Narzędzie do usuwania linków

[Zibicom]

Czy ktoś próbował wysyłać plik z pustego konta GWT? - jeśli byłoby to możliwe to znaczy, że to narzędzie nie jest tym czego większość oczekiwała - w plik ten można wpisać adresy jakie się chce. Jeżeli nie są weryfikowane z danymi z konta którego były wysłane to coś tu jest nie tak

Osobiście będę z niego korzystał tylko w najbardziej niewiarygodnych i uzasadnionych przypadkach czyli w 0,01% przypadków, gdyż nigdy nie mówię nigdy

Pozdrawiam

[tomek_25]

Proszę o sprawdzenie tego co mówi kolega wyżej.. (wybaczcie nie mam czasu)

w plik ten można wpisać adresy jakie się chce.

Jeśli ktoś ma to będę wdzięczny.

T.

[zgred]

Mozna wpisac dowolne adresy - czyli nawet onet.pl

kwestia jak zweryfikuje to ich awtamat.

[Iguana]

To teraz automat do zgłaszania napisać niech ich zasypie

[Zibicom]

Czyli idąc dalej - gdy będzie można wysłać ten plik z konta GWT nie posiadającego żadnej wpisanej domeny to jest to jeszcze jedno narzędzie do zgłaszania spamu czyli przysłowiowego - podpie......nia. To jest tylko wariacja na temat - jak znajdę czas (o co teraz bardzo trudno) to spróbuje przetestować i wysłać np. onet.pl czy wp.pl

[Huggo]

To teraz automat do zgłaszania napisać niech ich zasypie

Kiedyś może coś takiego się przydać .

[G.Prawda]

A co myślicie o podaniu w tym pliku wszystkich domen regionalnych (np. doimain:waw.pl) Tam są z reguły same śmieci.

Na regionalnych domenach jest też bardzo dużo normlanych serwisów i stron, nie znasz ich bo siedzisz w branży i przeglądasz głównie śmieci analizując bl, dlatego masz mylne wrażenie.

Ja tam się niczego nie spodziewałem po tym narzędziu, ciekawe co będzie jak wszyscy zaczną podawać domain:onet.pl

[Beerbant]

wpisze blogspota , a co mi tam

[ja1]

Ja wpisze google, przecież mają mnóstwo spamu, śmiem twierdzić że więcej niż wszystkie strony razem wzięte.

[Robbieriviera]

Narzędzie do zgłaszania linków ma jeszcze jednego buga, bo można uwalić domeny wpisując zmyślone adresy url domen, an których niby znajdowały się linki, a już się nie znajdują:

np.

https://www.fomenadouwalenia.pl/nieistniejący_adres.html

wplatając je między urle spamerskie i dopasowując url do pozostałych ze zgłoszenia; w przypadku tysięcy urli moderatorzy nie będą przeglądać przecież wszystkich adresów, tylko oznaczą taką witrynę jako sprzedającą linki z automatu.

[DFAG]

A nie możecie po prostu olać tego narzędzia? jest tak niezbędne do życia?

jak wychodzi nowy np Internet Explorer to tez sciagacie, testujecie, narzekacie etc ??

[sorrow]

ja nadal czekam na class="nofollow" id="nofollow"

yahoo to kiedyś wprowadziło ale Srroogle się nie kwapi

[Robbieriviera]

DO NOT USE THIS TOOL!

Just like we learned in the Panda/Penguin updates that the issue was more anchor text than the link farms, we don't want to jump to conclusions here.

It is very likely that the tool is just a fishing expedition from Google, much like the Unnatural Links email was. In fact, more Unnatural Links emails have been going out today as people started using this new tool!

Just like the re-inclusion requests, be very cautious. By using this tool, it basically confirms you've been trying to manipulate SERPs and could permanently flag your site as one to watch.

[zgred]

@Robbi: to jest jedna z intuicyjnych odpowiedzi samemu sobie po co ten tools. Ale w sumei każde inne wytłumaczenie też jest dobre.

[Vax]

Zgred - "Ale w sumei każde inne wytłumaczenie też jest dobre" sugerujesz, że po wprowadzeniu tylu zmian algorytmu w ostatnim czasie, po tych wszystkich zamieszaniach, nagle google wprowadził narzędzie które faktycznie może pomóc w poprawieniu jakości wyszukiwań? (każde wytłumaczenie jest dobre?) ;-) i że niby ludzie którzy mieli w d... seo, googe i całe pozycjonowanie, teraz zaczną korzystać z tego narzędzia? Bo niby kto będzie korzystał z tego? "Kowalski" ze stroną wizytówki firmowej która oberwała pandą pingwinem czy innym grrrzwierzęciem prowadzący zakład pogrzebowy w Pcim Dolny mający w du*ie pozycje w rankingu? Bo jak na moje oko zaczną korzystać te osoby które faktycznie wiedzą o co kaman - podającna tacy "złe" lokalizacje. A kto ostatecznie oberwie? Teraz, jutro albo za miesiąc przy nowym "zwierzątku"? No właśnie... Sry za skrót myślowy - whisky lekko kręci w głowie natomiast chyba rozumiesz o czym piszę. Poza tym (moim zdaniem) takie działanie to ekstra sposób na zbadanie ile (i które) witryny faktycznie sa "pozycjonowane". A do czego to zmierza? A..Ad.. ;-)

Problem nie leży w jakości linków, ich pochodzeniu i ilości, problem jest w monopolu Google na naszym rynku, problem jest w tym, że nie ma zbytnio alternatywy (i zaraz ktoś napisze BING - taaa , panowie sprawdzili swoje 2-3 frazy pozycjonowane i się podniecają zę są w topie - tacy "koledzy" chyba wyszukują kilka pozycjonowanych fraz w od x- czasu pisząc że bing jest git.). Taaaa.. jest ekstra! Faktem jest - do grafiki i "innych" zapytań sprawdza się znacznie lepiej (nawet w Polsce).

Mnie to cholera strzela że przy takiej ilości zdolnych informatyków w tym kraju nie ma kilku którzy zrobili by porządną wyszukiwarkę opartą na jasnych zasadach. Były projekty - padły.... może jakiś fundusz by zrobić na wspieranie takiego działania? ;-) heh, marzenia ;-)