Alternatywa dla Google - ankieta

[Trotyl]

prywatny wynika z oferowania produktów i usług, które satysfakcjonują klientów w największym stopniu.

Prt Sc

Ponad 9 reklam(nie licząc linków do innych usług) oraz 2,5 wyniku wyszukiwania. Czujesz się usatysfakcjonowany? Bo ja nie..

[Veal]

Prywatny wynika z bronienia własnych patentów i kradzeniu cudzych.

Jeśli wybrani uczestnicy rynku kradną patenty (?) z przyzwoleniem władzy to nie jest to monopol, który pochwalam. Dobry monopol wynika z tego o czym pisałem i prowadzi np. do znacznego obniżenia ceny produktu.

Czujesz się usatysfakcjonowany? Bo ja nie..

Skoro Ci nie odpowiada to korzystaj z wyszukiwarek konkurencyjnych. Jeśli nie ma lepszej opcji to monopol jest całkowicie uzasadniony.

Jeśli konsumenci nie są zadowoleni z monopolu i nie jest on wspierany przez państwo czy system prawny to wybiorą oni usługi konkurencji i monopol zniknie. Zdrowy monopol jest nagrodą od konsumentów.

[radoslaus]

Co by nie myśleć o google to właśnie ta firma rozkręciła biznes w sieci, do dzisiaj było mnóstwo czasu żeby powstała nie jedna ale dziesiątki konkurencyjnych wyszukiwarek. Widocznie komuś zależy na utrzymaniu monopolu i zapewne żadna biznesowa inicjatywa bez poparcia z góry tego nie przeskoczy.

[slawekwch]

Czujesz się usatysfakcjonowany? Bo ja nie..

Oczywiście Google powinno być instytucją charytatywną, bo przecież zarabiają na zbieraniu złomu.

W ankiecie nie głosuję, bo jest tendencyjna. To, że pozostałoby się przy Google, bo jest się zadowolonym z ich usługi to od razu musi być "kocham Google"... porażka

[Trotyl]

Dobry monopol wynika z tego o czym pisałem i prowadzi np. do znacznego obniżenia ceny produktu.

Bzdura, monopolista dowolnie kształtuje swoje ceny nie obawiając się konkurencji. Ceny w tym przypadku w postaci reklam, prowizji i danych wrażliwych.

Jeśli konsumenci nie są zadowoleni z monopolu i nie jest on wspierany przez państwo czy system prawny to wybiorą oni usługi konkurencji i monopol zniknie.

W tym przypadku google zostało wsparte z naszych podatków. Ciekawi mnie to jak doszło do tego że my Polacy zasponsorowaliśmy wyszukiwarkę płacącą podatki w USA kosztem naszych rodzimych firm.

Po drugie nasze rodzime firmy nie były w stanie sprostać konkurencji firmy globalnej. Konsumenci nie są świadomi istnienia alternatyw. Gdyby byli świadomi to podział rynku wyglądał by obecnie inaczej.

Google niedługo zacznie tracić na kilku polach ze względu na prawa rynku(tam gdzie nie ma monopolu):

https://www.google.co...explore#q=vimeo

https://www.google.co...plore#q=youtube

Oczywiście Google powinno być instytucją charytatywną, bo przecież zarabiają na zbieraniu złomu.

Rozumiem że uważnie śledzisz każdą przerwę reklamową na polsacie?

do dzisiaj było mnóstwo czasu żeby powstała nie jedna ale dziesiątki konkurencyjnych wyszukiwarek

Do pewnego czasu google należycie zaspokajało potrzeby konsumentów.

Stworzenie konkurencji dla google wymaga gigantycznych nakładów finansowych ze względu na próg wejścia.

E:p

[Veal]

Bzdura, monopolista dowolnie kształtuje swoje ceny nie obawiając się konkurencji.

Jak utrzymałby wtedy monopol skoro z dużym zyskiem możnaby wprowadzić na rynek tańszy produkt i na nim zarobić? Cena na wolnym rynku jest wynikiem dobrowolnych decyzji konsumentów i producentów.

W czasie monopolu na rynku aluminium w USA (1888-1940), jego cena spadła 40-krotnie.

[slawekwch]

Rozumiem że uważnie śledzisz każdą przerwę reklamową na polsacie?

Nie oglądam TV, co najwyżej HBO, więc reklam nie widuję - reklam Google jako jedynych nie blokuję adblockiem, bo po prostu czasami mam w nie faktycznie ochotę kliknąć.

Google nie wyparło konkurencji dlatego "bo tak", tylko dlatego, że byli/są najlepsi (ja przynajmniej nie narzekam). Rozumiem, że Facebook też jest zły, bo sukcesywnie zabija naszą klasę i inne społecznościówki?

Co niby Google powinno według Ciebie zrobić, żeby nie być złym monopolistą? Powinni przestać zarabiać i zacząć rozdawać pieniądze? (a sory to drugie już robią, stworzyli Androida, Chroma, Mapy i masę innych rzeczy i bezpośrednio/pośrednio zapewniają byt setkom tysięcy ludzi).

[SzlafRock]

Powinni przestać zarabiać i zacząć rozdawać pieniądze? (a sory to drugie już robią, stworzyli Androida, Chroma, Mapy i masę innych rzeczy i bezpośrednio/pośrednio zapewniają byt setkom tysięcy ludzi).

Rozdawanie pieniędzy w wersji google to marchewka. Kijem są bany i filtry oraz to co nazywają naturalnym linkowaniem. Wszystko można pod to podciągnąć.

Nie wierz nigdy korporacjom notowanym na giełdzie. W ich wydaniu pojecie "charytatywnie" nie istnieje, liczy się tylko zysk dla akcjonariuszy. Wszystko musi się przekładać na zysk. Wykres cash flow musi być wzrostowy.

Jedyne rozwiązanie dla nas pozycjonerów to przystosować się do panujących warunków. Jeśli ktoś tego nie potrafi to przegra. Na razie to Google rozdaje karty i nic nie wskazuje na to żeby się zmieniło.

EDIT.

PS. Dlaczego ładujecie na forum tak duże zdjęcia, czy nie można ich zmniejszyć? Bez sensu. Nawet przy dużych monitorach wszystko jest rozjechane!!!

[Trotyl]

Jak utrzymałby wtedy monopol skoro z dużym zyskiem możnaby wprowadzić na rynek tańszy produkt i na nim zarobić? Cena na wolnym rynku jest wynikiem dobrowolnych decyzji konsumentów i producentów.

Cena jest kształtowana przez popyt i podaż. Im bardziej płynny rynek tym łatwiej zależności opisać statystycznie. Cena przez monopol jest utrzymywana na maksymalnym rozsądnym poziomie. Celem jest utrzymanie monopolu i osiągnięcie jak najwyższego zysku.

W czasie monopolu na rynku aluminium w USA (1888-1940), jego cena spadła 40-krotnie.

Ten monopol powstał w wyniku ceny a nie cena w wyniku monopolu. Mylisz skutek z przyczyną.

@slawekwch ShlafRock ma rację. Chyba nie wierzysz w św. Mikołaja? Te produkty służą do zbierania danych statystycznych. Przy takiej skali na jaką działa google mają olbrzymią wartość.

@ShlafRock zaraz wyedytuje screena, forum nie przeskalowało

[Veal]

Ten monopol powstał w wyniku ceny a nie cena w wyniku monopolu. Mylisz skutek z przyczyną.

No to pozycjonuj za 1zł / miesiąc, po zmonopolizowaniu rynku podnieś cenę do tej którą nazywasz "maksymalnym rozsądnym poziomem" i wszystkie przyszłe pokolenia Twojej rodziny będą leżały do góry brzuchem.

Obniżenie cen w trakcie zwiększania produkcji wynika ze zmniejszania się kosztów wytworzenia jednego egzemplarza. Uzyskanie takiej ceny przez firmę posiadającą 0.5% rynku byłoby niemożliwe - tak więc ze zwiększania udziału w rynku wynika obniżenie cen i Ty mylisz skutek z przyczyną.

Monopolista nie zna kształtu krzywej popytu więc nawet jeśli chciałby - całkowicie nieracjonalnie ze względu na presję rynku i możliwość pojawienia się konkurencji - ustalić "maksymalną rozsądną" cenę to nie może tego zrobić.

[bestos]

Panowie, niech ktoś zrobi identyczną ankietę na forum ogólnotematycznym. Zobaczycie że wyniki będą odbiciem w lustrze tej ankiety.

Narzekacie na Google ale tylko tutaj da się pozycjonować. W innych wyszukiwarkach nie ma czegoś takiego jak pozycjonowanie.

[Trotyl]

No to pozycjonuj za 1zł / miesiąc, po zmonopolizowaniu rynku podnieś cenę do tej którą nazywasz "maksymalnym rozsądnym poziomem" i wszystkie przyszłe pokolenia Twojej rodziny będą leżały do góry brzuchem.

Idealna strategia ale w pozycjonowaniu się nie sprawdzi. Próg wejścia dla nowych podmiotów jest bardzo niski. Gdybym podniósł cenę do 10zł znalazło by się kilku za "5zł" i kilku [ nierzetelny partner ]ów za "2,5zł" Mniej więcej taka strategia była zastosowana przy youtubie, najpierw darmowy(bez reklam) a teraz płatny(czyt. masa reklam). Także google zostało ukarane za nieodpłatny dostęp do google maps we Francji. Obecnie mapy są płatne powyżej iluś tam wyświetleń.

Świetnie tym przykładem zilustrowałeś google i maksymalny niekoniecznie rozsądny poziom ilości reklam obcych oraz własnych usług.

Obniżenie cen w trakcie zwiększania produkcji wynika ze zmniejszania się kosztów wytworzenia jednego egzemplarza. Uzyskanie takiej ceny przez firmę posiadającą 0.5% rynku byłoby niemożliwe - tak więc ze zwiększania udziału w rynku wynika obniżenie cen i Ty mylisz skutek z przyczyną.

Firmy mające po prostu odpowiedni budżet mogą wydać pieniądze na badania i rozwój. Do tego nie trzeba monopolu. W przypadku wydobycia o kosztach decyduje przede wszystkim dostępność złoża. Nie wiem czy tak było w tym konkretnym przypadku. Może utrzymanie monopolu wymagało takich działań? Może ze względów politycznych utrzymywano kontrolę nad rynkiem aluminium?

Monopolista nie zna kształtu krzywej popytu więc nawet jeśli chciałby - całkowicie nieracjonalnie ze względu na presję rynku i możliwość pojawienia się konkurencji - ustalić "maksymalną rozsądną" cenę to nie może tego zrobić.

I z tego powodu ostatnie działania google są tak przesadzone. Maksymalną rozsądną cenę w przypadku tej wyszukiwarki zastępuje maksymalny rozsądny zysk.

Z tym że ktoś coś wyraźnie przeszacował...

[SzlafRock]

Narzekacie na Google ale tylko tutaj da się pozycjonować. W innych wyszukiwarkach nie ma czegoś takiego jak pozycjonowanie

Śmiem się z Tobą nie zgodzić.

Ładnie wchodzę w Yandexa, Seznam, o Bingu nie piszę gdyż to normalne.

[Ptaq]

Raczej nie ma co liczyć na "coś nowego" conajwyżej, że jakiś chłyt marketingowy/wydarzenie spowoduje, że np. taki Bing / Yandex zwiększy swoje udziały w rynku.

[slawekwch]

...

@slawekwch ShlafRock ma rację. Chyba nie wierzysz w św. Mikołaja? Te produkty służą do zbierania danych statystycznych. Przy takiej skali na jaką działa google mają olbrzymią wartość.

Jasne, tylko dla mnie to jest oczywista oczywistość, że nie robi się prawie nic co w dzisiejszych czasach ma pośrednio, lub bezpośrednio zarabiać. Sam oprócz bloga nie prowadzę żadnej strony, która w założeniu nie ma mi po pewnym czasie przynosić pewnych profitów, bo ani nie mam na to czasu, ani nie widzę w tym sensu.

@Trotyl ja jeszcze raz przypomnę pierwotne moje pytanie - Co google ma zrobić, żeby nie być na przykład w Twoich oczach monopolistą? Mają zrezygnować z reklam? Skąd dziesiątki/setki milionów na utrzymanie pracowników i infrastruktury?

Dodatkowo odnosząc się do Twojego screena z reklamami pod zapytaniem "kredyt" - czego ludzie szukają wpisując takie słowo, bo zawsze myślałem, że "kredytu" - więc co złego w reklamie - bezpośrednim linku do jego nabycia? Jest tam widoczna nawet porównywarka kredytowa, co jeszcze powinno tam być?

Androida wszyscy pokochali, ale Apple to oczywiście zło, a gdyby nie ta monopolistyczna wyszukiwarka to dziś do wyboru byłby zapewne iOS i Windows phone i każdy by płakał jak to złe korporacje z "zamkniętymi systemami" niszczą rozwój technologiczny.