Pozycjonowanie strony na darmowym serwerze czy maskowanie adresu?

[Lixen]

Witam,

szukalem ale nic podobnego nie znalazlem.

Chcę założyć bloga na darmowym serverze (z koncówka servera w styrku tych darmowych /freeiz.com, bugs3.com/).

Czy lepiej pozycjonowac pod tą dziwną końcowkę (blog nie firmowy, z poradami dla Internautów)

czy też lepiej skorzystać z maskowania adresu w stylu prv.pl, glt.pl czy dl.pl i pozycjonowac np. nazwabloga.glt.pl

Bardzo proszę o merytoryczne odpowiedzi

[Xiann]

Takie domeny nadają się pod zapleczówki, na których zbytnio nam nie zależy. Dzisiaj masz te domenę, jutro już mogą ci ją odebrać. Jak myślisz o blogu firmowych wykup normalną domenę.

[Bart.]

Poza tym, to nie jest maskowanie.

[Lixen]

@Xiann, z czasem wykupię, ale nie chcę inwestować w coś co może nie wypalić.

Pytałem o pozycjonowanie, nie o trwałość darmowych domen. Pytanie wciąż aktualne.

[Lixen]

Badek, czyli spokojnie mogę sobie skrócic adres np. do glt.pl i nie będzie z pozycjonowaniem żadnych szopek?

[Lixen]

Chodziło mi o to czy np. nie bedzie problemow z osiagnieciem jakiejs pozycji z uwagi na to, że adres jest maskowany. Ale dzieki za odp. Temat uważam za zamkniety

[gerdi]

ale nie chcę inwestować w coś co może nie wypalić.

Domena w promocji i hosting za 20-40 zł / rok - to potężna inwestycja.

[Vexatus]

Nie rozumiem takiego toku myślenia - bawić się w pozycjonowanie darmowej strony, którą mogę w każdej chwili stracić... Domena w promocji + jakiś tani hosting i już możesz spokojnie działać bez obawy, że stracisz domenę przez jakiś tam 5625 punkt w regulaminie, którego nigdy nie czytałeś.

[THI]

Aliasy typu GLT(dot)PL generują twoją stronę w ramce..

Nie widzę sensu pozycjonowania strony w ramce, mając inne możliwości.

[Lixen]

Nie rozumiem takiego toku myślenia - bawić się w pozycjonowanie darmowej strony, którą mogę w każdej chwili stracić... Domena w promocji + jakiś tani hosting i już możesz spokojnie działać bez obawy, że stracisz domenę przez jakiś tam 5625 punkt w regulaminie, którego nigdy nie czytałeś.

Nie rozumiem płacenia za stronę która ma służyć do zabawy/nauki i nie będzie docelową stroną. Jak już pozjadam wszystkie rozumy to założę stronę docelową wtedy na płatnym hostingu i domenie.

Czy już jest jasne dlaczego chcę się bawić w darmowe?

@THI - dzieki za info o ramkach tego nie wziąłem pod uwagę

[gerdi]

Chodzi o że jeżeli chcesz potestować pozycjonowanie to darmowy hosting może pod tym względem nie być miarodajny, w sensie może być łatwiejszy w pozycjonowaniu. Zauważ też że jeżeli serwis który postawisz na darmówce może z czasem być całkiem niezłym dobrze wypozycjonowanym serwisem, tylko że nie będziesz jego właścicielem. Pytanie, ile czasu i kasy w niego zainwestujesz, i czy to nie przerośnie znacząco kosztów, prowadzenia serwisu na czymś płatnym. Kiedyś jeden z moich klientów uparł się żeby prowadzić stronę na darmówce to chyba było w.interia.pl, ta usługa padła i był płacz i zgrzytanie zębów.

[Vexatus]

Czy już jest jasne dlaczego chcę się bawić w darmowe?

Możesz oczywiście bawić się w darmowe strony i hosting... Nikt tutaj nie ma do Ciebie o to pretensji, chodzi tylko o wyjaśnienie dlaczego ostatecznie może się to okazać nieefektywne i nieopłacalne - możesz w każdej chwili stracić darmówkę i cała Twoja praca pójdzie na marne.

PS - Popraw sygnaturę...

[mental]

Jeżeli wszystko będzie się odbywało dla zabawy, to czemu nie, jednak raczej nie jest wskazane używanie aliasów - w 100% wystarczy i jak najbardziej ok będzie subdomena przydzielona przez hosting. Po co sobie utrudniać życie

Chociaż nie przeczę, że najlepszym rozwiązaniem byłoby po prostu szarpnięcie się na te kilka złotych i zakupienie chociaż zwykłej regionalki.

Powodzenia