Utrata części zaplecza (błąd firmy hostingowej)

[pavlus007]

Witam, miałem ostatnio nie za wesołą historię z firmą hostingową (nie piszę na razie co to za firma, dam im szansę to wyjaśnić..). Otóż, niedawno przyszedł do mnie mail, że wkrótce moje 3 domeny stracą ważność. Okazało się, że domeny te straciły ważność (uwaga!) już 2 miesiące przed tym mailem! Wykupiła je jakaś niemiecka giełda, chcą po 200zł za każdą.

Były to 2letnie wordpressy z bardzo wartościową treścią i ruchem, mocno podlinkowane (ze stałych swli i innych precli - kosztowało mnie to, z tego co obliczyłem, ok 400-500zł) - według wordpressowych statystyk, razem przebijały oglądalnością domenę którą nimi linkowałem... Miały PR4, PR3 i PR2

Piszę nie po to żeby się wyżalić, tylko poprosić Was o radę - zastanawiam się jak najlepiej wykorzystać artykuły które zostały na serwerach. Macie może jakieś sposoby na podobne sytuacje inne niż wykorzystanie tych artykułów na innych preclach?

Czy wie ktoś po jakim czasie google "zapomina" o usuniętym contencie? Zdaje mi się że dawno temu gdzieś czytałem albo słyszałem o jakimś miesiącu albo dwóch.

[Bart.]

Jeśli tam ich już nie ma, to możesz od razu umieścić je gdzie indziej.

[eclipse]

200zł za domenę to nie dużo (odliczając koszt przedłużenia jeszcze mniej), jak mawiają "za gapowe się płaci"... podaj nazwę firmy, żeby ludzie wiedzieli jakie cuda się dzieją.

[tomierc]

Bardzo dziwne rzeczy się dzieję - niezgodne z prawem

[VMline]

Ostatnio na wykopie była podobna sytuacja... Należy samemu kontrolować daty ważności domen, bo inaczej firma może się 'zagapić'...

[Vexatus]

Co to znaczy "zagapić"? W żadnej szanującej własnych klientów firmie taka sytuacja nie ma prawa się zdarzyć...

[domoweseo]

Co to znaczy "zagapić"? W żadnej szanującej własnych klientów firmie taka sytuacja nie ma prawa się zdarzyć...

Większość firm stosuje zasadę CCC czyli "cena cyni cuda" - wszystko po albo poniżej kosztów. To jak ma być dobra obsługa?

[wojtekk]

ale do kogo masz pretensje?

nie przedłużyłeś domen więc to Twój błąd, jak można nie kontrolować swojej pracy...?

[Vexatus]

@domoweseo

Jeśli ktoś przy wyborze usługi kieruje się głównie jak najniższą ceną to sam prosi się o tego typu problemy.

@wojtekk

Swoją drogą to też racja...

[PanTadeusz]

W żadnej szanującej własnych klientów firmie taka sytuacja nie ma prawa się zdarzyć

Taka sytuacja może zdarzyć się wszędzie. Różne jest tylko prawdopodobieństwo jej wystąpienia w różnych firmach. Wiadomo, że niższy koszt to częstsze usterki, słabsze serwery, zabezpieczenia, kwalifikacje pracowników itp. itd.

[websign]

Niestety ale samemu trzeba pilnować terminów wygasania domen, nawet największy rejestratorzy nie odpowiadają za to, że komuś domena wygaśnie, a maile z przypomnieniami są tylko pomocnicze. Ja w takiej sytuacji wykupiłbym domeny jak najszybciej.

[nrm]

j.w - maile czy też wszelkie inne formy przypomnienia są POMOCĄ, a nie wyłączeniem odpowiedzialności klienta. To jego zadaniem jest pilnowanie kiedy co wygasa. Jak bardzo firma by się nie starała to takie formy przypomnień są mimo wszystko zawodne.

Z doświadczenia mogę wam powiedzieć, że brak przedłużeń z powodu zapomnienia to dosyć częsta sytuacja. Najczęściej powodem jest to, że email wpisany podczas rejestracji jest już dawno NIEAKTUALNY, a żadnej aktualizacji danych nie było.

U nas wkrótce będą dodatkowo przypomnienia SMS - to z pewnością nieco zwiększy skuteczność docierania (nr tel. tak często się nie zmienia), ale też nie wyeliminuje problemu zupełnie.

Warto o tym pamiętać zanim od razu się zacznie zrzucać winę

[ear]

3 domeny

chcą po 200zł za każdą

Tanizna.

Jeśli domeny mają ładny profil linków, a wnioskuję, że tak, to przy dobrym contencie może warto je odzyskać?

brak przedłużeń z powodu zapomnienia to dosyć częsta sytuacja

Ja ostatnio załatwiałem przedłużenie domeny na kilka dni przed terminem, a i tak została przedłużona po terminie - bo w międzyczasie jedna firma przejęła drugą, ale ta nowa po przejęciu nie miała mojej domeny w swoim systemie.

Różnie bywa.