Google dąży do wyrzucenia z serpów stron niegooglowskich?

[Trotyl]

Czyli YT powinien zostać ukarany za "złe linki"...? Tak jak są karane inne strony...

[Beerbant]

a google news za agregowanie cudzych treści

[secesjonista]

Nawet jak powstanie alternatywa dla Google to i tak zawsze ktos bedzie niżej a ktoś wyżej

Święta prawda ! Zawsze będą zadowoleni jak i niezadowoleni.

[Bart.]

Czyli dobrze nie będzie nigdy

[zakręcony]

Będzie. Wystarczy, że będą jasne zasady. I oczywiście inne zasady niż:

- o tym co-kto decyduje 200 czynników, których nie powiemy, bo nie¹

- chodzi o wyłącznie Wasze dobro, które mamy w ( )( )²

- polakom wstep wzbroniony^3,4

¹ tylko jasne zasady mogą wyeliminować nadużycia, zarówno ze strony naszej, jak i ich

² każde zmiany, które są podyktowane czyimś dobrem, a nie naprawieniem własnych błedów są zmianami na gorsze

³ ludzi zakompleksionych, którzy uwielbiają dowalać swoim powinno się izowlować od społeczeństwa

⁴ no mam takie wrażenie, że my, Polacy, może nie jestesmy wjątkiem, ale jak mało, który naród wolimy granat wsadzić w ()() sąsiadowi niż wziąść się za coś co sprawi, że będzimy lepsi od tego naszego sąsiada

[Bart.]

Będzie. Wystarczy, że będą jasne zasady.

Ale zakręcony - tak nie będzie.

[dargre`]

Prowadzę serwis muzyczny i sprawdzałem ostatnio wyniki, np. chciałbym poczytać recenzje o danym nowym wydaniu muzycznym - wpisując artystę - utwór dodatkowo label, bo tak jest najprościej i co widzę? Pierwsze wyniki okupują molochy: youtube, mixcloud, soundcloud

I to jest dobry przykład, pokazujący co zresztą i was pozycjonerzy czeka w najbliższej przyszłości.

Nie przebijecie się przez stado youtubów, itp. Klienci uciekną, no bo jaki ma sens prowadzenie stron, które nie mają szans zaistnieć, webmasterzy wywieszą białą flagę, przestaną bawić się w stawianie choćby nalepszych stron, z najlepszą zawartością. Tak zresztą już się dzieje. Jest już olbrzymia zapaść w stawianiu nowych stron, w zakupie CMS-ów, for itp. Nikomu się nie uśmiecha walka z wiatrakami. Póki co tyczy się to najbardziej anglojęzycznego contentu, ale powoli w polskie wyniki wyszukiwań też to wchodzi.

[G.Prawda]

a myślałem, że tylko ja ma problem coraz częściej z odszukaniem tego czego szukam. Jadą na tym, że ludzie są przyzwyczajeni, że jest tylko jedna wyszukiwarka, ale momentami nie mam siły przedzierać się przez dziwne serpy, zacznie się od ludzi obeznanych w temacie, czyli nas i może pozostali z czasem też zaczną zauważać, że z trudem trzeba szukać w wynikach normalnych stron, tylko same pierdoły.

a już skrajnie mi ciśnienie podnosi jak hipokryci wszystkich webmasterów nazywają hipokrytami i twierdzą, że wyniki są cudowne... propaganda dla głupców i ślepców... ja tam już coraz częściej korzystam z innych wyszukiwarek, chociaż z przyzwyczajenia jeszcze i tak dużo szukam w Google, ale chyba już nie długo się odzwyczaję.

[slawekwch]

a google news za agregowanie cudzych treści

No żeby znaleźć się w Google news trzeba raczej zgłosić swoją stronę i tym samym wyrazić zgodę na agregowanie swoich treści w okresie 30 dni od dnia publikacji, więc chyba nie ma tutaj winy Google?

@Mindtrance

Google jest dostosowywane do mas, nie do jednostek. Wpisując nazwę artysty - dostajesz wynik:

1. Stronę artysty

2. Wikipedię

3. Najpopularniejsze piosenki na youtube

Dalej fanpage, lastfm, myspace(i tutaj nawet wyniki rozszerzone z poszczególnymi kawałkami)

W przypadku niszowych zespołów może nie być strony, czy wiki. Zakładam, że w 90% jest to właśnie to czego szukają ludzie.

Może ja jestem jakiś nienormalny, ale szukając recenzji wpisuję magiczne słowo "recenzja" w polu wyszukiwania. Szukając opinii o produkcie wpisuję magiczne słowo "opinie", itd. Jeśli Google miałoby być dopasowane do widzimisię każdego z nas, to pierwsza strona musiałaby pokazywać raczej top100, nie top10.

Czy Google dąży do wyrzucenia wszystkich z top10 w serpach? Pewnie tak, bo nie wyobrażam sobie, żeby ktoś miał decydować o tym, żeby blokować rozwój jakiejś firmy "bo jest duża". Szukając fraz lokalnych mapki są złe? To co jest w takim razie dobre - jakieś gówniane katalogi? Nie każdy mini przedsiębiorca ma ochotę zakładać stronę, profil w G Places może mieć każdy i może tam zamieścić wszystkie istotne informacje, a jednocześnie dla użytkownika jest to dobre źródło opinii o danym miejscu.

@zakręcony

I jak sobie wyobrażasz jasne zasady jakiejkolwiek wyszukiwarki internetowej? Żeby mieć jasne zasady trzeba mieć najpierw algorytm, który jest w 100% odporny na manipulację.

Sam w niektórych kwestiach za Google nie przepadam, szczególnie za Androidem i śledzeniu każdego kroku, ale niektóre argumenty są dosyć absurdalne i wynikają raczej z tego, że kiedyś pozycjonowało się prosto, a dzisiaj ustawienie tytułów i podlinkowanie niekoniecznie wystarczy.

[G.Prawda]

@slawekwh

Jak ja ostatnio szukałem regionalnie towaru to dostałem na 1wszym jakieś kino, a potem wyniki wyszukiwania zumi i panoramy, gdzie połowa informacji jest nieaktualna, a polowa firm nie istnieje już, dalej coś z facebooka i seria zakończonych aukcji allegro i tak doszedłem do top40 i się poddałem, to nie są odosobnione przypadki, więc same wyniki są powalające jakościowe. Więc "gówniane katalogi" firm (jak je nazywasz) są wg. mnie też kiepskie, powinny się bezpośrednio wyświetlać strony firmowe, a co do dalszej części Twoje wypowiedzi, to zdecydowanie więcej firm ma stronę firmową niż wizytówkę w Google+/Places/Maps. Przy czym sama idea wyników z map obiektywnie patrząc dla usera jest raczej dobra, ale powinny raczej być dodatkiem, a nie dominować. Ogólnie chodzi o to, że korzystając z Google przeglądasz coraz to mniejszą część Internetu, a to nie prawda, że jak w Google czegoś nie ma to nie istnieje, po prostu zostało wycięte za coś tam...

[dargre`]

Mnie raczej generalnie intryguje polityka G.

No bo jak wytną autorskie autorskie strony, czy też pomniejsze firmowe, pozostawią youtuby, myspacy, mapy, lastfm itp., to niby kto uzna za celowe reklamować się poprzez Google? No i kto te reklamy miałby niby wyświetlać?

Jak wiadomo Google z reklam żyje, no chyba, że chcą zmienić model biznesowy i pójść w stronę zakupów.

[sebau]

wyniki są słabe ale dzięki tym słabym wynikom zarabiają więcej. Wyjdzie konkurncja to poprawią wyniki a jeśli nie wyjdzie to musimy się przygotować na to, że np od 4 strony będą dopierow wartościowe wyniki.

Może to jest jakaś nisza na napisanie plugina do firefoxa, który z wyników wyszukiwarki automatycznie wycina youtuby, miejsca i inne produkty korporacyjne. Filtrując nam niechciane strony.

[Yukatan]

Ja szukając wyników omijam top 10 , korzystam z binga lub od razu szukam przez wyszukiwarke rozszerzoną . Już nie pamiętam jak wyglądają topy na wiele fraz Fajnie by też było zrobić akcje w której się namawia użytkowników aby zaczynali szukanie od razu od drugiej strony, może jakiś dodatek to fire co automatycznie by omijał top10 . Ciekawe co by wtedy google zrobiło, a wystarczy że co 10 tak zrobi i zyski google padną na łeb Po za tym w dobie kryzysu może jakiś podatek wprowadzą od ich działalności w danych krajach kto wie.