Problem z Noril

[piotrek007r]

Witam.

Wpakowałem się w mały problem, podpisałem z firmą Noril umowę na pozycjonowanie na 36 miesięcy. Po trzech miesiącach wyniki są żenujące:

dane z dzisiaj, frazy i ich pozycje:

bagażówka warszawa - 28

przeprowadzki mazowieckie - 0

przeprowadzki warszawa - 0

taksówka bagażowa warszawa - 20

taxi bagażowe warszawa - 31

usługi transportowe warszawa - 0

Kilka dni temu zadzwoniłem i poprosiłem o rozwiązanie umowy powołując się na &5 punkt 5 w umowie, z następującym zapisem:

"Zamawiający może wypowiedzieć umowę NORIL S.C po trzech miesiącach od momentu rozpoczęcia prac w sytuacji kiedy nie będzie widocznych efektów wzrostu pozycji strony Zamawiającego w przeglądarce google.pl na pozycjonowane frazy zgodnie z tabelą 1."

Zaczęli zasłaniać się tym że strona rosła i nie ma możliwości zerwania umowy. Odpowiedziałem że to dla mnie żaden wzrost i moja strona nie była jeszcze w TOP10 a fraza "przeprowadzki warszawa" (najdroższa i najbardziej konkurencyjna i najważniejsza dla mnie) w ogóle nie drgnęła. Dodałem jeszcze że będąc ich klientem na kampanię Adwords dobiegajacą kresu 01.11.12 nie przedłużę umowy jeżeli będą robić problemy i stracą 307+VAT które im miesięcznie płaciłem za kampanię.

W poniedziałek po konsultacja otrzymałem taką odpowiedź na maila:

Witam serdecznie Panie Piotrze,

W nawiązaniu do naszej rozmowy telefonicznej – przesyłam ustalenia dotyczące wypowiedzenia umowy.

Tak jak informowałem podczas rozmowy telefonicznej - zgodnie z zapisami umowy nie ma takiej możliwości.

W umowie mowa jest o widocznym wzroście pozycji. Nie ma nigdzie informacji, że ma to być TOP10.

Początkowo Pana nie pojawiała się wcale w wynikach wyszukiwania – aktualnie zajmuje pozycje w TOP50.

Informowałem Pana, że pozycjonowanie jest procesem długotrwałym i na efekty trzeba poczekać.

Do czasu ich pojawienia nie będzie Pan ponosił żadnych kosztów.

Zgodnie z ustaleniami – rozmawiałem z moim przełożonym i udało mi się wynegocjować zgodę na wypowiedzenie podpisanej przez Pana umowy z trzymiesięcznym okresem wypowiedzenia.

Zainwestowaliśmy już w pozycjonowanie Pana strony. Jeśli w trakcie trwania okresu wypowiedzenia strona wejdzie na którąś z fraz do TOP10 i zostanie wystawiona faktura – zobowiązuje to Pana do jej opłacenia.

Warunkiem zaakceptowania Pana wypowiedzenia na pozycjonowanie jest podpisanie nowej umowy na kampanię linków sponsorowanych Adwords – na okres 6 miesięcy na zasadach zgodnych z nową ofertą Noril.pl

W ramach tej nowej oferty – klienci płacą prowizję stanowiącą określony procent od budżetu.

Minimalna miesięczna prowizja w okresie trwania kampanii wynosiłaby 700 zł – niezależnie od wpłaconego przez Pana budżetu.

Pozdrawiam serdecznie

Axxx Sxxx

Oddzwoniłem do tego pana i powiedziałem mu że dostałem jego bezczelnego maila i że rezygnuję z kampanii Adwords a co do rozwiązania umowy to nie będę się go wiecej pytał o zdanie i wyślę mu wypowiedzenie listem.

Robią poważne problemy z rozwiązaniem umowy i nie wiem jak wyjść z tego obronną ręką, macie jakieś rady?

[zgred]

art 745 KC i następne - każda umowa podlega wypowiedzeniu.

[outofmatrix]

"Zamawiający może wypowiedzieć umowę NORIL S.C po trzech miesiącach od momentu rozpoczęcia prac w sytuacji kiedy nie będzie widocznych efektów wzrostu pozycji strony Zamawiającego w przeglądarce google.pl na pozycjonowane frazy zgodnie z tabelą 1."

No jeśli pozycjonują w przeglądarce to faktycznie będzie problem

Tu masz niedawny wątek dotyczący tej firmy: https://www.forum.optymalizacja.com/topic/162019-w-d-prosba-o-ocene-norila/

[zgred]

Google.pl nie jest przeglądarką - z uwagi na ten błąd umowę (chyba) można uważać za nieważną.

[dywyn]

Przeglądarka Google - może chodzi im o jakieś pozycjonowanie w Chromie?

[piotrek007r]

Można się doczepić do takiego przejęzyczenia?

[DlaSeo.eu]

To nie wpadka;) a nie przejezyczenie;) Umowa jest nieważna;)

[zgred]

Można się doczepić do takiego przejęzyczenia?

to nie jest czepianie się - umowa ma wadę. MOżna uznać, że albo wszystkie są nieważne bo nie można jej skutecznie wypowiedzieć z uwagi na słowo "przeglądarka" albo też nieważna bo nie istnieje coś takiego jak przeglądrka Google.pl czyli pozycjonowanie było niemożliwe i usługa niemożliwa do wykonania - w tym drugim przypadku przy takiej argumentacji poszedłbym do prawnika bo wtedy ... nalezy się zwrot wszystkich poneisionych przez klienta kosztów zwiazanych z pozycjonowaniem.

Ale to kwestia do omówienia z prawnikiem.

edit: własnie czytam umowe ... fajne kwatki

[SzlafRock]

Można się doczepić do takiego przejęzyczenia?

Nie można.

Możesz spróbować wyjaśnić, że w twojej przeglądarce Google nie ma Twojej strony zgodnie z umową.

Ale to jest jazda po bandzie.

Trzeba zwracać na przyszłość uwagę co się podpisuje.

[Bart.]

<br />Możesz spróbować wyjaśnić, że w twojej przeglądarce Google nie ma Twojej strony zgodnie z umową.<br />

Ale przeglądarka Google.pl nie istnieje, nie kapujesz ?

[DlaSeo.eu]

Przy okazji nękają mnie reklamy norilu:D

[golum]

To nie jest takie oczywiste:

przeglądarce google.pl

Jeżeli mają w umowie klauzulę salwatoryjną, to po prostu należy zmienić treść umowy w części, która jest nieważna i zastąpić ją zapisami prawnie wiążącymi, najbliższymi intencjom stron

[SzlafRock]

To nie jest takie oczywiste, na pewno nad umową główkowali łebscy prawnicy. Tacy sami muszą ją podważyć.

[mwrona]

piotrek007r - nie jestes pierwszy i jedyny ktory ma ten problem, nie dawno na PiO był podobny temat zwiazany z ta firma - moze warto pomyslec o zbiorowej akcji przeciwko nim ?

Poza tym nie rozumiem działania firmy - po co trzymać Klienta, który nie generuje zysków, tylko ewentualne straty dla firmy w postaci chociazby telefonow / maili (strata czasu).

[pozycjo]

piotrek007r - nie jestes pierwszy i jedyny ktory ma ten problem, nie dawno na PiO był podobny temat zwiazany z ta firma - moze warto pomyslec o zbiorowej akcji przeciwko nim ?

Poza tym nie rozumiem działania firmy - po co trzymać Klienta, który nie generuje zysków, tylko ewentualne straty dla firmy w postaci chociazby telefonow / maili (strata czasu).

Nie doczytałeś, że na adwordsach kasują lepiej niż za pozycjonowanie ?