Skocz do zawartości

Rozterki początkującego copywritera - potrzebne rady doświadczonych


ginga

Rekomendowane odpowiedzi

Nie chodzi o satysfakcję, chodzi o to, żeby zarobić. A w tym przypadku lepiej i szybciej się zarabia pisząc teksty niż prowadząc miliard blogów i "zarabiając" na nich (co innego reklamowi weterani, którzy już dawno podłapali dobry system na zarabianie na blogach/reklamach). Dziewczyna jest początkująca, zanim pojmie co i jak z reklamami, gdzie szukać nisz, jak pozycjonować strony - bo same się nie będą odwiedzać przecież - minie sporo czasu. Który można spożytkować w inny sposób - pisząc teksty i mając gwarancję stałego zarobku (jeśli faktycznie są takie dobre, to bez trudu znajdzie zleceniodawców).

Konto współdzielone. Kup teksty przez GT i z fakturą VAT.

Potrzebujesz tekstów? Pisz na PW albo zajrzyj, a na pewno coś wymyślimy ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

radoslaus - chyba się nie zrozumieliśmy. Napisałam, że szukam takiej drogi, która będzie dawać satysfakcję - a nie, że ją znalazłam pod postacią pisania tekstów. Mimo wszystko więcej mam radości z napisania kilku tekstów niż np. z pracy w telemarketingu.

sindirus - tak, chodzi o pieniądze - inaczej pisałabym w ramach jakiegoś wolontariatu. Na tym, jak stworzyć stronę, która będzie na siebie zarabiała, w ogóle się nie znam - więc nie mam zielonego pojęcia, w jaką niszę można się wbić i jakie reklamy powrzucać, a o tym, jak ściągnąć tysiące odwiedzin, nawet nie wspominając.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ginga - nie poddawaj się, jeśli jesteś dobra to na pewno ktoś to doceni. Ja kiedy się tu zarejestrowałem (a było to prawie 3 lata temu), to wykonałem kilka zleceń po złotówce. Cóż człowiek był młody i nie wiedział o co chodzi. Pisarzem nigdy nie zostanę bo to nie moja bajka, natomiast mogę Ci poradzić jedną rzecz - warto się na czymś znać. Jeśli potrafisz napisać merytoryczne tekst na jakiś temat to zawsze możesz na tym zyskać, bo wiedza jest w cenie.

Może uda mi się zrobić coś dobrego

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby zarabiać na pisaniu, najlepiej złapać jednego dużego klienta, co daje ciągłość zleceń. Z drugiej strony, jeżeli masz większą liczbę klientów, możesz z czasem pisać dla osób płacacych największe stawki.

Szukaj zleceń w dziele ogłoszeń na forum.

Wiele osób poszukuje tekstów preclowych, więc ich jakość nie musi być powalająca.

Co się liczy najbardzej ? Wydaje mi się że:

- dobry kontakt - częste sprawdzanie skrzynki, obecność na GG.

- terminowe oddawanie zleceń - musisz dobrze oceniać swoje "moce przerobowe", jeżeli masz obsuwę np. 1 dnia, od razu informujesz klienta, nie ściemniasz że nie było netu, czy że zdechł pies

- trzymanie się dokładnie wytycznych osoby zamawiającej

Zajmuję się optymalizację oraz pozycjonowaniem stron internetowych, wystawiam F.Vat. Proszę śmiało pisać, dzwonić, chętnie odpowiem na wszelkie pytania, wycenię frazy, doradzę.

https://websy.pl/ kontakt@websy.pl, tel: 697715522, NIP: 716-254-81-05, REGON: 060330653

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

artur_waw - nie poddaję się ;) na dzień dzisiejszy nie zamierzam bawić się w budowanie nowej strony internetowej, nie czuję jeszcze ekspertem w żadnej dziedzinie - więc nie widzę sensu kreowania się na takiego - jest ich już wystarczająco dużo w Internecie - z cyklu przeczytałem kilka książek i już posiadłem wiedzę tajemną, na której zarobię miliony. Not my style.

gerdi - duży klient, stała współpraca czy wielu klientów - nie wiem, co lepsze. Możesz z czasem, kiedy poznam zalety i wady obu opcji, będę wstanie wyrokować. Dziękuję za rady - będę się ich trzymać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 12.08.2012 o 07:36, ginga napisał(a):

duży klient, stała współpraca czy wielu klientów - nie wiem, co lepsze.

Moim zdaniem druga opcja jest lepsza. Jeśli stracisz jednego

klienta w pierwszej opcji stracisz wszystkie dochody. W drugiej

opcji nie będzie to tak znacząca strata. Utrata wszystkich klientów

jednocześnie jest także mało prawdopodobna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

db07 - w sumie, może masz rację. Nie warto uzależniać się do jednego zleceniodawcy.

sqnbn - i chwała Ci za to, że nie traktujesz swoich współpracowników jak Murzynów. Myślę, że nie należy tak generalizować - np. wszyscy piszą za niewolnicze stawki teksty o słabej jakości. Jak to powiedział genialny polski matematyk - są kłamstwa, wielkie kłamstwa, a dalej to już statystyka. Słowo większość bardzo często pada we wszelkich raportach statystycznych dla ludu. Mam nadzieję, że więcej jest ludzi podobnych do Ciebie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 lat później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności