Skocz do zawartości

Czy Google manipuluje SERPami (patent Ranking documents)


Lexy

Rekomendowane odpowiedzi

Pion, wręcz idealne podsumowanie. Również jestem zwolenniczką tego, że o jakości strony świadczy jej zawartość a nie sposób jej linkowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 142
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

W jakiś sposób algo musi oceniać wartość. Nie jest to łatwe bo ludzie cały czas kombinują. G przyjęło taki a nie inny sposób oceny stron i teraz próbują to za wszelką cenę ratować. No bo jeśli nie linki to co? Przerabiane już były różne warianty i zawsze algo był obchodzony czy to przez upychanie słów kluczowych czy przez inne działania. Gogiel nie jest fundacją, żeby się utrzymać musi mieć choćby pozory skutecznego wychwytywania kombinowania przy SERPach.

Niestety ratowanie algo coraz bardziej przypomina działania niejakiego Vincenta R. ratującego rodzimy budżet.

Integracja Sensoryczna | Góra Kalwaria | Integracja Sensoryczna Piaseczno

"Mam wielką łatwość w mówieniu innym co mają robić" - król Julian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby ostatecznie rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące oceny jakości witryny przez google przytoczę taki przykład:

strona określona przez GSQT jako bezwartościowa , nie zasługująca na wysokie pozycje ze względu na niską jakość merytoryczną bez problemu pokazuje się ponad wynikami naturalnymi ........ Za cenę średnio od trzech do pięciu tysięcy złotych przelewanych na konto google w Irlandii ...

eny kłeszczyn medamzemesje ?

Moja  fotografia kulinarna  :D  Fu*k Google ......Ask me .... Chcesz nauczyć się strzelać? Nasza nowa strzelnica w Gdyni, nówka nie śmigana ;) W Gdańsku też mamy strzelnicę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak za Stalina

Bez przesady, poznałem kiedyś zecera który walnął się składając nagłówek w gazecie i zamiast "Stalin stał na trybunie" wyszło "Stalin srał na trybunie" - wylądował w pierdlu na dłuższy czas ....

Moja  fotografia kulinarna  :D  Fu*k Google ......Ask me .... Chcesz nauczyć się strzelać? Nasza nowa strzelnica w Gdyni, nówka nie śmigana ;) W Gdańsku też mamy strzelnicę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tłumaczy to zachowanie pozycji po pingwinie przez tych, którzy przeczekali i nie robili nic... Też nie robiłem nic i wyniki mam więcej niż za******e, chociaż pozycje początkowo jak dancery - góra i dół, góra i dól a czasem poza top1000.

A poza tym powiem szczerze, patent genialny przeciwko nam, kijowy dla szarego użytkownika.

Czas na testy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hyhy szary człowiek nawet nie zauważy zmian w serpach. i o to im właśnie chodziło - wyłapać tych czarnych :D

Panie Boże, chroń mnie przed debilami, bo rozmowa z nimi powoduje, że  grzeszę pychą..

Były sobie świnki trzy - content, google oraz link | jestem uczulony na pierd*lenie głupot | idiot intruder aka internetowy poszukiwacz prawdy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ja ostatnio zauważam to coraz bardziej, właśnie patrząc z punktu widzenia szarego internauty szukającego czegoś. Ostatnio nawet szukając jakichś wtyczek do WP albo wpisu z opisem jakiegoś problemu, musiałam zmieniać zapytania co najmniej 5 razy i ostatecznie trafiałam na szukane strony za pośrednictwem innych serwisów.

Heh, nawet narzędzia Googlowego do budowy otagowanych linków nie mogłam szybko znaleźć i na nie też trafiłam dopiero z podstrony pomocy Google. A więc są to rzeczy, które dawniej znajdowałam w chwilę moment, a teraz muszę się nawkurzać, bo nie pamiętam po jakiej dokładnie frazie kiedyś je znajdowałam bez problemu.

Więc jest to widoczne nie tylko przy sprawdzaniu pozycji swoich stron ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lexy miałem na myśli to, że zwykły użyszkodnik, który może i nawet nieświadomie łamie wytyczne dla łebmajstrów nie zdaje sobie z tego sprawy, że witryna mogła spaść w serpach z różnych powodów. I taki zwykły użyszkodnik nie będzie słał do gugla próśb o ponowne rozpatrzenie, nie będzie zmieniał diametralnie i nagle strategii linkowania etc. - prawdopodobnie nie zrobi nic. Użyszkodnik typu "czarne seo", zwłaszcza mało doświadczony, zacznie się motać, kombinować, kminić i wykonywać gwałtowne, nie przemyślane ruchy - i tutaj google ma takiego już na tacy.. Moim zdaniem takie zadanie ma właśnie pingwin - wyczaić kto linkuje a kto zbiera linki "naturalnie".

Panie Boże, chroń mnie przed debilami, bo rozmowa z nimi powoduje, że  grzeszę pychą..

Były sobie świnki trzy - content, google oraz link | jestem uczulony na pierd*lenie głupot | idiot intruder aka internetowy poszukiwacz prawdy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się linkuje to trzeba być gotowym na konsekwencje. To naturalna kolej rzeczy....I nie ma co się "obrażać"

Seba , jak sie nie linkuje to jest podobnie :)

Moja  fotografia kulinarna  :D  Fu*k Google ......Ask me .... Chcesz nauczyć się strzelać? Nasza nowa strzelnica w Gdyni, nówka nie śmigana ;) W Gdańsku też mamy strzelnicę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Geniusz googla jest niesamowity xD nie dość, że userzy dłużej łażą po serpach, żeby znaleźc informację (wiecej reklam oglądają), firmy kupują adwordsy na potęge, to jeszcze webmasterzy wystawiają im swoje linki na talerzu. Mimo, że po drugiej strony barykady - jestem pod wrażeniem.

Tu miała być sygnatura...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiecie co jeszcze jest zabawne ?

Że testy z ostatnich 2-3 miesięcy można sobie między bajki wsadzić hehehe :)

I jeszcze jedno :

google-rank-modifying-spam.jpg

Miałem stronkę coś jak DOCUMENT P - nie wiadomo dlaczego nagle wskoczyła w top3. Świeża domena, może za mocno linkowana od początku. Po paru dniach wyniki wyleciały w kosmos, zachowałem szybkość linkowania, teraz jest ok.

Czas na testy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mcmagik myślę, że zwykli użytkownicy ucierpią właśnie na 2 sposoby - utrudnienie szukania przez znacznie mniej trafne wyniki, a także karanie stron webmasterów, którzy nawet tego nie zauważą. Jednak omówiony tu patent odnosi się właśnie do 2 przypadku - webmaster, który nic nie zrobi po obniżeniu pozycji jego strony nadal wygląda na... niewinnego ;-) a ten, który zacznie coś kombinować przyzna się tym samym do winy.

hyhy z tymi testami to trudno powiedzieć. W końcu opisana tu metoda z celowym mieszaniem w SERPach i opóźnianiem wpływu niektórych czynników na nie ma się odnosić wyłącznie do stron, co do których zachodzą podejrzenia o stosowanie tzw. "spamerskich" technik, a nie do wszystkich stron. A więc w jednym przypadku na bieżąco obserwujesz zmiany, a w innym masz wprowadzone opóźnienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności