Czy Google manipuluje SERPami (patent Ranking documents)

[Kapitan Seo]

Właśnie i tu jest problem, dowolna interpretacja linka naturalnego i nienaturalnego.

Czyli tak jak pisałem wcześniej... Chodzi tylko o możliwość manipulacji...

[entropia]

dziś przy jednych haśle z branży drzewnej znalazłem witrynę na 1 miejscu, która zawiera słowo klucz w tytule i raz w stopce do tego ma ok. 130k linków, a na którymś z kolei miejscu jest witryna co na 600 znaków około ma 20 razy powtórzone słowo klucz - można mniemać, że ani treść nie ma wartości, ani ilość linków nie jest ani czymś dobrym ani złym.

[Beerbant]

Problem w tym, że Google nie wie, kiedy link jest faktycznie naturalny...

Problem w tym, że duża ilość osób twierdzi dokładnie na odwrót, z resztą polityka dezinformacji korpogoogle właśnie polega na tym aby doprowadzić do sytuacji "nikt nic nie wie" . Dodatkowo dochodzi ferment i marketing szemrany z forum klakierów na którym subiektywne (w dużym % mijające się z prawdą) opinie paru googlofanów interpretowane są często jako stanowisko google. To wszystko googlasom jest na rękę. Dlatego wszystkie ich wypowiedzi dotyczące ważnych aspektów rankingu stron są w stylu "nie potwierdzam ale też nie zaprzeczam"

[SzlafRock]

Dokładnie tak jest jak Beerbant pisze, polityka dezinformacji. Wydaje się, że wszyscy wiedzą o co chodzi, ale tak naprawdę nie wiadomo.

Wszystkie te hangouty z pracownikami G są po to aby dodatkowo zdezorientować ludzi.

Należy opierać się wyłącznie na swoim doświadczeniu i obserwacjach algorytmu.

[Lexy]

Wszystkie te hangouty z pracownikami G są po to aby dodatkowo zdezorientować ludzi.

Z tymi hangoutami to trochę przesadziłeś Jest ogromna różnica w sposobie przekazywania informacji przez Matta (w jego filmikach na YT) i Johna (na hangoutach i forum G). Matt będzie pisał właśnie w stylu "nie potwierdzam, nie zaprzeczam" albo będzie straszył Pingwinami, ale John często zdradza ciekawostki, które mogą być dla nas pomocne, ale zarazem nie są informacjami poufnymi w Google. Wielu Guglarzy po prostu zignoruje większość pytań, na które on odpowiada. Ale tak jak wspomniałam, 100% zaufania do tych informacji też nie można mieć, chociaż na temat noindex wypowiedział się zgodnie z prawdą, tzn. że jest traktowane bardziej jak "nodisplay" ;-)

[MaxPan]

Lexy, dziękuje za przydatny temat i dość trafne spostrzeżenia. Po tym jak przestałaś "pomagać" na tym jedynym "słusznym" forum, twój blog zdecydowanie stal się jak najbardziej "do czytania", nie ukrywam dość często tam zaglądam. Pozdrawiam

[Yeden]

Blog Lexy jest wolny od napinania się typowego dla kogucików, wiec da się czytać.

[Robbieriviera]

Sebastian/Lexy, jeżeli będziecie na hangoucie z Johnem, to proszę abyście zadali pytanie, czy jeżeli strona ma noindex, to Google bot zbiera dane o linkach jednorazowo, czy powraca po jakimś czasie, jeżeli tak, to z jaką częstotliwością i czy czy od razu następuje kwalifikacja strony jako "podejrzana" zanim zostanie pokazana w serpach? Jest to dla mnie istotne w przypadku domen przechwyconych z historią, a jeszcze nie udostępnionych publicznie. Często zdarza się, że jakaś strona od razu po zaindeksowaniu przy najbliższym updacie dostaje np. PR=3, czy ma to związek właśnie z takim przypadkiem, że Google bot nie tylko zbiera informacje o linkach z noindex ale normalnie następuje ocena zawartości strony i jej kwalifikacja - good/spam? I jeszcze jedno pytanie czy linki ze stron z noindex wpływają na ranking?

Z góry dzęki

[Lexy]

czy jeżeli strona ma noindex, to Google bot zbiera dane o linkach jednorazowo, czy powraca po jakimś czasie

Skoro noidex działa tylko na zasadzie "nie wyświetlaj w SERPach" to myślę, że indeksuje linki z taką samą częstotliwością jak ze stron bez noindexa, a częstotliwość ta jest zależna m.in. od tego, jak często Googlebot trafia na linki do takich stron i jak często jest aktualizowana treść na nich.

[MaxPan]

Dokładnie, jeśli poobserwować ruch Googlebota na zbanowanej domenie to osobiscie ja nie zauważyłem żadnych zmian z przed wykluczeniem stron z indeksu i po.

Oczywiście jeśli przestaje stronę linkować to ruch automatycznie będzie mniejszy, bo po-prostu roboty mniej trafiają na linki i nie idą za nimi. Co ciekawo goolebot dalej chodzi po linkach wychodzących na twojej zbanowanej strony również intensywnie jak z przed banu.

[Robbieriviera]

OK, dzięki za odp., ale czy na ranking mają wpływ wyłącznie zaindeksowane strony, czy te noindex też bo po co Google Bot zlicza te linki? Musi to być im do czego potrzebne

[Hicarian]

Właśnie i tu jest problem, dowolna interpretacja linka naturalnego i nienaturalnego.

Czyli tak jak pisałem wcześniej... Chodzi tylko o możliwość manipulacji...

Twoje............................... wypowiedzi.................................. dużo........................................ wnoszą...................... do................... tematów. No...................... i.................. te .................................kropki....................................................

@Robbierivera

Z tego co się orientuje, to na każdym hangoucie z Johnem jest Karol Dziedzic, więc spróbuj też do niego z pytaniem.

[Lexy]

No właśnie te ze stron z noindexem też mają wpływ, ale nie powiem Ci, czy taki sam czy mniejszy niż ze stron indeksowanych. Mogę się jedynie domyślać, że mniejszy.

Zerknij na wynik 2 testu, z którego wynika, że strona linkowana ze stron z noindexem zaczęła się wyświetlać na unikalną frazę, na którą była z nich linkowana. Musiałabym jednak go powtórzyć, bo w kilku przypadkach strony najpierw były zaindeksowane, a dopiero w momencie wstawiania tego linka dodałam noindex. Z tego, co mówił John wynika, że wcześniejsza indeksacja tych stron nie ma znaczenia, bo noindex zakazuje jedynie wyświetlania tych stron z SERPach, a nie faktycznej indeksacji ich zawartości.

czy te noindex też bo po co Google Bot zlicza te linki?

Ponoć tak bardzo zalezy im na zliczaniu wszystkich możliwych linków, że indeksują je także ze stron z noindex.

[MaxPan]

możemy zrobić prosty test wystarczę dodać czysta domenę do zbanowanych webmini.

[Lexy]

Tyle że jest różnica pomiędzy banem, a brakiem wyświetlania strony w SERPach ze względu na noindex. W drugim przypadku nie na mowy o żadnej karze, która mogłaby wpłynąć na ignorowanie linków wychodzących z niej.