Skocz do zawartości

Narzędzie do usuwania linków


Rogal

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 128
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
  Cytat
Będzie ciekawie.

Na pociechę powiem, że akcje google spadły o 8 % i to najgorszy wynik od 20 stycznia.

Jak im wartość akcji faktycznie spadła to dopiero będzie ciekawie w seprach (i to nie jest "ciekawe"). Tylko patrzeć na nowe przetasowania w celu poprawienia wyników finansowych ;-)

Skuteczne seo zaistniejw.net, długo, drogo, solidnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 18.10.2012 o 21:41, Vax napisał(a):

Poza tym (moim zdaniem) takie działanie to ekstra sposób na zbadanie ile (i które) witryny faktycznie sa "pozycjonowane"

Między innymi w tym celu narzędzie wdrożono. Widocznie spam raporty dawały słabe efekty, teraz sami pozycjonerzy będą się wystawiali na strzał. Do wszystkich "udogodnień" i "nowości" G trzeba podchodzić z rezerwą.

Najlepszym rozwiązaniem jest nie korzystać z narzędzi G.

Głównym celem wyszukiwarek NIE jest dostarczanie trafnych wyników. Głównym celem wyszukiwarek jest dostarczanie zysku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Czynnikiem decydującym dzisiaj o nastrojach była jednak wpadka Google. Niechcący spółka opublikowała swój szkic raportu kwartalnego w trakcie trwania sesji, na kilka godzin przed planowaną oficjalną prezentacją wyników już po zamknięciu handlu w Nowym Jorku. Z dokumentów wynika, że zyski internetowego giganta w trzecim kwartale spadły o 20 proc. do poziomu 2,18 mld dol. co odpowiada 9,03 dol. na akcję."hxxp://www.ekonomia24.pl/

dopisz się do polishpremiumpress.pl wpis płatny tylko 1$

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 19.10.2012 o 06:11, Gary_Kuper napisał(a):

To nie jest przypadkiem narzędzie do zgłaszania śmieciowych linków które prowadzą do Twojej domeny? Jeśli tak to aby uwalić np. blogspota trzeba mieć z niego link(i).

aha, czyli według Ciebie jak mam linka z onetu czy wp i jak to zgłosze to od razu idze na te strony BAN ? :D:D dobre dobre

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po dzisiejszym HO:

  Cytat

W skrócie:

• po disavow (zrzęknięciu się linków) linki będą dalej widoczne w GWT (będą traktowane jako nofollow)

• po disavow caej domeny zgłaszane są z automatu wersje z www/bez www i subdomeny

• po disavow warto również wysłąć formularz o ponowne rozpatrzenie strony - jeżeli nie zrobiliście tego wcześniej

• disavow powinien pomóc w wyjściu z pingwina - jeśli jeszcze tego Wam się nie udało zrobić

• jeżeli kupiona expirka ma złe linki, disavow może pomóc oczyścić jej profil linków

• disavow tool jest obsługiwany algorytmicznie - SQT nie sprawdza tego ręcznie

• działanie disavow tool ma podobne znaczenie jak rel=cannonical. Przesłanie złych linków to sugestia, nie dyrektywa

• disavow to nie narzędzie do masowego zgłaszania spamu (nie działa jak spam raport)

Jak się oczyścić:

1. wywal kiepskie linki, które możesz

2. wyślij formularz o ponowne rozpatrzenie strony

3. użyj disavow tool

Agencja marketingowa Semgence istnieje na rynku od 2018 i odpowiada za prowadzenie działań SEO dla wielu firm małych i dużych. Prowadzimy też kampanie Google Ads - niedawno zostaliśmy sie Partnerem Google spełniając odpowiednie kryteria. Betapoint

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle za dużo dramaturgii Panowie, z tego co się orientuję to nie jest narzędzie, które ma na celu wyszukać i pobanować zaplecza, a przeciwdziałać np. popularnemu ostatnio "depozycjonowaniu" lub monopolizacji serpów.

Do tej pory pozycję w serpach oznaczała mniej więcej ilość i "jakość" linków prowadzących do strony. W celu utrzymania wysokiej pozycji wymagany był liniowy przyrost linków. Taka sytuacja była "ok" jeszcze kilka lat temu, kiedy w większość fraz można było się wbić mniejszym bądź większym kosztem. Teraz część serpów jest zbyt kosztowna dla nowo powstałych firm, a Ci, którzy już zdążyli dorobić się na topie, nie są specjalnie zainteresowani dzieleniem się dochodami z Google. Powstały więc zjawiska monopolu, gdzie powiedzmy 5 firm przeskakuje się wzajemnie na pierwszych 3 miejscach lub gdzie jedna firma jest nie do przeskoczenia. Wychodzi więc na to, że miejsce w serpach jest zmonopolizowane, a za wykorzystaną przestrzeń reklamową Google nic z tego nie ma, jednocześnie blokowany jest rozwój nowych graczy na rynku. Wystarczy porównać np. ile firm sprzedających opony zarabia na allegro, a jak niewiele firm czerpie zyski z wyszukiwarki.

Dlatego osobiście uważam, że Google chce wprowadzić większą rotację w serpach. Test na ceneo i nokaucie pokazał ile można zarobić kiedy najwięksi gracze na rynku też zaczną dokładać się do puli. Na razie mamy sytuację, w której firmy wzrastające muszą płacić za adwordsy, a Ci zarabiający na Google najwięcej nie płacą nic. Dlatego też w/g mnie Google chce tą sytuację spłaszczyć.

Chyba możemy śmiało założyć, że są linki, które pomagają i te, które szkodzą. Jeżeli linki słabej jakości będą szkodzić a wysokiej pomagać, będzie można depozycjonować konkurencję. Jednak dzięki nowemu narzędziu będzie można się przed tym bronić ręcznie, czyli wykluczyć (usuwać) linki, oznaczać to będzie nieliniowy przyrost linków (krzywa wzrastająca) i najprawdopodobniej wymusi większą rotację na topowe frazy.

Quas Primas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 19.10.2012 o 15:19, T-K napisał(a):

Jak zwykle za dużo dramaturgii Panowie, z tego co się orientuję to nie jest narzędzie, które ma na celu wyszukać i pobanować zaplecza, a przeciwdziałać np. popularnemu ostatnio "depozycjonowaniu" lub monopolizacji serpów.

Do tej pory pozycję w serpach oznaczała mniej więcej ilość i "jakość" linków prowadzących do strony. W celu ...

Ja zgadzam się z kolegą zresztą sam to mówiłem, bo jest takie stare przysłowie

"Jak nie wiesz, o co chodzi, to chodzi o pieniądze"

I tymi bajerami, które wprowadzają do algorytmu, psuja swoje dobre rezultaty w wizerunku i finansowe, i myślicie, że co, oni się nie boją też kurna kombinują jak to poskładać nie są bażantami, i wiedzą, co grozi jak coś totalnie spieszą lub zaszkodzą nie winnemu, ale jeszcze my musimy sobie to uświadomić to jest już wojna z SEO nie takie sobie łapanki, jak chcą utrzymać rynek to, dlaczego nie mogą się trochę pomęczyć z Polakami

"JEST WOJAN SĄ OFIARY"

Na pewno każdy z Was ma jakiś mały sposób na utrudnianie życia tym pijawką i wyprowadzającym pieniędzy z Polski, wspominałem nie dawno o BING, ale naprawdę spróbowałem YAHOO, i wiecie, co - tam gdzieś jest to bardziej poukładane i czytelne w wynikach a tu goog.. Cały czas zasłania oczy ich, jakością

Naprawdę spróbujcie na początek poszukać , co za pomocą Yahoo lub Bing-a to może też da wam troszeczkę do myślenia, że naprawdę wpadliście w sidła, bo takie zachowania, jakie tu wyczytuję, to daje do zrozumienia, że mówicie o innych ludziach, którzy o tym nie wiedzą i widzą tylko goog.. a sami tak robicie rozpisujecie się jak angole o rodzinie królewskiej.

Kto ma tym ludziom pokazać, jakie są wyszukiwarki jak nie WY,

Tylko wy to możecie zmieniać na lepsze

Został tylko BING.PL - wolna wyszukiwarka internetowa na cały świat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A potem jak juz beda mieli sklasyfikowane wszystkie zaplecza, to nastepnym krokiem bedzie uwalenie stron jakie sie na nich linkuja ;) Taki odwrotny PR, gdzie mamy ujemny link juice i trusty. I co ciekawe uderzy to tylko w malutkich, bo agencje dawno maja wlasne zaplecza. Używasz OmniSpeeda, Publikera, etc ... korzystasz z tej samej publicznej bazy - to teraz "All Your bases belonges to Google" :) I tylko czekać jak przeraportujecie cała liste seoków, jeden po drugim ;)

search_auditor_500x80_bf.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 19.10.2012 o 20:17, k3rn3l napisał(a):

A praktyka zweryfikuje całą naszą teorię, którą na tą chwilę posiadamy...

Dokładnie - praktyka i jeszcze raz praktyka połączona z systematycznością i okaże się czy te dywagacje powyżej będą prawdą - :)

Róbcie swoje

Pracuje... pracuje... pracuje... ZIBICOM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zastanawiałem się jak można zrobic na tym wynalasku i wpadłem na tąki pomysł w rozmowie z jedny ziomkiem, że powstanie nowy zawód, usowacz linków, najpierw będą walić SWL,em w domeny a potem zgłoszą się do usuwania oczywiście jak klient zapłaci :-)

Marketing internetowy dla firm

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności