Jak rozliczacie się z klientami na frazy ogólnopolskie, jeżeli teraz wyniki regionalizowane?

[sargon162]

Jak rozliczacie się z klientami na frazy ogólnopolskie, jeżeli teraz wyniki regionalizowane?

W ogóle jak to teraz u was wygląda, walczycie o top4 który nie jest regionalizowany, czy raczej skupiacie się na frazach lokalnych?

[Bart.]

1. Nie wszystkie są regionalizowane.

2. Najczęściej umowy mówią o pozycjach z automatu sprawdzającego.

[sargon162]

Wiem że nie wszystkie są regionalizowane.

Z jakiego automatu korzystasz, nie bierze pod uwagę geolokalizacji, i sprawdza pod kątem "Polska"? Jak to jest?

[qazy]

zainteresuj się Stat4Seo.pl. Tam możesz wszystko sobie dowolnie poustawiać. Naprawdę świetne narzędzie, które mogę śmiało polecić.

[gerdi]

Ja w umowie mam wyniki z google.pl, a sprawdza serwis zewnętrzny np. webpozycja.

[sargon162]

Ja w umowie mam wyniki z google.pl, a sprawdza serwis zewnętrzny np. webpozycja.

No tak, ale czy webpozycja bierze pod kątem geolokalizacje "polska", czy wogóle geolokalizacji nie bierze pod uwage?

Przecież na wiele fraz ogólnopolskich, ludzie z różnych regionów widzą co innego w serpach, wiec jak działacie w nowych warunkach?

Czy po prostu klientowi wciskany jest kit, i jeżeli na fraze "tynkowanie" i jest w top10, to jest ok, mimo że ludzie z innej geolokalizacji już nie będą widzieli jego strony w top10?

[gerdi]

Dlatego pozycjonuje klientów do TOP3, gdzie ten problem nie występuje.

[KMlody84]

Większość pozycjonowanych fraz, to i tak frazy regionalne typu 'plastikowe bamusy kraków', więc tam regionalizacji i tak nie ma dodatkowej. Problem jest przy frazach ogólnych ... mimo wszystko póki co najbardziej sprawiedliwe jest rozliczanie się za 'Polska', ale wkrótce trzeba będzie pewnie bardziej uświadamiać klientów i im tłumaczyć, że co miasto to inny wynik :-)

[Beerbant]

Czy po prostu klientowi wciskany jest kit, i jeżeli na fraze "tynkowanie" i jest w top10, to jest ok, mimo że ludzie z innej geolokalizacji już nie będą widzieli jego strony w top10?

Kit to jest wciskany wtedy, kiedy tynkarz z Krakowa nie przyjedzie do Szczecina otynkować piwnice

[xavi1984]

A co tynkarza Krakowa interesuje, że kolo ze Szczecina nie widzi go pod zapytaniem tynkarz Kraków? ;-)

[sargon162]

A co tynkarza Krakowa interesuje, że kolo ze Szczecina nie widzi go pod zapytaniem tynkarz Kraków? ;-)

Bo jak ten tynkarz ma np. do otynkowania od groma metrów w tym szczecinie (np. u jakiegoś dewelopera kilkadziesiąt/kilkaset mieszkań) to mu się opłaca.

Przecież ekipa tynkarska to nie zawsze kilku ludzi, są firmy które zatrudniają kilkudzisięciu ludzi, i pracują nie tylko w swoim rodzinnym mieście.

Ale tu nie chodzi o mnie, tu chodzi o klienta, że on nie chce być pozycjonowany na jedno czy kilka miast, tylko na całą Polske.

Mój ojciec ma betoniarnie, i jeżeli ktoś płąci za transport, to dowozi swoje produkty w dowolne miejsce, i tak z biznesu lokalnego (dzięki pozycjonowaniu na całą Polske), biznes stał się ogólnopolski, bo 90% wyrobów sprzedaje się poza naszym miastem (czasami, ale rzadko, wysyła transport z Radomia właśnie do Szczecina )

P.S.

Widzę że za dużo siedzicie przed komputerami, i nie zauważacie jak działa biznes.

P.S. 2

Przykład tynkarza akurat nie jest najlepszy, ale wiele biznesów chce się reklamować na Polske. Ostatnio miałem do czynienia z gościem który handluje śrubkami, i nie interesowało go pozycjonowanie lokalne.