Skocz do zawartości

Nagrywanie na koncercie, a prawo.


katalogowanie24

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystko zależy od organizatora, bez względu czy to jest darmowy koncert czy płatny, czasem takie informacje masz na biletach, nie wiem jak to się ma do otwartych festynów czyli przestrzeni, na plakatach czy regulaminie też jest (art. 384 par. 2 kc).

Najlepszy Warsztat samochodowy Goleniów

Najlepsze i sprawdzone typy bukmacherskie

Poznaj najlepszy serwis samochodowy Kraków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce mylić, ale chyba na początku można nagrywać, robić zdjęcia (pierwsze dwie piosenki?) bez konsekwencji. Swego czasu byłem świadkiem (gwiazdy nie wymienię, ponieważ jest moim dobrym znajomym :nie_powiem: ), gdy jego manager dość ostro potraktował kogoś z kamerą, kto chciał sobie ponagrywać. Tak to jest, gdy nie wygląda się na managera, a media uważają, że "mogą".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak byłem na SDM to przed koncertem było mówione, że można kamerować od 30 minuty do końca. Na Mandarynie to podeszedł ochroniarz i zwrócił uwagę, że nie można kamerować (grała z playbacku może dlatego), a na jednym koncercie sam piosenkarz zwrócił mi uwagę, że kameruję nielegalnie - jednak zwrócił moim zdaniem dlatego, ponieważ przejęzyczył się.

Może zacytuję jeszcze ułamek e-maila od wokalisty TSA: "Lamanie prawa jest wtedy kiedy material bez zgody Artysty jest publikowany czy rozpowszechniany w jakikolwiek sposob."

Jak to wygląda według prawa - niestety nie interesowałem się tym.

Edycja:

Przejrzyj: https://olgierd.bblog...osci,12783.html

Sprzedam punkty systemu wymiany linków Gotlink.pl i Seomatik.pl

Wystawiam faktury VAT. Zapraszam do kontaktu d.szwaba@gmail.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie rzeczy określa organizator koncertu. Na odwrocie biletu powinieneś mieć regulamin, w którym takie rzeczy powinny być uregulowane.

Jeśli organizator zastrzegł w regulaminie, że sprzętu nagrywającego czy aparatów wnosić nie można to na bramce jeśli znajdą u ciebie aparat lub kamerę to będziesz musiał oddać ją do depozytu (który jest dodatkowo płatny).

Co do fotografowania podczas pierwszych dwóch - trzech piosenek to zazwyczaj dotyczy to fotografów akredytowanych, którzy wpuszczani są pod scenę i mogą robić zdjęć do woli.

Ciekawostka - dwa lata temu w Stodole podczas koncertu kapeli DevilDriver chłopak obok mnie wyjął aparat i zaczął robić zdjęcia (bezpośrednio pod sceną przy bramce). Po chwili podszedł do niego ochroniarz i chciał zabrać sprzęt. I tu niespodzianka. Wokalista przestał się drzeć i powiedział do ochroniarza, żeby zostawił chłopaka w spokoju, bo on nie ma nic przeciwko zdjęciom. Miło. Ale i tak zabrali mu aparat. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

będziesz musiał oddać ją do depozytu (który jest dodatkowo płatny)

Na niektórych koncertach nie ma w ogóle depozytów (przykładowo Gunsi w Rybniku, na których swoją drogą cieszę się, że nie pojechałem). W takim przypadku jeśli przyjedziesz z drugiego końca Polski z kamerą czy aparatem, a nie masz jakiegoś znajomego, który by Ci to przechował, jesteś w czarnej du**e - nie wejdziesz na koncert w ogóle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności