Ogromne spadki bez ręcznie nakładanych kar

[houston_mamy_problem]

Szanowni użytkownicy forum.

Problem dotyczy sklepu internetowego stojącego na znanym i dobrym płatnym cmsie. Domena istnieje od prawie dwóch lat. Przez większość tego czasu na wszystkie najważniejsze frazy (ponad 15 fraz) była na pozycjach między 1 a 5 miejscem. Stabilnie, elegancko, ponad rok. Nagle w maju tego roku większość wyleciała poza pierwszą dwusetkę. Zostało kilka niedobitków, ale po kilku dniach one również poleciały. Na początku sprawa została olana, ponieważ wcześniej już widywałem takie sytuacje i wszystko w ciągu miesiąca wracało do normy. Tutaj mija trzeci miesiąc, a jak było źle, tak jest nadal.

Strona pozycjonowana była dość łagodnie, za pomocą linków w katalogach, preclach i za pomocą linków naturalnych. Przyrost na poziomie 1-2 linki dziennie. Treść wpisów generowana automatycznie na podstawie synonimizowanych bloków tekstu. Katalogi i precle różnej jakości, od dobrych, do beznadziejnych, przypuszczam, że z przewagą tych gorszych. Jednak wszystko dawało bardzo dobry efekt i daje nadal w przypadku innych stron. Założyłem jednak, że to tu tkwił błąd i pokajałem się przed google, obiecując poprawę. Odpisano mi, że żadnych ręcznych kar na witrynę nie nakładano, zatem przypuszczam, że dostała się ona w szpony jakiegoś paskudnego algorytmu. O dziwo inne strony pozycjonowane w ten sam sposób trzymają pozycje, no ale mniejsza o to. Nie stosowano żadnych systemów wymiany linków, ani innych metod.

Nie mam kontroli nad zdecydowaną większością linków z precli i katalogów, a ręczne pisanie próśb o usunięcie wpisów zajęłoby wieki. Mleko zostało rozlane. Co teraz? Czekać? Spróbować przemodelować stronę pod względem treściowym? Spróbować wykupić jakieś lepsze linki w płatnych katalogach, żeby zmienić nieco stosunek jakościowy linków? Mam dostęp do Publikera i ScrapeBoxa, może za ich pomocą da się zastosować jakieś ruchy naprawcze?

Z góry dzięki za pomoc.

[Kapitan Seo]

zatem przypuszczam, że dostała się ona w szpony jakiegoś paskudnego algorytmu.

Dostała się pod dziób pingwina... też paskudnego algorytmu

za pomocą linków w katalogach, preclach i za pomocą linków naturalnych.

Algorytm pingwin najbardziej nie lubi katalogów i precli właśnie... A naturalne linki nie istnieją...

Mleko zostało rozlane. Co teraz? Czekać?

Proponuję zrobić nową stronę... Ewentualnie 301... Ale efekt przy 301 będzie krótkotrwały...

[zgred]

Wszelkie porady bez obejrzenia strony są nic ne warte. Albo podajesz storny albo będzie to następny długi wątek pt zgaduj zgadula.

[sting2005]

@Kapitanie - sorka ale naprawdę przestań dawać rady ludziom w dziale filtrów bo twoja jedyna rada to 301-nka albo nowa strona.

Czy Ty w ogóle słyszałeś o czymś takim jak marka?!

@houston_mamy_problem - musisz podać więcej szczegółów a najlepiej adres strony.

[Kapitan Seo]

sorka ale naprawdę przestań dawać rady ludziom w dziale filtrów bo twoja jedyna rada to 301-nka albo nowa strona.

Jak masz lepszy pomysł na Pingwina to podaj?

Ja nic nie poradzę że Google zrobiło taki algorytm...

[sting2005]

sorka ale naprawdę przestań dawać rady ludziom w dziale filtrów bo twoja jedyna rada to 301-nka albo nowa strona.

Jak masz lepszy pomysł na Pingwina to podaj?

Ja nic nie poradzę że Google zrobiło taki algorytm...

I przestań też wszystko zwalać na Pingwina.

Czy Ty w ogóle zajmujesz się pozycjonowaniem?! Masz jakiś klientów?!

Wiele spadków nie ma nic wspólnego z Pingwinem.

[zgred]

Jak masz lepszy pomysł na Pingwina to podaj?

Ja nic nie poradzę że Google zrobiło taki algorytm...

idziesz na łatwiznę - wysil szare komórki i postaraj sie naprawić stronę. Nie w miesiąc ale np w 4-5 miesięcy... cierpliwość i wiedza w tym momencie jest ogromna

@houstn: napisz do Mnie przez bloga podając adres strony (chyba że masz NDA) to zerknę i może coś sie uda znaleźć.

[Kapitan Seo]

I przestań też wszystko zwalać na Pingwina.

Wiesz jeśli strona wylatuje z top5 po katalogowaniu i preclowaniu... poza dwusetkę... To jest to pingwin tak na 99,9%

idziesz na łatwiznę - wysil szare komórki i postaraj sie naprawić stronę. Nie w miesiąc ale np w 4-5 miesięcy...

Zgred wiem że idę na łatwiznę... Ale czasem nie można czekać 4-5 miesięcy... Czasem łatwiej postawić następną stronę... Przy sklepie internetowym który np. jest jedynym źródłem dochodu... to te kilka miesięcy to śmierć...

[houston_mamy_problem]

@houstn: napisz do Mnie przez bloga podając adres strony (chyba że masz NDA) to zerknę i może coś sie uda znaleźć.

Zgodnie z zaleceniem, odezwałem się przez bloga. Dzięki za zainteresowanie.

[zgred]

Odpisałem. Optymalizacja leży.

[DFAG]

Faktycznie bez strony WWW ciezko wyczuc w cyzm moze byc problem, strona byla aktualizowana w miedzy czasie? Byl update jakis tresci itd ?

[houston_mamy_problem]

Odpisałem. Optymalizacja leży.

Dzięki za trop. Zdawałem sobie sprawę z większości tych błędów, jednak to, że pozycje były wysokie sprawiło, że olałem ten aspekt. Poprawię co się da i zobaczymy, czy ruszy.

[Kapitan Seo]

Poprawię co się da i zobaczymy, czy ruszy.

Daj znać... Ja stawiam że nie ruszy... Bo jak to pingwin, to trafiłeś już na czarną listę wujka Google... Przerabiałem to już... I żadne optymalizacje, całkowite przebudowy stron i inne takie się nie sprawdziły...

[zgred]

Ruszy... tym bardziej że linków ma bardzo niewiele - miał FSB zapewne i to go trzymało.

[Kapitan Seo]

miał FSB zapewne i to go trzymało.

FSB przez 2 lata? żartujesz chyba...