Skocz do zawartości

Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości


FEVLOG

Rekomendowane odpowiedzi

Odradzam krakowski oddział AIP ;)

Który? Jest ich kilka. Ja akurat mam bardzo dobre zdanie na temat największego z nich, który mieści się na UEKu.

PS. Z dobrymi pomysłami lepiej trzymać się z daleka od AIP

Potwierdzam. AIP nie jest dobrym rozwiązaniem dla osób z "dobrym pomysłem". Jednakże na "odgrzewane kotlety" AIP nadaje się idealnie. Dla studenta to fajna sprawa.

Najgorszy jest właśnie ten na ekonomicznej (czyli aip UEK) ;)

Jeśli ktoś potrzebuje wystawiać jedną fakturę miesięcznie to pewnie będzie zadowolony.

Jednak jeśli ktoś będzie chciał prowadzić dynamiczny biznes to pod AiP tylko się umęczy.

Poziom wiedzy pracowników AiP jest przerażająco niski. Naprawdę lepszym rozwiązaniem będzie poprosić o radę jakiegoś kolegę który jest prawdziwym przedsiębiorcą i ma realne pojęcie o prowadzeniu biznesu. Na tej samej zasadzie jak w aip można poprosić kolegę o wystawienie faktury i rozliczyć się z nim na podstawie umowy. Raz w miesiącu koledze postawić dobrą flachę oczywiście ;)

Pracownicy aip jeśli już mają jakąś wiedzę to jest to tylko wiedza czysto teoretyczna. Coś na zasadzie przeszedłem weekendowe szkolenie dla przedsiębiorców więc jestem ekspertem i możecie zadawać mi pytania :puknijsie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 51
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

@Gamsiu, to Twoja subiektywna opinia. Ja mam całkowicie inne doświadczenia z tym oddziałem AIP (Same pozytywy)

Jednak jeśli ktoś będzie chciał prowadzić dynamiczny biznes to pod AiP tylko się umęczy.

Pewnie dlatego miałeś z tym takie problemy. AIP i dynamiczny biznes się niestety mijają. Ja byłem właśnie taką osobą, która wystawiała kilka faktur w miesiącu (max chyba 5). Każda była czterocyfrowa i to mi się bardzo opłacało. Co do wiedzy pracowników, to zawsze uważałem ją za zbędną. Wystawiałem fakturkę lub zlecałem przelew i dzwoniłem do AIP by to zatwierdzili. Nigdy nie miałem żadnych problemów.

seowyszbanner.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie dlatego miałeś z tym takie problemy. AIP i dynamiczny biznes się niestety mijają. Ja byłem właśnie taką osobą, która wystawiała kilka faktur w miesiącu (max chyba 5). Każda była czterocyfrowa i to mi się bardzo opłacało. Co do wiedzy pracowników, to zawsze uważałem ją za zbędną. Wystawiałem fakturkę lub zlecałem przelew i dzwoniłem do AIP by to zatwierdzili. Nigdy nie miałem żadnych problemów.

Dla nich klient, który płaci 250zł netto (należy podkreślić, że kwota którą pobiera sobie aip nie jest kosztem) i wystawia kilka faktur miesięcznie (max 5) jest złotym klientem. W dodatku jeśli pieniądze z tych faktur wypłaca jedną umową w miesiącu to tym bardziej aip będzie kochać i dopieszczać takiego klienta ;)

Taki klient nie przysparza im pracy i generuje czysty zysk ;)

Klient (zwany beneficjentem), któremu zdarzy się wystawić 10 faktur i kilka umów może już spotkać się z drobną niechęcią ze strony pracowników aip.

A teraz wyobraźcie sobie jakie przejścia są jeśli ktoś wystawi w ciągu miesiąca 50 faktur sprzedażowych, uzbiera 50 faktur kosztowych, będzie chciał wykonać kilkanaście przelewów i kilka razy w ciągu miesiąca wypłacić swoje pieniądze na podstawie umowy-zlecenia ;)

PS. Prowadzenie "firmy" w aip wcale nie kosztuje 250zł. Aip na swój haracz nie wystawia faktury, po prostu pobiera sobie go z konta beneficjenta. Aby na koncie beneficjenta znalazło się 250zł musi on zarobić 307,50zł ;)

Realny koszt prowadzenia firemki pod aip to 307zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gamsiu, oczywiście że to dla nich złoty zysk. Dobrze, że zwróciłeś na to uwagę. AIP tylko z pozoru ma wspierać młodych przedsiębiorców (to akurat jest dodatek). Fundację tę założył gościu, który dobrze wiedział co robi. Chodziło tu oczywiście o "czysty zarobek". Nie trzeba robić nic a pieniądze same spływają bo generują je beneficjenci. Dlatego na początku, chyba w pierwszym moim poście, napisałem że do AIP powinni przyjąć każdego. Trzeba mieć tylko pomysł na działalność w ich "ramach".

Mimo wszystko, jak ktoś pomyśli, to da się na tym sporo "oszczędzić". Trzeba tylko wpaść na pomysł, jak to zrobić. Mnie się udało i byłem z tego bardzo zadowolony. AIP stwarza także duże pole do popisu dla tych, którzy są zainteresowani ukrywaniem swoich dochodów. Dlaczego? Ano dlatego, że dochód występuje tutaj dopiero po wypłaceniu środków. Dla niektórych osób to rozwiązanie będzie zbawienne.

Czy to uczciwe czy nie, to nie mnie oceniać. Temat jest bardzo śliski.

seowyszbanner.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja płaciłem "haracz" bezpośrednio z konta beneficjenta i pobierało 250zł bez vatu, w ramach transakcji między komórkami AIP. Jak płaciłem z konta indywidualnego, to musiałem doliczyć vat.

Konto współdzielone. Kup teksty przez GT i z fakturą VAT.

Potrzebujesz tekstów? Pisz na PW albo zajrzyj, a na pewno coś wymyślimy ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aip nie ma wspierać przedsiębiorców tylko ma zarabiać pieniądze. To prywatne przedsiębiorstwo działające pod przykrywką fundacji.

Każda filia ma dyrektora i v-ce dyrektora którzy nie pracują charytatywnie ;)

Bywało, że niektóre filie składały się wyłącznie z dyrektora i jego v-ce ;) Później nie ma co się dziwić, że na wszystko trzeba czekać tygodniami jak nie ma komu pracować bo wszędzie sami tylko dyrektorzy ;)

Jeśli ktoś myśli, że dostanie pomoc czy dotację od aip może się przeliczyć. Polecam przeczytanie opinii Mateusza (Fikasa): https://www.yamb.pl/inkubator-przedsiebiorczosci-dobry-sposob-na-firme/

Od siebie mogę dodać, że nawet jeśli komuś uda się uzyskać poradę prawną czy wygrać dotację to najprawdopodobniej ta porada prawna będzie niskiej jakości a dotacja w niskiej kwocie dodatkowo obłożona cyrografami, umowami i regulaminami ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aip nie ma wspierać przedsiębiorców tylko ma zarabiać pieniądze. To prywatne przedsiębiorstwo działające pod przykrywką fundacji.

Zatem jeżeli jesteś tego świadomy, to nie powinieneś mieć o to pretensji. Tak jak napisałem wcześniej. Jeżeli ktoś ma dobry sposób postępowania z AIP, to to rozwiązanie mu się opłaci. Widocznie akurat Twój pomysł się do tego nie nadawał. Wystarczy, tak jak wspomniałeś wcześniej, że wystawiałeś więcej niż kilkadziesiąt faktur. Wtedy to faktycznie może być wkurzające.

Bywało, że niektóre filie składały się wyłącznie z dyrektora i jego v-ce

Każda filia jest inna. Takie stwierdzenie nie ma sensu. Akurat AIP na UEK zatrudnia kilku pracowników.

Później nie ma co się dziwić, że na wszystko trzeba czekać tygodniami jak nie ma komu pracować bo wszędzie sami tylko dyrektorzy

Nigdy na nic w AIP nie czekałem tygodniami. Dla mnie to oczywiste, że nie ma sensu korzystać z ich porad prawnych, biura itp. Mnie interesowało tylko to, jak oszczędzić kasę.

a dotacja w niskiej kwocie dodatkowo obłożona cyrografami, umowami i regulaminami

A znasz jakąś dotację która nie jest obłożona cyrografami? Nie ma nic za darmo.

seowyszbanner.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@soprano

Nie mam do nikogo pretensji. W dobrej wierze próbuję ostrzec potencjalnych przedsiębiorców przed aip.

Przykro patrzeć na marnotrawienie środków oraz młodych talentów przedsiębiorczości.

Aip zamiast przełamywać bariery to tworzy nowe.

Co do oszczędności wynikających z prowadzenia firmy pod aip mam inne zdanie.

Dla nowych firm zus wynosi ~370zł. Prowadzenie księgowości to 50-100zł netto.

Pod działalnością gospodarczą wystarczy wliczyć w koszty paliwo, amortyzację samochodu, łącze internetowe, telefon komórkowy, prowadzenie księgowości. Od składek ZUS również coś się rozlicza ale nie wiem ile bo nigdy nie zagłębiałem się w takie szczegóły.

Dlatego uważam, że nawet przy małej firmie bardziej opłacalne jest prowadzenie DG i korzystanie z małego zus'u niż płacenie 307zł aip.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego uważam, że nawet przy małej firmie bardziej opłacalne jest prowadzenie DG i korzystanie z małego zus'u niż płacenie 307zł aip.

a co po okresie małego zusu, jak firma nadal jest "mała"?

forum zdrowotne - dodaj ogłoszenie za darmo!

naprawiasz elektronikę? - dodaj ogłoszenie za darmo!

masz kwiaciarnię? - dodaj ogłoszenie za darmo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego uważam, że nawet przy małej firmie bardziej opłacalne jest prowadzenie DG i korzystanie z małego zus'u niż płacenie 307zł aip.

a co po okresie małego zusu, jak firma nadal jest "mała"?

Dwa lata powinny wystarczyć na rozwinięcie firmy do takiego stanu, który pozwoli płacić pełny zus.

Znam też przypadki przenoszenia firmy na żonę/członka rodziny/osobę pracującą na etacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mówicie tak bardzo negatywnie o inkubatorach ale jest to dobre rozwiązanie dla wielu firm, wiele firm startuje z inkubatorami i osiąga sukces.

Jest wiele inkubatorów, od kilku lat pojawiają się Inkubatory Technologiczne - cel jest podobny- rozwój młodych firm - ale działa na innych zasadach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówicie tak bardzo negatywnie o inkubatorach ale jest to dobre rozwiązanie dla wielu firm, wiele firm startuje z inkubatorami i osiąga sukces.

Jest wiele inkubatorów, od kilku lat pojawiają się Inkubatory Technologiczne - cel jest podobny- rozwój młodych firm - ale działa na innych zasadach.

Napiszę jeszcze czym różni się Inkubator Technologiczny od Inkubatora Akademickiego.

W Inkubatorach Akademickich firmy nie rejestrują się działają pod marką Inkubatora.

Inkubatory Technologiczne pomagają w rozwoju firmom już istniejącym, zarejestrowanym, działającym pod własną marką/ logo.

Polecam stronkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Ze względu na wysoki abonament mało którego studenta stać na prowadzenie takiej działalności. Ja uruchamiając kiedyś swoją pierwszą firmę również zacząłem od AIP i byłem lekko rozczarowany. Na każdym kroku czułem się zdzierany, a zamknięcie działalności sprowadzało się do podpisania jednego papierka, po wcześniejszym miesiącu wypowiedzenia, za który też musiałem zapłacić. Zdziwiło mnie, że niie dostałem nawet żadnego certyfikatu prowadzenia działalności, którym można pochwalić się w CV, ani żadnej ankiety czy badania losów beneficjentów, a dokumenty takie wydawały mi się naturalnymi, jeśli AIP mają rzeczywiście spełniać swoją misję.

Bardzo płatny katalog stron oparty na WordPressie.


Naukowo o kulturystyce i fitness w serwisie FitnessLab.pl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności