Film warty obejrzenia ?

[Marches]

Dla fanów ("braci" bo teraz już rodzeństwo:D) Wachowskich polecam Atlas Chmur - film jak dla mnie powalający wielowątkowością, z początku trudno ogarnąć bo wszystko dzieje się naraz ale po 30minutach (film trawa prawie 3 godziny) wszystko zaczyna się ze sobą wiązać i potem poszczególne wątki zaczynają się rozwijać. Film oglądałem wczoraj i do dzisiaj katuje trailera, teraz czekam aby na wydanie DVD z lektorem

Edytowane 25 Listopada 2012 przez Marches

[MaxPan]

Marches, dzięki, właśnie chciałem zapytać czy warto wybrać się do kina, bo obsada jest genialna a książki nie czytałem niestety, a jest bestselerem.

Edytowane 25 Listopada 2012 przez MaxPan

[Marches]

Jeśli lubisz trochę pomyśleć nad filmem, i zagłębić się nie tylko w akcję, ale i w ogólny przekaz filmu (tutaj akurat tych przekazów jest co najmniej kilka) to film powali cie. Dobra kończę bo zaraz jakiś spoiler mi się sypnie, na koniec powiem tylko tyle ;D że jeśli ktoś oglądał Matrix-a, i widział więcej niż tylko ro*********a, walki, wybuchy - polecam i jeszcze raz polecam.

[Trotyl]

W innym temacie polecałem książkę a tutaj jej ekranizacja. Dość nietypowa bo łączy ze sobą historie z dwóch odrębnych części. Polecam: Ziemiomorze.

[Nikonem]

Wreszcie ukazuje się

, podobno w trzech co rocznych odsłonach. Czyli tak jak Władca Pierścieni. Wtedy, każdą część oglądałem w kinie w dniu premiery. Pewnie podobnie będzie teraz. Jestem coraz starszy ale apetyt na baśn nie maleje... Jak to jest u Was?

[Herkules]

eeee, wiek nie gra roli, choć mnie tam Harry Potter nie kręcił, to mój ponad 80 letni dziadek z babcią oglądali i przeżywali, podobnie z Władcą Pierścieni, pamiętam bo na TVN dawali i szlag dziadka trafiał za reklamy

w sumie, jak wierze w kosmitów, to pewnie istnieje magia, trolle czy tam skrzaty

Ja dziś meksykański film "Amores Perros" z 2000 roku, polecam ciężki ale dobry, (jestem na 44 minucie) co do kina to widziałem (2 dni temu) Jamesa Bonda no i niestety dla mnie klapa ;(

...za krótko grał w kasynie brak nowego auta, za mało ładnych lasek, cienki scenariusz w sumie ten sam wróg, od początku wiadomo kto, mało akcji, mało wybuchów, mało trupów, i mało samego Bonda..(znów nie rzucał kapeluszem na wieszak, znów nie miał super gadżetów

Edytowane 28 Listopada 2012 przez Herkules

[Trotyl]

To polecam jeszcze Mgła, nie wiem dlaczego tak niska ocena. Dla mnie wypas.

A już wiem, niska ocena jest przez zakończenie. Dla mnie było idealne 10/10 Horror i S/F z dobrą psychologią postaci.

[Nikonem]

Trotyl, nie chce mi się szukać. Był film "mgła" wczesniejszy chyba z końca lat osiemdziesiątych. Fajny film, klimat.

[Herkules]

bodajże 1980 i reżyserem był John Carpenter, mam w domu, bo kiedyś takie klasyki do gazety wyborczej w piątek dołączali 3,99

[Trotyl]

Yep: "The fog" https://www.filmweb.pl/film/Mg%C5%82a-1980-7700 i remake https://www.filmweb.pl/Mgla a ten wyżej to "The mist" na podstawie Kinga

[Nikonem]

Ale chlopaki daliście czadu- pełen szacun!!!

[Trotyl]

To jeszcze Farmhause:

https://www.youtube.com/watch?v=X-jLNj2oO7o

[Nikonem]

Del.

P.S. Jak wypiję zaczynam się powtarzać

Edytowane 29 Listopada 2012 przez Nikonem

[MaxPan]

jeśli chodzi o Mgle, to pierwowzór mi wydaje się lepszy, ale to zalezę kto co lubi, ja porostu lubię filmy Johna Carpentera

[Nikonem]

Maksiu, dziękuję no. Tymczasem.