Kolejne pozwy za klauzule niedozwolone w regulaminach

[malytyrion]

Hej. Mam rozpracowaną linię obrony przed stowarzyszeniami i pseudo obrońcami praw konsumentów gdy otrzymacie pozew o klauzule niedozwolone (oczywiście nie w każdym przypadku się to udaje).

Jeżeli ktoś potrzebuję pomocy proszę o kontakt: fmichus@o2.pl

[mcmagik]

@malytyrion a nie lepiej i łatwiej opisać to tutaj? dla potomnych..

[INOMan]

mcmagik - albo to jakaś tajna linia obrony o której nie powinni wiedzieć skarżący, albo malytyrion chce coś na tym zarobić, albo to zwykły lans ;P

[KataLogi.co]

Osoby poszkodowane przez tych darmozjadów z Tarnowa powinny się złożyć na dobych pozycjonerów plus osoby zajmujące się marketingiem szeptanym i zepsuć ich reputacje zaczynając od social media. Chyba razem będziecie mieli większą siłe niż kilku cwaniaków . A jak akcja wam sie uda to sami wam anulują takie pozwy. A na pewno jest to jakaś pseudo kancelaria skoro takimi sprawami się muszą zajmować

To jest takie moje prywatne zdanie i ja na waszym miejscu bym tak zrobił.

[malytyrion]

Żaden lans. Ale upubliczniając stratęgię obrony przestaje ona być jakąkolwiek obroną. Wszystkich pozwów w sądzie ochrony konkurencji i konsumentów w samym roku 2012 jest już ponad 10 tyś, więc nie można wszystkich spraw traktować jednako. Obrońcy praw konsumentów stosują różniące się od siebie wzory pozwów więc do każdego należy się odnieść inaczej. Wyobraźcie sobie jaką kasę robią ci ludzie jeśli choćby 3/4 z tych pozwów kończy się przegraną podmiotu handlującego w necie który zaniedbał sprawę regulaminu.

Jeżeli rzeczywiście otrzymaleś pozew o klauzule niedozozwolone to zapraszam z pytaniem na fmichus@o2.pl zobaczymy co się da zrobić.

[malytyrion]

Mam dobre wieści dla wszystkich którzy zostali pozwani przez stowarzyszenia - a spóźnili się i nie wnieśli sensownej odpowiedzi na pozew. Jest naprawdę spora szansa na wygranie w postępowaniu apelacyjnym. Dziś dostałem orzeczenie sądu ochrony konkurencji i konsumentów potwierdzające że jeden ze sposobów obrony jaki przyjąłem jest skuteczny. Własnie teraz zapadają wyroki na w sprawach wniesionych w połowie 2012r - trzeba tylko dopilnować sprawy i wnieść w tygodniowym terminie od wyroku (najpewniej data rozprawy) wniosek o sporządzenie uzasadnienia i doręczenie. Sąd nikogo nie poinformuje o wydanym wyroku, jedynie o terminie rozprawy. Potrzebna pomoc to zapraszam: fmichus@o2.pl

[4play]

Może byś po prostu opisał tą linie obrony w poście. Taki kontakt mailowy (jeszcze na darmową skrzynkę) jest średnio wiarygodny.

[teknoid]

uwaga '

malytyrion

'

to [ nierzetelny partner ], chce 200zł za pomoc, i to nic nie gwarantując

[Herkules]

Warto sprawdzić swój regulamin tutaj

https://klauzuleniedozwolone.pl/

oraz skorzystać z alternatywy takiej jak to

https://e-prawnik.pl/przyjazny-regulamin/regulamin.html (nie mam doświadczenia z tą opcją ale z nimi tak)

Miłego dnia

[Gucci]

A co w przypadku gdy sklep prowadzi sprzedaż tylko i wyłącznie podmiotom gospodarczym? Czy to też problem?

[Mofito]

Wszystko zależy od regulaminu. Teoretycznie jeli sprzedaz jest tylko dla PG to sprawa w sądzie jest wygrana. Jeli jesteś tylko w stanie to udowodnić.

[Gucci]

Sprzedaż tzw konsumentom w internecie to zaczyna być głupotą, sprzedawca nie ma praktycznie żadnych praw, a konsument wymyśla bzdury. Dziwie się czasami jak funkcjonują potężne sklepy w sieci..

[malytyrion]

Małytyrion broni swego imienia.

Niestety jestem zmuszony się bronić.

Zgłosił się do mnie p. "teknoid" z prośbą o pomoc, gdyż został wezwany na rozprawy w 3 sprawach o stosowanie klauzul z powództwa osławionego executio.

Pół dnia korespondowałem z szanownym p. "teknoid" i tłumaczyłem na czym polegają sprawy przed sądem ochrony konkurencji i konsumentów. Gdy zaproponowałem pomoc prawną za jedyne 200 zł p. "teknoid" zażądał pisemnego zobowiązania do pokrycia kosztów sądowych w przypadku przegranej oraz kopii dokumentów bankowych posiadanego konta - tj. w sumie ok 6 tyś kosztów - na co oczywiście się nie zgodziłem.

W nagrodzę za poświęcony czas i wiedzę usłyszałem parę wyzwisk i oczywiście "zupełnie za darmo i publicznie" obsmarowany na forum.

Wyjaśniam, usługi prawne to nie wyrobnictwo łopatą, prawnik (jak i lekarz) nie zobowiąże się za poniesienie ryzyka cudzej działalności i biznesu - ale jego obowiązkiem jest wykonać usługę najlepiej jak potrafi. Jeżeli komuś nie podoba się lekarz / prawnik to sobie szuka innego - albo pomaga sobie sam.

Rozmówca nie zadał sobie najmniejszego trudu by ze mną porozmawiać telefonicznie, bym mógł rozwiać jego wątpliwości, ewentualnie podać kontakt do firm którym pomogłem celem sprawdzenia mojej kwalifikacji i rzetelności.

Moi drodzy jestem w stanie podzielić się moją wiedzą nieodpłatnie, jeżeli jest potrzeba sporządzenia pisma procesowego lub poprowadzenia sprawy - jestem to gotów zrobić za naprawdę nie wyszukana kwotę

- ale zwykłego buractwa nie toleruje i tolerować nie będę.

Wszelkie wątpliwości dotyczące spraw o klazule jestem gotowy wyjaśnić każdej kulturalnej osobie na kontakt: fmichus@o2.pl

malyrytion

[bogdansenator]

chce 200zł za pomoc, i to nic nie gwarantując

A jakie gwarancje da Ci adwokat za 2 tys. na przykład?.

[Mofito]

Da fachwą obługę. A co może dać anonimowa osoba z forum?