Skocz do zawartości

Google nie zgadza się na "podatek Google" we Francji.. szantażując rząd


MKucinski

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 37
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

@stats1 - jaki tam komunizm, jakie tam głosowanie w innym świecie żyjesz. Aktualnie Google ma praktycznie wszędzie monopol (oprócz Rosji, Chin i tamtejszych regionów), praktycznie cała Europa z której mają największe zyski, jestem podporządkowana szanownemu Guglowi, i co rząd Francuski ma się bać bo jakieś pismo wystosowali ? Co nam wyśle rząd hamerykański pisemko - ma byc tarcza antyrakietowa i koniec i ma być zgoda bo to Ameryka (to taki konkretny offtop), Jestem za rozwojem innych wyszukiwarek a przynajmniej gdyby we Francji udało się Bingowi zdobyć rynek i zacząć konkurencję z Guglem wtedy Bing miałby wiele dopowiedzenia w Europie - a może i dla nas było by lepiej bo przykładowo w Guglu filtr w Bingu nie a wejścia są nadal, a tak jesteśmy uzależnieni i jak nie Panda to Pingwin nie długo całe zoo wypuszczą i będziemy chyba adwordsami ich karmić. Jeśli ktoś widział na jakimś amerykańskim blogu wykres gdzie jest pokazana nie najlepsza kondycja finansowa szanownej wyszukiwarki to wie o co chodzi. To że USA zalewają nas czym chcą a my to łapiemy jak młode pelikany to nic nie znaczy bo każdy wybiera co mu odpowiada, kiedyś była na topie nasza klasa teraz fejsik za 2-3 lata będzie cholera wie co ale skad ? z USA pewnie, dlatego warto walczyć z monopolem.

Wykonam: Linki z forów/blogów, tematy, posty, komentarze, mocne i stałe linki.

Synchron.pl - skuteczne pozycjonowanie - referencje, duże doświadczenie, wystawiam fv - gg:8897114

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żabojady wreszcie coś mądrego chcą zrobić. Wiedza co się święci, a chodzi tu o to że jak francuzom się uda to reszta krajów tak samo zrobi i co wszystkich przestaną przekierowywać hehe, będa ładnie płacić wreszcie i o to chodzi :D

I nie przerzucą tego na użytkowników bo już większego śmietnika sie nie da zrobić, a z Binga co raz lepiej sie korzysta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marches

Nie chcę mi się polemizować. Sam sobie przeczysz. Dla przykładu: jeszcze niedawno można było powiedzieć, że nk ma monopol w Polsce, teraz sporo userów się odwróciło i wybrali facebook. Prawda jest taka, że lepszy produkt wypiera gorszy. Ty też możesz sprzeciwić się "monopolowi" - korzystaj z binga czy nawet polskiego netsprinta. Z resztą, skoro bing jest taki świetny, to po co kopiował wyniki googla.

Poza tym wracając do tematu podatku we Francji, to nie ma nic wspólnego z walką z monopolem googla, uderzy we wszystkie wyszukiwarki. Z resztą najbogatszy najmniej to odczuje, nawet jeśli sumując zapłaci najwięcej. Sama idea też jest śmieszna - firmy z jednej branży mają płacić haracz na inną branżę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko zauważ jedno ze Gugle odczuwa dominację na świecie, wypuszcza to coraz nowsze produkty które same w sobie nie są najlepsze i w końcu upadają, druga sprawa Gugiel od dobrych kilku lat panuje w Europie i zaczyna powoli po prostu czyhać na naszą kasę taki czy w inny sposób, dlatego gdyby zaczął chociażby liczyć się Bing to czemu nie bym z chęcią korzystał. Mówię o tym żeby nie było wyszukiwarkowego monopolu. Zobacz allegro, robią z prowizjami co chcą, podnoszą co tylko się da i zawsze twierdziłem że allegro jest dla kupujących a nie dla sprzedających - sam wiem po sobie, ebay się nie przyjął bo allegro miało bardzo silną pozycję, swistak po prostu jest , był i będzie ale to tylko strona nic więcej.

Głupi przykład - są dwa sklepy spożywcze obok siebie i co ? robią obniżki cen, dowożą lepszy towar, więcej, jednym słowem rozwijają się oba sklepy bo ze sobą konkurują a nie wyżynają jak dzicz a to w przełożeniu dla klienta najlepsze rozwiązanie.

Gdzieś kiedyś wyczytałem że "gdyby nie CocaCola nie widział byś co to Pepsi" , piszesz że lepszy produkt wypiera lepszy, ale jak ktoś narzuci ci z góry że korzystaj z tego bo inaczej won to tez dobrze ? NIE.

Wykonam: Linki z forów/blogów, tematy, posty, komentarze, mocne i stałe linki.

Synchron.pl - skuteczne pozycjonowanie - referencje, duże doświadczenie, wystawiam fv - gg:8897114

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle, że wcale nie straszą Francji tym listem. Poprostu napisali co może mieć miejsce. Bo dokonają analizy finansowej co opłaca się bardziej: płacić ten podatek lub usunąć z serpów strony francuskich mediów i stracić tym samym część klientów. Myślę, że jak w każdej firmie wygra czysta kalkulacja finansowa - opcja przynosząca największe straty zostanie wyeliminowana.

Samą ideę tego podatku uważam za co najmniej dziwną. Jak coś ma upaść to upadnie. Jeżeli prasa sobie nie radzi w dobie internetu to albo musi upaść albo zmienić swoją formę. Pomysł by firmy internetowe ratowały nie radzące sobie media tradycyjne jest wg mnie głupi i tyle. Wymyślono kolejny głupi podatek. Ciekawe co jeszcze opodatkują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sasza dobrze powiedział a po kalkulacji nie bedzie sie google opłacał taki manewr zwłaszcza jeśli wkurzeni francuzi namówia resztę krajów uni do takiego samego kroku . I google może na tym podwójnie stracić a podatek wzrosnie o 100% niż zakładany i co wilekie google zrobi ? Zacznie karnie płacić. W dzień w którym, to nastąpi a nastapi na 100% będe świetował ze ho :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się z typową definicją monopolu. Monopol to może mieć TPSA, jak w danym mieście są tylko oni, mają kable i nie wpuszczają innego operatora.

ale to jest podobny czynnik - bariera techniczna i kapitałowa powodująca monopol - inny operator może położyć swoje kable, czemu Tepsa ma udostępniać swoje kable innemu operatorowi. Tak samo ktoś może sobie założyć wyszukiwarkę za miliony dolarów. Wymagać od Tepsy udostępnienia swoich kabli to tak samo jakby wymagać od Google, żeby udostępniało innym swoje algorytmy. Na razie tylko Bing ma możliwości do konkurowania z Google w PL, ale jakoś się nie kwapią do walki o rynek, może dla tego, że są to duże koszty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

narazie tylko Bing ma możliwości do konkurowania z Google w PL, ale jakoś się nie kwapią do walki o rynek, może dla tego, że są to duże koszty.

Myśle, że jeszcze jest inny powód. Mianowicie Bing nie jest dla Microsoftu projektem priorytetotwym, dlatego ma ogracniczony budżet. Najwięcej Microsoft zarabia na Windowsach, office i Xboxie i właśnie najwięcej kasy daje na rozwój tych produktów. Sądzę, że gdyby microsoft chciał to mógłby z powodzeniem konkurować z google bo stać ich na to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sasza, no pewnie tak jest, a szkoda i trochę mnie to dziwi, bo w sumie sukces Googla w jakimś stopniu powinien kusić innych, ale z kolei za tym muszą iść zyski, a więc rozwój reklamy kontekstowej, a przejmowanie rynku to przede wszystkim zmiana mentalności i przyzwyczajenia do Google, a to jest trudne, więc to olewają, chociaż cały czas coś tam próbują delikatnie.

W sumie Bing jest wolniejszy od Googla, ale za to wyniki są porównywalne z Google zanim zaczęło świrować z pingiwnami i innym śmiesznymi rzeczami, a do tego nie wywala tysięcy wartościowych stron za byle co, więc przeglądamy cały Internet, nie trzeba się przedzierać przez wciskane przez pingwina do top10 śmieci, spamy, dziesiątki "multiwyników" z wiki i katalogów firm i inne bzdety. Tylko, że ta pl wersja Binga mimo, że uważam jest na daną chwilę lepsza nawet od Googla nie ma wsparcia i jest trudno dostępna. Na dzień dzisiejszy używam obydwu wyszukiwarek, ale coraz więcej Binga. Może zmiany zaczynają się od nas - tych, którzy siedzą najbliżej, przy czym też nie wiadomo jak Microsoft zacząłby się zachowywać jakby przejął większą cześć rynku niż ma obecnie.

W każdym razie uważam, że trzeba wspierać Binga jak tylko jesteśmy w stanie, bo z punktu widzenia webmastera lepiej jak są 2 wyszukiwarki, niż jedna, tym bardziej, że Google zaczyna coraz bardziej przeginać pałę... ;) Facebook też korzysta z Binga wprawdzie w niewielki stopniu podaje wyniki z internetu, ale i tak to jest na plus, jak tak się będzie rozwijało to w końcu może Microsoft dostrzeże potencjał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyliście, że ponad głowami ludzi i demokracji trwają gry większych sił [finansowych] nie koniecznie związanych z demokracją. Ot takie Google i rząd Francji. To starcie tytanów a nie demokracja. Demokracja jest ułudą dla tych nas na dole, wyżej ścierają się "moce".

Jak już to czytasz to zobacz moje PUFY, może coś dla siebie wybierzesz ;)

Napisz, że jesteś z PIO a wysyłkę masz gratis :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności