Update Pingwina (5/6.10.2012)

[Castor-fiber]

a kto opiera tylko o katalogowanie?

[DFAG]

a kto pisze ze po du** dostaly strony linkowane z katalogow?

jak to nie prawda:)

[Castor-fiber]

opiera obecnie profil linków tylko na katalogach

trudno opierać profil linków tylko na katalogach, bo w większym lub mniejszym stopniu dla każdej strony istnieje naturalne linkowanie, więc jak powisi trochę w sieci i znajduje się na niej coś konkretnego, zawsze ktoś do tej strony zalinkuje

[DFAG]

opiera obecnie profil linków tylko na katalogach

trudno opierać profil linków tylko na katalogach, bo w większym lub mniejszym stopniu dla każdej strony istnieje naturalne linkowanie, więc jak powisi trochę w sieci i znajduje się na niej coś konkretnego, zawsze ktoś do tej strony zalinkuje

Jasne np do zakladu pogrzebowego

pewnie mnostwo ludzi zachwyceni ich praca linkuja ich na swoich prywatnych blogach

[Castor-fiber]

a kto pisze ze po du** dostaly strony linkowane z katalogow?

jak to nie prawda:)

jest chyba różnica między : "dostały strony katalogowane" a "opiera obecnie profil linków tylko na katalogach"

z katalogów może być 60% linków i już mamy stronę katalogowaną

[DFAG]

Mimo wszystko - robilem teksty, witryny nie "dostaly" chociaz setki linkow prowadzilo z "katalogowania"

Podkreslam - nie bylo to jedyna metoda.

Wiec stwierdzenie "dostaly strony katalogowane" jest nieprawdziwe moim zdaniem

Co innego napisac - "dostaly strony - nie wlasciwie katalogowane" )

[Castor-fiber]

Jasne np do zakladu pogrzebowego

pewnie mnostwo ludzi zachwyceni ich praca linkuja ich na swoich prywatnych blogach

a o czymś takim jak polecenie słyszałeś? na forach, komentarzach na blogach ludzie dzielą się takimi informacjami i nie musi być to tylko marketing szeptany

Co innego napisac - "dostaly strony - nie wlasciwie katalogowane" )

a jakie to jest właściwe katalogowanie?

[pozycjo]

Mimo wszystko - robilem teksty, witryny nie "dostaly" chociaz setki linkow prowadzilo z "katalogowania"

Podkreslam - nie bylo to jedyna metoda.

Wiec stwierdzenie "dostaly strony katalogowane" jest nieprawdziwe moim zdaniem

Co innego napisac - "dostaly strony - nie wlasciwie katalogowane" )

Moja wypowiedź miała mieć również podobne brzmienie aczkolwiek nie wyłożona na tacy:) Niestety co niektórzy dopisują sobie własną ideologię.

[DFAG]

Nie no smieje sie z tym zakladem pogrzebowym - ale oboje wiemy ze proces naturalnego linkowania trwa o wiele dluzej..

tego sie nie zmieni chyba ze nagrasz super smieszny i popularny filmik, ktory ludzie beda polecac i udostepniac dalej

zwykla, standardowa witryna nie ma szans na taka popularnosc super.

Odnosnie katalogowania - nie znam definicji idealnego katalogowania, wiem czego nie nalezy robic;P moze w ten sposob to ujme

Ja swoja wiedze opieram tylk ona testach, nie na forum, nie na wpisie na czyims blogu. Jest test, jest wynik, wyciagam wnioski i ide dalej.

[Castor-fiber]

Nie no smieje sie z tym zakladem pogrzebowym

zgadza się, nie mówię tu o kilku tysiącach naturalnych linków, ale kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt z czasem się zbierze, choć są przypadki że nie

tak katalogowanie, katalogowaniu nie równe

[DFAG]

Swieta prawda, moim zdaniem krzywdzace jest napisac ktorekolwiek z tych zdan (przykladowe):

• preclowanie nie dziala
  
• SWL sa to kitu
  
• katalogowanie jest super
  
• zaplecze sie nie sprawdza
  

Kazde zdanie jest zbyt ogolne, nie przedstawia szczegolow wiec powielanie takich tresci nie ma sensu.

Albo konkrety albo nic - ale to tylko moja opinia.

[Castor-fiber]

ale o czymś trzeba pisać i biadolić przecie

[DFAG]

ale o czymś trzeba pisać i biadolić przecie

Jak kto woli, ja tam wole w praktyce sprawdzic czy odpowiedz na dane pytanie to "tak" czy "nie"

inni wola to rozpisac, czekajac az odpowiedz sama sie "napisze"

[blake]

Skoro wiesz to może podziel się z innymi ?

A jak Ty idziesz na grzyby to tylko po to żeby sobie pochodzić? Czy jeżeli grzybobranie zajmuje Ci np. 12h to wracając do domu rozdajesz te grzyby przypadkowo spotkanym ludziom? Czy idziesz do chałupy i marynujesz je na zimę albo robisz sobie od razu sosik który wp.. tzn zjadasz aż Ci się uszy trzęsą?

Dlaczego ja mam się dzielić swoją wiedzą opartą na godzinach a nawet tygodniach testów i prób? A inny pasożyt ma to dostać na tacy? Gdyby miało mu to życie uratować to pewnie bezinteresownie bym się podzielił, ale nie... on chce na tym zarobić. Niestety wiedza kosztuje...

[Castor-fiber]

w tej dziedzinie nigdy nie będziesz miał odpowiedzi "tak" czy "nie" a raczej "może tak", "może nie" no chyba że pracujesz w Google