostu nie tykam, nie pracuje nad nimi ale też nie ściągam nic.

Z drugiej strony najczęściej sam po jakimś czasie dodaje 1-2 frazy, nieraz więcej bo mimo testów i analiz początkowych, okazuję się po jakimś czasie, że lepiej jest pracować nad frazami z poza umowy bo ruch z nich większy. Rozmawiam wtedy z klientem, mówiąc mu, że ta, ta i ta fraza przynosi ruch taki i taki i powiedzmy podbicie jej z 2 na 1 miesce nie przyniesie takich efektów jak podbicie "tej frazy" z 9 do góry.

Najczęściej polegają na mnie i zmieniam po prostu priorytety a kasę i liczę fraz mam taką samą.

Wiem, że mnie zaraz Kill Bill strzeli z miecza bo może to wyglądać tak jak te 38k linków z różnymi anchorami zmienianymi przez "widzi mi się" ale pewnie każdy przyzna, że trafiał na niby dobrą frazę, która na bardzo wysokich pozycjach (1-3) przynosiła ruch niewiele większy niż fraza powiedzmy na pozycji 7-11.

Acha! Ściągam wszystko jak kończy się umowa i tak:

- jak kończy się nie fajnie - natychmiastowo

- jak OK - powoli w miarę potrzeb

[mf]

Zależy od poziomu wiedzy klienta, jak ktoś wykupuje pozycjonowanie bo wszyscy jego znajomi z klubu golfowego mają i nie ma o czym z nimi gadać to wybaczcie, mam takich klientów kilku, z jednym się na noże biję bo nie chce zapłacić (google 8/8 miejsca 1, wp 8/8 miejsca 1, onet 5/8 miejsca 1 pozostałe 3 frazy miejsca 2,3,3) a on chce być tam pierwszy. Ale do rzeczy, klient musi wiedziec co daje pozycjonowanie, czy pozycjonowanie kilku fraz na 1 miejsca dla wyrobienia 1. renomy 2. marki 3. zwiększenia ruchu na stronie czy pozycjonowanie na kilkadziesiąt słów kluczowych związanych z jego tematyką aby zwiększyć ruch na stronie. Są oczywiście strony, gdzie wystarczą dwie a nawet jedna fraza i ma się 70% -80% wszystkich internautów chcących dotrzeć do ich produktu ale to jest margines (np. "pozycjonowanie" obsługuje tyle mniej więcej potencjalnych klientów)

[Kil Bill]

Wiem Wiem spokojnie do nikogo nie strzelam wbrew pozorom to ja miły gośc jestem.

Ale mam doczynienia z duża ilością klientów i to mnie spaczyło

Wbrew pozorom klieci sami robią niezłę "klocki"

Najpierw klient wybiera 3 frazy .Ok ma te 3 frazy proszę bardzo.

Potem dzwoni jeszcze bym chciał 3 nowe prosze bardzo 3 nastepnę łacznie płaci za 6 mija poł roku prosi o jeszcze dwie i tu popełniłem super bład dałem mu za darmo te dwie nastepne

Myslę sobie firma i tak płaci mi straszne pieniadze to dlaczego już nie dodac tych 2 za darmo stały klient co miesiąc faktura płacona jak w zegarku.

I to był bład potezny!!!!!!!!!!

Zbliża się ostatni miesiąc umowy a klient z następnymi słowami dwoma "mi wychodzi" i to już nie grzecznie tylko że mu sie jakoby należało znów za darmo.

Wiec szybkie 10 minutowe przywrocenie klienta do pionu A klient "piana na ustach" że tyle wpólpracujemy ze soba itd granie na cienkiej strunie.............

Nie przyjmowałem jego konkurencji mimo iz płaciłą więcej a teraz sadze że przyjmę w marcu po wygaśnięciu jego umowy. Bo bez względu na jedo decyzję mam prawo nie przedłużyć umowy i chyba juz nie chcę

Miękie serce twarda .

Długo tam nie pobedzie bo to "sztywna kategoria'"

Wzajemny szacunek to podstawa wspólpracy a pazernośc nie popłaca.

A jak klient oprócz rezygnacji np nie zapłaci ostatniej fakturu itd zawszę sa bardziej drastyczne metody Seo aczkolwiek muszą być wspólmierne do strat na jakie naraził firmę od Seo.

Oby takich wirtualnych problemów Sir _Nimka jak najmniej

[mkane]

Ale do rzeczy, klient musi wiedziec co daje pozycjonowanie, czy pozycjonowanie kilku fraz na 1 miejsca dla wyrobienia 1. renomy 2. marki 3. zwiększenia ruchu na stronie czy pozycjonowanie na kilkadziesiąt słów kluczowych związanych z jego tematyką aby zwiększyć ruch na stronie.

Ja jestem malutki i klienci u mnie też prości. Pozycjonuję dla ruchu na stronie czy to 3 frazy czy 90.

Moż eteż dziwny jestem bo tak naprawdę na razie dla moich klientów sam określam po co to robią i w jakim kierunku ma to iść.

Hmm, a moż ejednak nie, kierunek jest jeden --> kasa dla klienta.

Ale mam doczynienia z duża ilością klientów i to mnie spaczyło

Jakbyś chciał się "odpaczyć" to przyślij kilku do mnie !!!

Nie przyjmowałem jego konkurencji mimo iz płaciłą więcej a teraz sadze że przyjmę w marcu po wygaśnięciu jego umowy. Bo bez względu na jedo decyzję mam prawo nie przedłużyć umowy i chyba juz nie chcę

To ja mam zabawniej. Podczas comiesięcznej rozmowy klient mi mówi, że mnie lubi, że jestem OK itp itd i rozmawiał z dwoma firmami bym je pozycjonował. Gadka szmatka i okazuje się, żeto jego konkurencja i większość fraz zbieżna. Mówie mu, że nie mogę bo jak mam pozycjonować i Jego i ich, ktoś musi być na 1 a ktoś na 2 miejscu. On mi mówi bym się nie przejmował i bym ich spozycjonował tak na 5-6 miejsce bo teraz ich stron są w necie sobie a muzą !!! Jedna z tych firm nawet na nazwę swoją jest na około 20 miejscu chodź wyników 42k

Ech, za tydzien kolejna rozmowa i nie wiem co mu powiedzieć bo udało mi się odwlec decyzję.

Miękie serce twarda .

Wzajemny szacunek to podstawa wspólpracy a pazernośc nie popłaca.

Ja po jakimś czasie z większością zleceniodawców przechodzę z pozycji "zleceniobiorca" na "znajomy" i wtedy bywa różnie chodź nie mogę narzekać bo każdy z kim pracuje wie po co są pieniądze i że mimo "znajomości" siano to siano. Chodź wymaga to odemnie nieraz mega elastyczności i indywidualnego podejścia do każdego.

To wszystko jednak spowodowane jest ilością, bo jakbym miał więcej klientów to by trzeba było zmienić zasady.