Firmy pozycjonerskie a bezpieczeństwo

[grosiek]

Witam,

czy istnieje jakieś prawdopodobieństwo, że po zakończeniu umowy pozycjonerskiej z firmą X i na przykład zawarcie umowy z inną Y, firma X będzie działała przeciwko mojemu serwisowi w internecie? Doprowadzając do spadku pozycji w gugle?

[siler]

Jakiś gimbus co ma jednego klienta może się bawić w takie rzeczy. Firma nie będzie marnowała czasu na takie zabawy bo w tym czasie wypozycjonuje kilku innych klientów

[Veal]

To tak jakby ktoś zabrał silnik samolotu w czasie gdy jest on w powietrzu a ktoś inny miał zamontować swój - firma nie będzie musiała nawet działać przeciwko serwisowi, żeby spadł w wynikach... Wystarczy, że przestanie działać na jego korzyść.

[gerdi]

Po zakończeniu współpracy firmy pozycjonerskie zdejmują linki z zaplecz, jak również zatrzymany zostanie dopływ nowych linków, co w rezultacie może doprowadzić do spadków, to naturalne.

[slawekwch]

Jeśli firma X będzie umieszczała linki na swoim zapleczu, które wg umowy nie będzie budowane specjalnie dla Ciebie i po zerwaniu umowy nie pozostanie Twoją własnością to naturalnym działaniem będzie to, że nikt za darmo nie będzie utrzymywał Twoich linków, tylko wykorzysta strony dla innych klientów - działanie nie będzie na Twoją niekorzyść, będzie to po prostu naturalne osłabienie strony.

Druga rzecz, to to, że jedna firma raczej nie decyduje się na pozycjonowanie dwóch firm konkurencyjnych względem siebie - po zerwaniu umowy z Tobą nic nie stoi na przeszkodzie, żeby pozycjonować klientów (oczywiście w ramach umowy).

[mcmagik]

Druga rzecz, to to, że jedna firma raczej nie decyduje się na pozycjonowanie dwóch firm konkurencyjnych względem siebie

a dealerzy samochodowi sprzedają samochody tylko jednej firmie transportowej w mieście..

[ardjan]

Druga rzecz, to to, że jedna firma raczej nie decyduje się na pozycjonowanie dwóch firm konkurencyjnych względem siebie

Mam wrażenie, że coraz więcej firm zapomina o takiej etyce.

A wracając do pytanie groska... prawdopodobieństwo istnieje jeśli mają czas na takie rzeczy.

Możesz też sprawdzić skąd linkowali do Twojej strony i będziesz w stanie mniej więcej ocenić jak szybko linki zaczną znikać.

[gerdi]

A co jest nieetycznego w pozycjonowaniu dwóch firm z jednej branży, nawet na te same frazy. Nieetyczne było by pozycjonowanie 11 firm, z tymi samymi anchorami z gwarancją TOP10.

[grosiek]

No branża SEO jest moim zdaniem, przynajmniej w jakimś stopniu, branżą "cud". Wiele rzeczy dzieje się tutaj cudownie, o których US przecież pojęcia nie ma, bo nie ma na nic papierów. Więc i umów się częściowo nie zawiera....

[gerdi]

@grosiek jesteś w błędzie, jeżeli kolega, koledze pozycjonuje bloga o rybkach akwariowych to w rozliczeniu ten mu postawi piwo i tyle.

Jednak, jeżeli chcesz zarabiać na SEO musisz wystawiać rachunki/F.VAT, bo żadna firma Cię nie weżmie na poważnie. Podpisywane są umowy, które zabezpieczają obie strony. Wszystko działa legalnie płacone są podatki, zusy i wszystko jak trzeba.

[Mariusz]

Witam,

czy istnieje jakieś prawdopodobieństwo, że po zakończeniu umowy pozycjonerskiej z firmą X i na przykład zawarcie umowy z inną Y, firma X będzie działała przeciwko mojemu serwisowi w internecie? Doprowadzając do spadku pozycji w gugle?

1.Prawdopodobieństwo istnieje zawsze (źle zadane pytanie).

2.Jeśli wywiązywałeś się ze swoich obowiązków umownych - szanasa na takie wyróżnienie jest minimalna chyba, że to była firma za 1,90 od frazy w top

3.Spadki w wyniku zerwania umowy są normalą rzeczą, wszystko zależy od technik jakimi była pozycjonowana strona. Raz są minimalne a raz ogromne.

Nie można przy tym mówić o działaniu przeciwko komuś. To raczej zaprzestanie działania na rzecz kogoś.

M

No branża SEO jest moim zdaniem, przynajmniej w jakimś stopniu, branżą "cud". Wiele rzeczy dzieje się tutaj cudownie, o których US przecież pojęcia nie ma, bo nie ma na nic papierów. Więc i umów się częściowo nie zawiera....

SEO jest branżą jak każda inna, no może w dobrym wykonaniu wymaga większego IQ niż inne

A Ty chyba masz jakiś problem.

M

[grosiek]

Nie, problemu nie mam, dopiero mocno raczkuję w internecie. Więc takie insynuacje, jeśli łaska, możesz sobie wsadzić w oko.

Dlatego pytam, głupich pytań nie ma, są kretyńskie odpowiedzi ich autorów.

A moje spostrzeżenia są wynikiem otrzymywania dziesiątek maili z jakimiś ofertami, lewymi, prawymi, wszak każde zawiera informację, że możemy to robić na lewo.

[Mariusz]

@grosiek

dobry człowieku

Piszesz takie durnoty:

No branża SEO jest moim zdaniem, przynajmniej w jakimś stopniu, branżą "cud". Wiele rzeczy dzieje się tutaj cudownie, o których US przecież pojęcia nie ma, bo nie ma na nic papierów. Więc i umów się częściowo nie zawiera....

więc czego się spodziewasz?

Masz rację pytań głupich nie ma. Ale stwierdzenia i osądy są.

W zacytowanej wypowiedzi nie ma pytania, jakbyś miał problem ze zrozumieniem swojej wypowiedzi.

Piszesz, że branża SEO to [ nierzetelni partnerzy ]. Czy może coś źle zrozumiałem?

M

[gerdi]

Coś mi się wydaje że większość spamu jaki dostajesz, pochodzi od firm.

P.S.

głupich pytań nie ma

Czy jeżeli nogami stanę na torach tramwajowych. a rękami chwycę się przewodów, to czy pojadę tak jak tramwaj ?

[Mariusz]

@gerdi

jak zanasz trasę, to czemu nie

M

Edycja - na tym optymistycznym akcencie kończę wypowiedź w tym wątku.