Skocz do zawartości

Zmiany w umowach o dzieło/zleceniu


Lok

Rekomendowane odpowiedzi

Trzeba coś zrobić z tymi smieciówkami. Najgorsza jest umowa o dzieło. Kopałem już rowy na umowe o dzieło, roznosiłem ulotki, w tesco towar wykładałem i wszystko na umowy o dzieło. I to dlatego bo z tej umowy pracodawca płaci tylko zaliczkę na podatek dochodowy 18% i nic więcej, a pracownikowi nic nie przysługuje: brak składek emerytalnych i rentowych, brak ubezpieczenia zdrowotnego (zamyka dostęp do bezłpatnej służby zdrowia), brak stażu pracy, brak urlopów itd..

Argument , że wzrośnie czarna strefa mnie nie przekonuje. Od tego są odpowiednie służby: PIP i US by dbały o to by szarej strefy nie było. Polska jest jedynym krajem w europie gdzie tego typu umowy są nadużywane nagminnie.

Coś mi się obiło o uszy że można dobrowolnie płacić składkę zdrowotną - pewien nie jestem sprawdź

Można, wychodzi coś ponad 300 zł co miesiąc. Nie każdego stać na taki wydatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 160
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

@kyan, to taka gdzie idziesz do lekarza i czekasz na wizytę np u specjalisty - dermatologa do 23 stycznia 2013 (a to i tak, krótko, bo są specjalisty gdzie czeka się kilkanaście miesięcy na 1 wizytę). I ja nie narzekam, ale jak będzie koniec swiata w grudniu to po co umawiac na styczeń mnie było? No po co?

- Reklama -

Podatki we Wrocławiu: biuro podatkowe wrocław

Miejscówa do parkowania przy Okęciu: parking okęcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"bezpłatna służba zdrowia"

Już ci tłumaczę... Ostatnio dostałem skierowanie na operację od laryngologa. Wybrałem się do szpitala w celu rejestracji. Z rejestracji odesłano mnie do sekretariatu oddziału laryngologicznego, tam zostałem odesłany do dyżurki pielęgniarek. Pani pielęgniarka po wyjęciu tajnego grafika zaproponowała mi termin 26.07.2013...

To jest ta bezpłatna służba zdrowia.

nihil fit sine causa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zakrecony, ale to jest za darmo? już ciul, że trzeba czekac, tylko powiedz mi gdzie za darmo można pójść do lekarza? bo zobacz ja kurna płace co miesiąc taki zus, zdrowotny czy jakoś, 250 zł to wychodzi około, a z chęcią też bym z darmowej służby zdrowia skorzystał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystam z darmowej służby zdrowia, kolejną wizytę u ortopedy, mam 24 kwietnia 2013 roku, rejestrowałem się w lipcu ;) ( i to jest i tak plus, bo jestem w ciągłym kontakcie, dostać się na świeżo, to z roczek albo dwa trzeba poczekać ;)

ale dla mnie to paradoks, likwidować umowę o dzieło ;)

masz dorobić sobie 3 godzinki, na UoD, w sumie, ze 30 zł ;) i co? takie okazje znikną ;)

Najlepszy Warsztat samochodowy Goleniów

Najlepsze i sprawdzone typy bukmacherskie

Poznaj najlepszy serwis samochodowy Kraków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darmowa służba zdrowia to nie tylko korzystanie ze specjalistów.

Podam przykład:

Moja rodzina mieszka w niemczech i co roku przyjeżdżają do Polski na kilka tygodni wakacji. Pare lat temu jak byli w Polsce to wujek zasłabł i ciotka musiała wezwać karetkę i dostała rachunek coś ponad 800zł Oczywiście sa ubezpieczeni w niemczech ale musieli zapłacic i potem dopiero u siebie starać sie o zwrot kasy. To jest tylko przykład by pokazać ile będzie was kosztować przyjazd karetki jak nie jesteście ubezpieczeni.

Przyjazd zwykłej karetki tyle kosztuje (to było pare lat temu to teraz zapewnie będzie drożej), a spróbujcie sobie wyobrazić, że zostaliście potrąceni przez samochód i przeleżeliście miesiąc na OIOMIe. Ile wtedy wyniósł by rachunek do zapłaty??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ubezpieczenia powinny być dobrowolne, każdy powinien decydować o zakresie tego jak chce się ubezpieczyć, czy to ma być np. full pakiet w najlepszych szpitalach, czy też minimum jak podstawowe rzeczy typu wspomniany przyjazd karetki. Narzucanie czegoś z góry jest łamaniem mojej wolności, ja w ciągu ostatnich 2 lat byłem raz u lekarza, łatwo policzyć ile zapłaciłem za te 15 minut w gabinecie rodzinnego, około 6000 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kyan Ty sie naprawdę ciesz, że zdrowy jesteś, bo w*urwic to sie można płacąc na ten burdel i chcąc* z tego korzystać. Ja od 10 lat mówię, że szczęśliwy ten co z tego dobrodziejstwa darmowego nie musi korzystać ;)

* znaczy musieć, bo chciec być chorym to chyba tylko z defektem na umysle mozna ;)

- Reklama -

Podatki we Wrocławiu: biuro podatkowe wrocław

Miejscówa do parkowania przy Okęciu: parking okęcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darmowa służba zdrowia to nie tylko korzystanie ze specjalistów.

Podam przykład:

Moja rodzina mieszka w niemczech i co roku przyjeżdżają do Polski na kilka tygodni wakacji. Pare lat temu jak byli w Polsce to wujek zasłabł i ciotka musiała wezwać karetkę i dostała rachunek coś ponad 800zł Oczywiście sa ubezpieczeni w niemczech ale musieli zapłacic i potem dopiero u siebie starać sie o zwrot kasy. To jest tylko przykład by pokazać ile będzie was kosztować przyjazd karetki jak nie jesteście ubezpieczeni.

Przyjazd zwykłej karetki tyle kosztuje (to było pare lat temu to teraz zapewnie będzie drożej), a spróbujcie sobie wyobrazić, że zostaliście potrąceni przez samochód i przeleżeliście miesiąc na OIOMIe. Ile wtedy wyniósł by rachunek do zapłaty??

jakoś nie zauważyłem tego, u kogoś bliskiego, kto posiada ubezpieczenie z Włoch (a to chyba UE?), kilka lat temu, mieli tylko problem, z kartą magnetyczną (brakowało czytnika) lecz wizyta w szpitalu, plus ewentualnie koszty leczenia, prześwietlenie, gips itd ;) mogli sprawdzić czy mieli w ubezpieczeniu u nich to się chyba nazywa "Sicherheit" (czyli pokrycie od razu kosztów transportu pacjenta )

a zwrot kosztów? bierze się rachunek mając EKUZ - zanosi się do odpowiedniego urzędu

Najlepszy Warsztat samochodowy Goleniów

Najlepsze i sprawdzone typy bukmacherskie

Poznaj najlepszy serwis samochodowy Kraków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś tutaj napisał że to nie dokońca wina Tuska tylko 23 letniej tej samej i ciągle zmieniającej się watahy - zgadzam się, ale Tusk jak do tej pory w dobie na prawdę wysokich podatków, cen żywności, paliwa itp. dobija małe i średnie przedsiębiorstwa które przecież obiecywał nie jednokrotnie ratować bo przecież co jest motorem polskiej gospodarki ?. Wieloma swoimi kombinacjami tworzy Polskę coraz mniej atrakcyjną dla zagranicznych inwestorów nie mówiąc już o polskim szarym kowalskim który chce jakkolwiek zarobić i to legalnie bo daje sobie rękę uciąć że wiele firm chce po prostu legalnie funkcjonować, dawać ludziom zatrudnienie ale pytam się jak szczególnie początkującej firmie ma udać się rozwinąć i zacząć zatrudniać kilkanaście-kilkadziesiąt i więcej osób gdzie od samego początku istnienia musi myśleć o tym żeby wytrwać do 10 każdego miesiąca, 20 i 25. Nie piszę żeby było jak w bajce ale żeby było po prostu łatwiej się rozwijać a rozwój dla gospodarki jest najważniejszy. Co polska teraz produkuje ? Wielkie g. zakłady i to nie raz duże są zamykane bo po prostu bankrutują - ile u mnie w okolicy kiedyś było zakładów, robili lodówki, maszyny do szycia, dwa dość duże zakłady zajmujace się produkcją garmażerki i innych zakładów było co najmniej kilka (mówie o większych) bo mniejszych również było, pracę można było znaleźć od ręki a teraz co ? Ludzie po prostu wyjeżdzają, wszystko po plajtowało, wszystko pozamykane więc co robić.

Zarządzanie państwem nie jest łatwe, ale utrudnianie życia pracodawcom jest jednym z najgorszych możliwych decyzji. Nawet nie wspomnę o tym że jedyną dynamicznie rozwijającą się w Polsce instytucją jest ZUS. Budynki co jeden to lepsze, nowoczesna, wydane dziesiątki i setki milionów na budowę + coraz to nowe zatrudnienia. To jest po prostu firma najlepiej prosperująca w Polsce. Urząd Skarbowy też próbuje dorównać inne organy które chcą uj****ć wszystko i wszystkich.

Mówicie że umowy o dzieło i zlecenia są do bani - pewnie ze tak ale nie jeden pracodawca wolał by po prostu zatrudnić na umowę o pracę i wtedy wilk syty i owca cała tylko pytanie ile wytrzyma nowa firma, rozwijająca się, która przykładowo zatrudni na poczatek 20 osób - bez odpowiedniego kapitału poczatkowego, nie schowanej kasy pod poduchą - padnie przy tym systemie jaki teraz jest, więc najważniejsze według mnie ogniwo które może uratować Polskę i dać ludziom godne życie (jako tako) zniknie, to tak jak by odciąć człowiekowi dostęp do powietrza - the end.

@kyan - tutaj nie trzeba nawet dobrowolnego ubezpieczenia zdrowotnego bo to nie realne, system spartolony ale wystarczą dwa zabiegi np: obniżenie składek (dzięki redukcji urzędasów) + obniżenie Vatu, ew zmniejszenie dochodowego (a może nawet i to ważniejsze niż vat), wtedy wbrew pozorom powstawało by więcej firm i dużo mniej po 2 latach rezygnowało z dalszej działalności a w dłuższej perspektywie państwo by miało więcej przychodów do budżetu ale te zmiany również niestety nie realne.

Wykonam: Linki z forów/blogów, tematy, posty, komentarze, mocne i stałe linki.

Synchron.pl - skuteczne pozycjonowanie - referencje, duże doświadczenie, wystawiam fv - gg:8897114

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kyan Ty sie naprawdę ciesz, że zdrowy jesteś, bo w*urwic to sie można płacąc na ten burdel i chcąc* z tego korzystać. Ja od 10 lat mówię, że szczęśliwy ten co z tego dobrodziejstwa darmowego nie musi korzystać ;)

jak na razie to jestem, ale różnie bywało, raz musiałem mieć prosty zabieg to ordynator wprost 2000 zł zawołał inaczej rok w kolejce ;)

sprywatyzować dziadostwo - jedyne rozwiązanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności