Update Pingwina (5/6.10.2012)

[Castor-fiber]

niech google poczuje po kieszeniu że to nasze(webmasterów) podwórko.

Google ma webmasterów i pozycjonerów w d... Spadły dochody z reklam w czasach kryzysu, a więc kierownictwo firmy podjęło decyzję, że trzeba zwiększyć dochodowość firmy. A kto zabiera Google dochód? Pozycjonerzy. Więc Google rozpoczęło wojnę z pozycjonerami i w sumie nie ma co się Googlowi dziwić. Im więcej osób korzysta z pozycjonowania tym mniej z AdWordsów. Dlatego profesja pozycjonera jest mało perspektywiczna, bo jest się uzależnionym od kogoś innego kto dyktuje warunki. W ciągu jednego dnia można stracić dochód. Mało rozsądny to zawód, dodatkowo owszem, ale żyć z pozycjonowania to szaleństwo.

A te odgrażania na forum o tym że pozycjonerzy będą polecać inne kanały reklamy, że będą wspierać Binga - sorki ale są żałosne. Pozycjonerzy w świecie Internetu są pchłami, dokuczliwymi, ale małymi. Balibyście się gdyby pchła Wam wygrażała?

[yomas]

To ogólnikowe wnioski, chociaż przyznam ze trafne. Pamiętajmy, że jesteśmy (trzymajmy sie powyższego nazewnictwa) małymi pchłami, które jedynie uczestniczą w wielkim cyrku. To my musimy się dopasować do nowych trendów i algorytmów. Na tą chwilę jesteśmy "ofiarami" (potocznie rzecz biorąc) strategii biznesowej Google. Nasze działania działają na niekorzyść modelu biznesowego (kosztem dochodów z AdW) narzędzia jakim jest wyszukiwarka Google.

Czy zatem dziwią mnie podejmowane przez Google kroki? Nie, nie dziwią. Nikogo nie powinny, kto ma łeb na karku. Pamiętajmy też, że każdy algorytm jest do złamania, przynajmniej w większym lub mniejszym stopniu (chyba że za X czasu nastąpi totalna losowość wyników). Pochwalmy się w poniedziałek rzeczywiście swoimi wnioskami i obserwacjami i wciąż róbmy swoje.

Wiedza kosztuje, ale jeśli ty nie podzielisz się ze mną swoją wiedzą, ja nie podzielę się swoją wiedzą z Tobą. Jeśli nie podzielisz się swoją wiedzą, którą tak cenisz, to... i tak stracisz realne przychody, bo to może moja, twoja i jeszcze czyjaś obserwacja okaże się wspólnym mianownikiem i drogą do uzyskania złotego środka w tej sytuacji.

Z takim podejściem proponuje wrócić tu w poniedziałek. Zdrowie wasze! :-)

[mario1973]

dewaluację znaczenia programów partnerskich jako dodatkowego kanału dystrybucji produktów dla banków, biur podróży, firm ubezpieczeniowych

Chyba żartujesz z tym. Przecież wszelkie stronki - popierdółki robione piramidalnymi blastami tylko pod PP trzymają się świetnie. Te się nie boją pand, pingwinów i innych działań panicznych googla.

M

[Castor-fiber]

(chyba że za X czasu nastąpi totalna losowość wyników).

i dochodzimy do sedna, podczas ostatniego tygodnia widać przymiarki do tego działania

ale paniki oczywiście nie ma co siać

[Roberto321]

niech google poczuje po kieszeniu że to nasze(webmasterów) podwórko.

Google ma webmasterów i pozycjonerów w d... Spadły dochody z reklam w czasach kryzysu, a więc kierownictwo firmy podjęło decyzję, że trzeba zwiększyć dochodowość firmy. A kto zabiera Google dochód? Pozycjonerzy. Więc Google rozpoczęło wojnę z pozycjonerami i w sumie nie ma co się Googlowi dziwić. Im więcej osób korzysta z pozycjonowania tym mniej z AdWordsów. Dlatego profesja pozycjonera jest mało perspektywiczna, bo jest się uzależnionym od kogoś innego kto dyktuje warunki. W ciągu jednego dnia można stracić dochód. Mało rozsądny to zawód, dodatkowo owszem, ale żyć z pozycjonowania to szaleństwo.

A te odgrażania na forum o tym że pozycjonerzy będą polecać inne kanały reklamy, że będą wspierać Binga - sorki ale są żałosne. Pozycjonerzy w świecie Internetu są pchłami, dokuczliwymi, ale małymi. Balibyście się gdyby pchła Wam wygrażała?

Niestety się nie zgodzę. W pozycjonowaniu jest tylko top 10 płatnych wyników i masa firm na nie chętnych. Firma, która już otrzymała jakiś ruch z google i jest z niego zadowolona będzie skłonna kupić reklamę AdW jeśli wyleci z top 10. Jeśli nie wyleci to konkurencja zobaczy że im dobrze idzie i też tak będzie chciała, jak nie pozycjonowaniem to reklamami. Nawet żeby spróbować. A teraz w topach mamy cylex, firmy.net i panoramęfirm i strony firm, które tam są przypadkiem i ich właściciele nie wydadzą pieniędzy na reklamę bo od początku nie byli tym zainteresowani.

To tak jak z piratami filmów, okazuje się że im więcej osób widziało film online nielegalnie tym więcej chce go kupić lub iść do kina.

I nie jesteśmy pchłami, broń boże. My zrobiliśmy wszytskie strony, które teraz indeksuje google. My ułożyliśmy indeksy tak dobrze że google zyskało renomę dobrej wyszukiwarki.

Zyski z ich reklam się nie zwiększyły i się nie zwiększą. Walka z nami ich osłabia i psuje wyniki wyszukiwania.

Więc ogólnie google powinno cofnąć wszystko do czasów pre padnowych i docenić że jest system gdzie się wszyscy odnajdują.

Allegro też ma geniuszy, którzy walczą z własnymi klientami i co ? i wszytscy przedsiębiorcy traktują ten portal jak zło konieczne. To jest los jaki podzieli Google jeśli się nie zmieni.

[kiri]

gorszych bzdur nie czytałem. Kilka miesięcy temu wprowadzili disavow - spam raport 2.0. Zdewaluowali linki z publicznych baz precli, katalogów etc. i trochę pobanowali (sprawdzał ktoś publiczne bazy sprzed kilku miesięcy? ))) i patrzą co się dzieję. Miałem 90domen (MFA) robionych samym OS i Donkiem i dostały po (_|_). Całe szczęście, że to zrobili - przynajmniej o zaplecze mocniej zadbam i je rozbuduje bo serwisy robione własnym zapleczem wyleciały do góry ))

[arczer]

Zostałem dotknięty tym zawirowaniem i to tam gdzie najbardziej boli.. Kluczowa podstrona poleciała w kosmos, a była w TOP5. Mam nadzieję, że to chwilowe.

[Roberto321]

gorszych bzdur nie czytałem. Kilka miesięcy temu wprowadzili disavow - spam raport 2.0. Zdewaluowali linki z publicznych baz precli, katalogów etc. i trochę pobanowali (sprawdzał ktoś publiczne bazy sprzed kilku miesięcy? ))) i patrzą co się dzieję. Miałem 90domen (MFA) robionych samym OS i Donkiem i dostały po (_|_). Całe szczęście, że to zrobili - przynajmniej o zaplecze mocniej zadbam i je rozbuduje bo serwisy robione własnym zapleczem wyleciały do góry ))

Bzdury mówisz ? Chyba nie słuchasz zbyt uważnie głosu własnych klientów....

[zgred]

gorszych bzdur nie czytałem. Kilka miesięcy temu wprowadzili disavow - spam raport 2.0. Zdewaluowali linki z publicznych baz precli, katalogów etc. i trochę pobanowali (sprawdzał ktoś publiczne bazy sprzed kilku miesięcy? ))) i patrzą co się dzieję. Miałem 90domen (MFA) robionych samym OS i Donkiem i dostały po (_|_). Całe szczęście, że to zrobili - przynajmniej o zaplecze mocniej zadbam i je rozbuduje bo serwisy robione własnym zapleczem wyleciały do góry ))

Bzdury mówisz ? Chyba nie słuchasz zbyt uważnie głosu własnych klientów....

przecież nie musi - pisał o swoich mfa

[Robbieriviera]

dewaluację znaczenia programów partnerskich jako dodatkowego kanału dystrybucji produktów dla banków, biur podróży, firm ubezpieczeniowych

Chyba żartujesz z tym. Przecież wszelkie stronki - popierdółki robione piramidalnymi blastami tylko pod PP trzymają się świetnie. Te się nie boją pand, pingwinów i innych działań panicznych googla.

M

Nie mówię o stronkach, gdzie 301 robiona jest co 3 miesiące i krócej, ale o stronach, które były w topie przez 2 lata i dłużej i które były w czołówce praktycznie od zawsze. Wystarczy zobaczyć, ile przekierowan zrobiła dzisiaj jedna z porównywarek, masakra

[Pozycjonerzy24]

Nie wypowiadałem się zbytnio w temacie, bo pisanie codziennie ile % mi poszło w górę, a ile w dół nie ma większego sensu. Ktoś mądrze napisał, że nie ma co siać paniki i poczekać do poniedziałku...Nowy tydzień się zacznie i będzie więcej energii na walkę z nierównym przeciwnikiem.

Na pewno sprawdzę miejsca w których ostatnio były dodawane moje projekty (i pewnie Wasze również). Może nazbierała się niezła baza katalogów/precli którą niektórzy namiętnie podsyłają do Google, żeby ich strona wreszcie się wybiła bo nie mają pomysłów (od siebie życzę im dużego, czarnego ku**** między pośladki) i przy obecnym update po prostu to wszystko straciło moc - Skoro oberwały zarówno strony pięknie zoptymalizowane jak i te od wieków będące w TOP'ach to sądzę, że do tej pory uważane za mocne źródła mogły mocno oberwać - To na razie założenie, ale nie zamierzam psuć sobie weekendu i wszystkim radzę napić się zimnego browarka i chwilowo nie zgłębiać się w temat bo w wariatkowie raczej nie mają internetu dla pacjentów.

Tak więc luzik panowie i panie...Nie panikować, tylko wypocząć i od poniedziałku rozpocząć kolejną rundę walki o najlepsze rezultaty w wyszukiwarkach które są dzięki nam

[Hermit90]

Tak sobie myślę przy alkoholu - smutne to nasze pozycjonowanie panowie Więcej nerwów człowiek straci niż grając na giełdzie.

[dandez]

OOO to jakieś spadki są? Nawet nie zauważyłem, ooo teraz zerknąłem w panel, oooo rzeczywiście:)

A tak na poważnie, rzadko się wypowiadam, ale po tym co zobaczyłem to mam jedną bardzo małą ale widoczną zależność. 4 strony, które miałem pozycjonowane 3 lata temu starymi katalogami i artami z artelisów, albertów cudów i innych starych dobrych precloserwisów nie spadły z top 1, top 2 po dziś dzień. Również pare regionalnych fraz jechanych niegdyś z darmowych seoków stoi nieruszonych. Reszta to młynek jak nic.

Od dzisiaj nazwę pozycjonowanie mogę chyba śmiało w ofercie zmienić na "SEOHAZARD" może i większą ciekawość wzbudzi u klienta:) Pozdro all;)

[eclipse]

wiadomo już czy ostatnie zmiany algo to pingwin czy jakiś nowy wynalazek?

[mario1973]

Nie mówię o stronkach, gdzie 301 robiona jest co 3 miesiące i krócej, ale o stronach, które były w topie przez 2 lata i dłużej i które były w czołówce praktycznie od zawsze. Wystarczy zobaczyć, ile przekierowan zrobiła dzisiaj jedna z porównywarek, masakra

"o to chodzi, o to chodzi" ...

te downy z klapkami na oczach 'walczą' z pozycjonowaniem w zupełnie odrealnionym świecie. Mają chory plan i prą do przodu z ufnością, że ..... że cholera wie co naprawdę chcą osiągnąć. Próbują ratować swój świat od d... strony.

M