Google Analytics a pozycja?

[King]

Witam,

Mam takie pytanie czy współczynnik odrzuceń w Google Analytics i ogólnie podpinanie tych statystyk pod serwis może mieć negatywny wpływ na pozycję?

Pozdrawiam

[Altaica]

Nie. Nie mylmy pojęć, współczynik odrzuceń, to odwiedziny, które nie spowodowały żadnego działania na stronie. Więc jest to zachowanie użytkownika, a nie zachowanie googlarki

[Xann]

żadne statystyki nie mają wpływu na pozycje strony, a i współczynnikiem odrzuceń przestań się przejmować to kid dla pokemonów

[Mion]

Nie. Nie mylmy pojęć, współczynik odrzuceń, to odwiedziny, które nie spowodowały żadnego działania na stronie. Więc jest to zachowanie użytkownika, a nie zachowanie googlarki

Dajesz głowę za to co piszesz ?

Załóżmy, że serwis A i B mają zainstalowane Google Analytics. W SERP serwis A jest na top 1 natomiast B na top 4, ale serwis A ma znacznie większy współczynnik odrzuceń niż serwis B. Wiec można wnioskować, że na ten sam keywords serwis B jednak dostarcza więcej informacji dzięki czemu user "dłużej przebywa" na danej stronie, więc taki serwis mógł by otrzymać dodatkowe punkty

- Nie twierdze, że tak jest, ale było by to logiczne -

[seo-ninja]

staty to staty, a pozycja to inna kwestia.

[Mion]

staty to staty, a pozycja to inna kwestia.

Nie zapominaj o jakie staty chodzi autorowi topicku

[jachu]

To zależy, bo może to oznaczać, ze na znalezionej stronie temat był wyczerpany I wyszedł ... to źle?

[Altaica]

Dajesz głowę za to co piszesz ?

Tak. Współczynnik odrzuceń nie ma wpływu na pozycje.

Rozumiem założenie, które jest logiczne, jednak na współczynnik odrzuceń składa się tak duża liczba czynników, które gdyby były brane pod uwagę skutkowałyby szerokimi zmianami w serp.

@Mion ale pomysł dobry, nie opisuj szerzej, bo się nie pozbieramy

[roli]

Jachu ale google analitycs zapisuje tez czas odwiedzin... wiec jesli wszedl i wyszedl to mam czas 0:00:00 i teraz po tym google jest w stanie stwierdzic ze strona byla kiepska pod dane zapytanie stad użytkownik wszedł i wyszedł.

Moim zdaniem ma to wplyw na pozycje, google nie po to te staty udostepnia zeby nic z takimi danymi nie robic, obudzcie sie, sami oddajecie swoje dane a potem lamentujecie... skad google tak duzo wie.

[slawekwch]

@Altaica

jednak na współczynnik odrzuceń składa się tak duża liczba czynników, które gdyby były brane pod uwagę skutkowałyby szerokimi zmianami w serp.

Przecież domyślnie na wsp. odrzuceń ma wpływ tylko to, czy ktoś podjął akcję na stronie, czy od razu wyszedł.

@Mion - ja jestem pewien, bo każdy zdroworozsądkowy webmaster rozszerza kod analyticsa o magiczny dodatek, który sprawia, że odwiedziny z określonym czasem, typu 30sek nie są już traktowane jako odrzucenia (np przez wywołanie zdarzenia) - tym parametrem można dowolnie manipulować w ten sposób (przynajmniej ja na stronach klientów i swoich na których mi zależy tak na to patrzę, bo jeśli ktoś wchodzi na artykuł i siedzi na nim 10 minut, to z jakiej paki ma to być "odrzucenie" jest to bardzo wartościowa wizyta i widać, że użytkownik znalazł interesującą informację)

[Mariusz]

1. Nie należy bezgranicznie (a w zasadzie w ogóle) wierzyć w to co mówi G bo to miszcz deinforamcji.

2. Nie należy dla stron "docelowych" korzystać z żadnych* "darmowych" narzędzi G.

* dlaczego - przeczytajcie regulamin usług.

I tyle w temacie

Im szybciej zrozumiecie, że nie ma nic za darmo tym lepiej dla wszystkich.

Pozdrawiam,

Mariusz

[Xann]

2. Nie należy dla stron "docelowych" korzystać z żadnych* "darmowych" narzędzi G.

musze tu przyznac wyjatkowa racje,

[blackpress.pl]

Jachu ale google analitycs zapisuje tez czas odwiedzin... wiec jesli wszedl i wyszedl to mam czas 0:00:00 i teraz po tym google jest w stanie stwierdzic ze strona byla kiepska pod dane zapytanie stad użytkownik wszedł i wyszedł.

Ale google mierzy czas wizyty od pierwszej odsłony strony do czasu wyświetlenia ostatniej podstrony podczas danej wizyty. Czyli w przypadku odrzucenia zawsze jest to 0 sek. Dokładniej opisane to jest tutaj.

Wracając do teorii spiskowych można stwierdzić, że google może zmierzyć "użyteczność" danej strony pod danym keywordem mierząc czas po jakim user wróci do wyszukiwarki i czy kontynuuje poszukiwania czy zaczyna z inną frazą.

[michal05]

Dajesz głowę za to co piszesz ?

Tak. Współczynnik odrzuceń nie ma wpływu na pozycje.

Rozumiem założenie, które jest logiczne, jednak na współczynnik odrzuceń składa się tak duża liczba czynników, które gdyby były brane pod uwagę skutkowałyby szerokimi zmianami w serp.

@Mion ale pomysł dobry, nie opisuj szerzej, bo się nie pozbieramy

załóżmy ze strona A ma duży współczynnik odrzuceń spowodowany tym ze keywords na ktore pozycjonowana jest strona nie koresponduje z trescia strony (lub strona jest niezoptymalizowana pod te slowa etc). jest to w pewnym stopniu logiczne zalozenie.

jesli anchor texty z linkow prowadzacych nie koresponduja z trescia strony to jest to sprzeczne z idea wielkiego G i iMHO bedzie prowadzic do spadku w SERP`ach.

[Mion]

2. Nie należy dla stron "docelowych" korzystać z żadnych* "darmowych" narzędzi G.

Darmowe narzędzie, bo za to nie płacimy dostaje user, ale obsługa infrastruktury systemu dla Google Analytics kosztuje setki tysięcy jak nie miliony $$$ na miesiąc <strzelam w ciemno>, więc jakieś wymierne korzyści muszą z tego systemu mieć/czerpać.