Bezproduktywny transfer

[piernik]

Mam hosting w home.pl.

Transfer stron WWW wynosi 58 GB - transfer konta 94 GB.

Różnica jest ogromna - napisałem więc do nich dlaczego tak się dzieje.

Otrzymałem odpowiedź, że w skład transferu wchodzi:

1. Ruch WWW (HTTP),

2. Zewnetrzny ruch do baz danych SQL,

3. Ruch smtp - poczta przychodzaca i wychodzaca (w tym wirusy, ktore czesto

stanowia 40-90% ruchu SMTP),

4. Ruch POP3 - pobieranie poczty,

5. Ruch FTP,

6. Ruch po protokole SSL do powyzszych (bezpieczne polaczenia - sredni

narzut ok. 50%),

7. Ruch ICMP,

8. Ruch inicjowany przez skrypty Business Serwera wychodzacy poza BS,

9. Naglowki TCP/IP kazdego pakietu z powyzszych (srednio to 20-40% ruchu).

Czy waszym zdaniem to uczciwe włączanie w rozliczenie transferu wygenerowanego przez np. spam mailowy? Jest on i tak przecież odbijany przez filtry antyspamowe i do nas nie dochodzi. Dlaczego mam płacic za coś czego nie wykorzystuję?

Poza tym jest pełno firm które nie wykorzystują swojego transferu - czemu to ich transfer nie jest zaliczany na poczet obsługi spamu i innych badziewi.

Jestem rozgoryczony bo w poprzednim hostingu nie miałem takich różnic a znacznie częściej korzystałem z ftp (tygodniowo ok. 300 MB)

[gofer]

Czy waszym zdaniem...

a jakie ma znaczenia nasze zdanie, kupiłeś hosting i akceptowałeś regulamin? więc nie wiem o co chodzi

[EDDY]

2. Zewnetrzny ruch do baz danych SQL,

W tym miejscu naciągają klientów:)

[breja]

(piernik @ 2.03.06 - 10:13)

2. Zewnetrzny ruch do baz danych SQL,

W tym miejscu naciągają klientów:)

Niby dlaczego ktos kto ma strone w innym hostingu a baze w home ma miec ja za darmo ?

[piernik]

Tak na prawdę ten transfer (inny od webowego) jest całkowicie nieudokumentowany. Prosiłem o jakies statystyki i nie mogą takich rzeczy udostępnić. Tak naprawdę do każdego konta śmiało mogą doliczac 10% - i tak klient tegonie sprawdzi.

[EDDY]

Niby dlaczego ktos kto ma strone w innym hostingu a baze w home ma miec ja za darmo ?

To co innego. Jednak, gdy ta sama firma zlicza transfer z tej samej maszyny albo z tej obok (taka struktura może być niezależna od klienta), to już jest naciągactwo...

[Mion]

2. Zewnetrzny ruch do baz danych SQL,

W tym miejscu naciągają klientów:)

Zgadza się -> moim zdaniem jest wielka przesada

[steve]

2. Zewnetrzny ruch do baz danych SQL,

W tym miejscu naciągają klientów:)

Zewnetrzny ruch do bazy SQL oznacza ruch ZEWNETRZNY - a wiec z innych serwerow czy tez komputerow niz ten, na ktorym zainstalowany jest serwis WWW jak i baza danych...

Nie wchodzi w to ruch aplikacje PHP/PERL <> serwer SQL na tym samym samym serwerze (zreszta polaczenia tego typu nie ida po IP tylko pod specjalnym lokalnym sockecie)...

Wiec nie ma mowy tutaj o naciaganiu Klientow...

Czy waszym zdaniem to uczciwe włączanie w rozliczenie transferu wygenerowanego przez np. spam mailowy? Jest on i tak przecież odbijany przez filtry antyspamowe i do nas nie dochodzi. Dlaczego mam płacic za coś czego nie wykorzystuję?

Poza tym jest pełno firm które nie wykorzystują swojego transferu - czemu to ich transfer nie jest zaliczany na poczet obsługi spamu i innych badziewi.

W home.pl nie ma szczegolowych statystyk ruchu z rozbiciem na uslugi per Klient, jednak patrzac na takie statystyki per cale home.pl moge stwierdzil ze 80% tej roznicy danymi z weblogow a ruchem liczonym per adres IP, na ktorym jest serwer WWW to jest ruch polaczen HTTP.

Statystyki WWW pokazuja jedynie ilosc danych (w sensie plik .htm czy ilosc danych wygenerowanych przez php) wyslanych do Klienta. Nie mowia nic o danych odebranych, nie mowia nic o samych zapytaniach i odpowiedziach protokolu HTTP (kazde nawet spytanie sie przez browser serwera czy obrazek w cache jest swiezy generuje zapytanie i odpowiedz HTTP) jak i narzucie protokolow TCP/IP.. A jest to dalej ruch wygenerowany do serwera Klienta przez jego odwiedzajacych...

Wspolczynik tego narzutu jest rozny - w zaleznosci od serwisow - ogolnie jest zasada ze dla serwisow gdzie sa serwowane duze pliki jest on maly, natomiast dla serwisow gdzie jest duzo malych i czesto odwolywanych plikow (strony z dziesiatkami malych grafik przeladowywanymi na kazdej stronie etc) umie on dojsc nawet do 100%...

[Mion]

Zewnetrzny ruch do bazy SQL oznacza ruch ZEWNETRZNY - a wiec z innych serwerow czy tez komputerow niz ten, na ktorym zainstalowany jest serwis WWW jak i baza danych... Wiec nie ma mowy tutaj o naciaganiu Klientow...

Klienta nie powinno interesować gdzie jest serwer SQL! Czy na tej samej maszynie, czy może na innym kontynencie. Jest to techniczna polityka firmy hostingowej.

Pobierane dane SQL w większości wypadków wchodzą w skład wygenerowanego przez PHP / CGI / ASP dokumentu za których transfer klient serwera płaci.

I jak dla mnie jest to klasyczne naciąganie na kasę ponieważ klient płaci dwa razy za transfer tych samych danych.

EDYTA___

Zakładajac, że dane SQL pochodzą z serwerów baz danych należących do firmy hostingowej z której klient korzysta. Jeśli w swojej aplikacji łączy się z innymi bazami nie należącymi do firmy hostingowej to jest to zrozumiałe...

[steve]

Pobierane dane SQL w większości wypadków wchodzą w skład wygenerowanego przez PHP / CGI / ASP dokumentu za których transfer klient serwera płaci.

I jak dla mnie jest to klasyczne naciąganie na kasę ponieważ klient płaci dwa razy za transfer tych samych danych.

Jeszcze raz powtorze: zapytania SQL z poziomu PHP/Perl do LOKALNEJ BAZY (czyli takiej stworzonej w ramach tego samego serwera) nie jest wliczany w ten limit ruchu. Wliczane sa tylko zapytania ZDALNE - czyli np. takie ze skryptow zainstalowanych na serwerach nazwa.pl, ktore odwoluja sie do bazy SQL zainstalowanej w home.pl.

Proste?

[Mion]

np. takie ze skryptow zainstalowanych na serwerach nazwa.pl, ktore odwoluja sie do bazy SQL zainstalowanej w home.pl.

Tak jak napisałem w edycie, zmienia to postać rzeczy i jest jak najbardziej zrozumiałe...

W końcu ten ruch obciąża łącza usługodawcy hostingowego.