Skocz do zawartości

Nowa domena + lekkie linkowanie + 301 = znikniecie z wynikow


steve66

Rekomendowane odpowiedzi

dobre, ostanie pytanie to poco to szacujesz?

Ok, wytłumaczę to jeszcze raz, może nie napisałam tego w tak oczywisty sposób, jak mi się wydaje. Uważam, że TR nie jesteśmy w stanie zmierzyć. Jednak można przewidzieć, jak wyszukiwarka potraktuje stronę, na podstawie kilku czynników, a jakość contentu jest jednym z tych, które wcześniej wymieniłam. Algorytm jest stale ulepszany, nawet teraz jesteśmy w trakcie kolejnego update'u.

Cutts, czy Szymański potwierdzają, że wyniki wyszukiwania są zależne od treści na stronie i chociaż trzeba podzielić to przez 10 i jeszcze dodać coś od siebie, uważam że content ma znaczenie dla wyszukiwarki Google, tak samo jak pośrednio jakość contentu stron, które linkują do naszej domeny.

Często na pierwszy rzut oka już widać, czy dana strona może zostać uznana za stronę niskiej jakości, co przekłada się w mniejszy lub większy sposób na TR (stąd słowo "szacowanie").

Im lepsze będą linki przychodzące do serwisu, tym wyższych pozycji możemy się spodziewać, o czym pewnie doskonale wiesz. Po to właśnie "szacuję" wartość takiej strony, na której zamieszczam link. Nie mogę narzekać na efekty tej metody :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cutts, czy Szymański potwierdzają,
jak dla mnie więcej nic nie musiałaś pisać.... Trzeba było tak od razu. Ja to mam węch... dobra teraz na serio uważam jesteś lub w błędzie lub celowo szerzysz herezje. Nie chce tobą dyskutować bo to identycznie jak z Mocherem, Kasparem czy ostatnio z Sebstianem merytorycznie to jak grochem ob ścinę ( tez myślą ( udają?) że jakośc serpow coraz lepsza :D), wiec zęby mnie nie kusiło odpowiadać na twoje delikatnie mówiąc dziwne przemyślenia dodałem ciebie do ignorowanych, chyba się nie obrazisz.

p.s Jakie sczeszcie że w SEO jeszcze niema parytetów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ewel324 co do updatów to jesteśmy ciągle w trakcie. Ludzie panikuja jak tylko gdzies przeczytają o jakimś kolejnym updacie, a fakt jest taki że wujek G. ciągle coś miesza, updaci i psuje serpy bezustannie. Widać to i czuć coraz bardziej. Fuj!

Ewel324 pamiętaj że Maxa nie przegadasz. To stary sełowiec ;) NIe próbuj nawet. Co do Twoich wypowiedzi i mocy contentu masz racje, jednak ważniejsze chyba jest zróżnicowanie linków przychodzących z różnych skryptów.

MaxPan a czy seomoz-em nie sprawdzisz TR?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MaxPan - Próbujesz nieskutecznie obrazić mnie tylko dlatego, że mam inne zdanie, niż Ty, więc pozwolę sobie już nie komentować Twojej wypowiedzi.

M@k, tu nie chodzi o budowę zdania i oboje doskonale o tym wiemy :) Uważam, że całościowa jakość contentu, ilość linków wychodzących, proporcja linków do treści, struktura nagłówków, treść, to są rzeczy, które mają pewne znaczenie i wydaje się to być to oczywiste.

Mistrz_patelni Dziękuję :) Zgadzam się z Tobą, że zróżnicowanie jest ważniejsze i ani przez chwilę nie twierdziłam inaczej. Jakość Contentu to jeden z wielu czynników, które po prostu mają znaczenie w ocenie strony. Zdaje się, że dla MaxPana wyrażenie "jakość contentu" jest dość drażliwe, stąd cała dyskusja :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mistrz-_Na PIO przewijało się parę linków gdzie TR się sprawdzało w jakieś tam swój sposób ( tylko osobą co to zrobiła wie w jaki - podejrzewam klasycznie PR, Alexa , Wiek domeny, wiek najstarszych linków i td ). Ale moim zdaniem to pic na wodę foto montaż. TR to jak naturalne linkowanie wszyscy o nim mówią ale nikt nie widział na oczy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak niby Google ma sprawdzić jakość contentu? Czy dla Google tekst pisany za 1zł będzie gorszy od tego za 500zł? Nie i tyle w temacie. Człowiek zauważy różnice, ale nie robot, więc w grę wchodzi ręczna interwencja. Jakby było inaczej to by nieraz strony z generowaną treścią nie wisiały latami tam gdzie wiszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbujesz nieskutecznie obrazić
jeśli tak się poczułaś to przepraszam, ale trafiłaś do męskiego światu wiec musisz z tym się liczyć że niema upustu na to ze jesteś kobieta.

to po 1 sze, po 2 gie odwracasz kota ogonem jak każda kobieta zresztą bo najpierw Googiel ocenia jakość contentu, dalej już niby ocenia ale niedoskonale, później się zgadzasz ze jak w serpach latami siedzą strony z generatora to się okazuje ze nie oceniają contentu, ale ty to uwzględniasz w swoim TR (nie wiadomo po jakiego). Na koniec się obrażasz na mnie, bo inni użytkownicy dają tobie do zrozumienia że naprawdę napisałaś totalna bzdurę z tym uwzględnianiem jakości contentu w mitycznym TR.

Radze trocha poczytać światowe źródła i zrozumiesz że na razie twoja ulubiona wyszukiwarka ma problemu z wynikamy wyszukiwania w językach wschodznio europejskich, cyrylicznych a gdzie tam ocena contentu :D Do tego jej to jak świni do nieba.

A twoje Guru Szymanski czy Guts to w ogóle osobny temat, Beereband ich kocha :D, słuchaj dalej co oni gadają, a będziesz mieć coraz więcej sukcesów w SEO :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ewel: kurcze ciekawe dlaczego moje stronki świeże dostają na start po kilkanaście/kilkadziesiąt K linków, robią topy i nie otrzymują filtra. Chyba jestem fenomenem.. w końcu piszesz ze 100-150 linków to mega dużo. Ałć ,ałc te kobiety.. Faktycznie jak gdzieś powstaje nowy serwis pokroju fb/nk czy cokolwiek innego i idzie o nim wieść to do niego też maksymalnie linkuje 10-15 źródeł w kraju czy na świecie i jest to naturalne bo powoli i żeby nie przekroczyć. Muszę chyba zmienić tok rozumowania i końcowa top500 moja, chyba się zdecyduje, dzięki za opinie! :faja:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli chodzi o ilość linków to nawet można mieć i milion w tydzień i jest to NORMALNE I NATURALNE. Czy serwisy typu nk dostały za to filtr? W erze tych wszystkich fb, nk, G+, Twitterów itp. pisząc jeden artykuł można mieć od razu tysiące linków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, mam inne zdanie, niż Wy, nie bierze się ono znikąd i pod pewnymi względami go nie zmienię., Zwłaszcza, że wyciągacie pojedyncze, wyrwane z kontekstu uwagi, które nijak odnoszą się do całości mojej wypowiedzi w tym wątku. Cutts i Szymański nie są moimi guru, uważam jednak że należy się z ich wypowiedziami liczyć.

MaxPan, absolutnie się na Ciebie nie obrażam i nie oczekuję żadnego upustu. Uważam po prostu, że dalsza dyskusja nie ma większego sensu. W momencie, w którym zaczynasz używać argumentów takich, że odwracam kota ogonem, jak każda kobieta i dobrze, że w SEO nie ma parytetów to znacznie odbiegamy od tematu wątku do takiego, na który w ogóle nie mam zamiaru z Tobą rozmawiać :)

Odnośnie ostatnich wypowiedzi: mark, dave84, pisałam głównie o takiej ilości katalogów (i jedynie katalogów!) dla nowej domeny, wspominałam również o linkach z social media, które moim zdaniem traktowane są inaczej, niż linki z katalogów.

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ewel: nie czytałem całości Twoich wypowiedzi ale uwierz mi, że jakość contentu niema nic do TR. Google nie potrafi odróżnić jakości - jak ty to sobie wyobrażasz? W gruncie rzeczy normalny człowiek może ocenić jeden tekst w dany sposób, a drugi w zupełnie inny - jak może tutaj zadziałać algorytm? Nie mówię tutaj oczywiście już o tekstach specjalistycznych. Wpisz sobie jakieś frazy kredytowe w polskie google i zobacz jak działa Twój wspaniały algorytm

Ogólnie jak będziesz słuchała Matta Cutta to tak jakbyś słuchała prezydenta Libii, który twierdzi, że w jego kraju panuje pokój i jest cudownie (trochę brutalne porównanie). Niestety tu i tu - gó**o prawda.

O ile znasz j. ang. to uciekaj z PiO na zagraniczne fora i tam zdobywaj wiedzę, a coś z Twojego zainteresowania SEO będzie miało szanse wyniknąć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MaxPan - Próbujesz nieskutecznie obrazić mnie tylko dlatego, że mam inne zdanie, niż Ty, więc pozwolę sobie już nie komentować Twojej wypowiedzi.

M@k, tu nie chodzi o budowę zdania i oboje doskonale o tym wiemy :) Uważam, że całościowa jakość contentu, ilość linków wychodzących, proporcja linków do treści, struktura nagłówków, treść, to są rzeczy, które mają pewne znaczenie i wydaje się to być to oczywiste.

Mistrz_patelni Dziękuję :) Zgadzam się z Tobą, że zróżnicowanie jest ważniejsze i ani przez chwilę nie twierdziłam inaczej. Jakość Contentu to jeden z wielu czynników, które po prostu mają znaczenie w ocenie strony. Zdaje się, że dla MaxPana wyrażenie "jakość contentu" jest dość drażliwe, stąd cała dyskusja :)

Zrób strone z filmikami bez żadnych opisów i linkuj tytuły . Jeżeli jesteś dobra to po pewny czasie okaże się,ze twoja strona bez żadnej treści wyprzedza na wiele fraz strony z bogata treścią .

Jakbym pokazał tobie blogi nawet już z PR=4 napisane przez generator tekstu ,to też bys zmieniła zdanie,że jakość treści ma znaczenie. Znaczenie ma tylko fakt,czy ktoś ciebie podkabluje czy nie .

Wiadomo , ze lepiej, aby stronie był tekst dla ludzi,ale jeżeli chodzi o strony zapleczowe to czasem zwyczajnie szkoda czasu na pisanie tekstów, bo wystarczy zablokować dostęp dla wszystkich robotów oprócz Google i po sprawie .

Przynajmniej hipotetycznie jakośc tekstu nie ma zadnego znaczenia,a znaczenie ewentualnie może mieć ilość tekstu lub nasycenie jego określonymi frazami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności