Skocz do zawartości

Schizofrenia Google


mrtn

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 134
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

nie przypadek, znaczenie ma też z jakimi paramtrami jest zapytanie i jak się przedstawia to co je zadaje

np ff zadaje takie

https://www.google.pl/search?q=test&start=0...:Pl-PL:official

ja dostaje rózne wyniki dla róznej przeglądarki O czy FF czy IE - zapytania w tym samym czasie

Canon sony aparaty cyfrowe, kamery cyfrowe - promocja. Atrakcyjny system ratalny. Katalog stron www

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

według mnie g bawi się w kotka i myszkę. nie sądzę, aby miało jakiekolwiek problemy z indeksacją. miesza wynikami jak chce, podaje strony sprzed paru miesięcy tylko po to, aby narobić szumu wśród tzw. seo-specjalistów. dla normalnego usera wszelkie działania g są całkowicie transparentne. także indeksy podawane przez g są zmyślone. według mnie indeks g jest około dziesięć razy mniejszy niż g podaje - w końcu wielu ludzi z rozbudowanymi serwisami ma tak u siebie. u g nic nie jest pewne. jakiekolwiek dywagacje są zbędne.

pozostaje tylko 'normalnie' pozycjonować i nie zawracać sobie głowy takimi duperelami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dostaje rózne wyniki dla róznej przeglądarki O czy FF czy IE - zapytania w tym samym czasie

W jednej przeglądarce bez dodatkowych parametrów wciskam enter, mam jedne wyniki, znów wciskam enter, mam drugie. Parę razy już tak miałam.

Parametry parametrami, to jest inna para kaloszy.

La Palma tu żyję.

Strony www, ilustracja to robię.

Link Vault jest spoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś to Google jest tak sprtynie skonskrutowane, że przy każdym zapytaniu nastepuje przekierowanie, które nie jest losowe a wynika ze struktury zapytania (na rożne I.P. może skierować różnica w www lub bez www końcówka .pl .com albo nawet niektóre paramtery wyszukiwania (może właśnie client=firefox-a).

Co ciekawe mam klienta który sprawdza mnie maniakalnie, ale zawsze trafia na pierwsze miejsce a w raporcie dostaje średnią pozycję 2,5 i tego do końca nie rozumie a po prostu prawdza zawsze ten sam sposób o tej samej porze. Niestety ma to dwie strony medalu - drugi z kolei nie widzi się w pierwszej 30-stce, ale ma dobre staty, bo na drugim zestawie dostaje pozycje 7-9 :).

pozostaje tylko 'normalnie' pozycjonować i nie zawracać sobie głowy takimi duperelami.

Oczywiście masz rację - ja też nie prowadze walki o pozycje dla sportu. Ale nie da się wypłynąć na szerokie wody nie dokonując anlalizy pozycji - a tych nie da się ocenić bez rozróżnienia dc. Właśnie u podstawy tego powstało moje narzedzie - dla sczególnie trudnych przypadków wpisuję sobie w nie frazę i otiweram 4 okna (po dwa z każdej grupy) i dziei temu mam przekrój przynajmniej jak widzą wyniki rózni ludzie w różnycm czasie.

Dotychczas uruchmiałem mcdar'a odszukiwałem dwa skarajne wynikowo IP i na nich leciałem - co z tego jak po południu te Ip które znalazłem rano zwracały identyczny wynik. Teraz mam łatwiej i szybciej :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mrtn: może i tak, ale uważam, że takie ciągłe sprawdzanie jest bez sensu. pozycjonuje się dla efektów, a nie dla samego pozycjonowania. mało mnie interesuje czy jestem widoczny na pierwszym miejscu, ale tylko na połowie dc, czy może też na piątym miejscu, ale wszędzie. na forum powstają tasiemcowe tematy o tym jak komu pozycja skacze. ja lukam w staty (stat.pl/ pbi, więc i tak podchodzę do nich trochę z rezerwą) i widzę, że sytuacja jest ustabilizowana od dwóch miesięcy, choć pozycja w g zmienia się nieraz diametralnie.

analiza pozycji nie ma swojego uzasadnienia marketingowego, jest za to przedmiotem dyskusji takich maniakalnych klientów jacy ci się przytrafiają. g ciągle coś zmienia, więc twoje analizy mogą wziąć w łeb za parę tygodni i będziesz tworzył wtedy nowe teorie.

według mnie analiza statystyk jest dużo lepszym miernikiem popularności strony niż sprawdzanie pozycji w g - tym bardziej, że userzy nie kierują się tylko pozycją strony przy wyszukiwaniu.

ps. sory za ot :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

donkey7: Przeczytaj moją "postografię" na tym forum - jestem osobą chyba najmocniej nastawioną na ocenianie zysków i ruchu a nie pozycji fraz i taką strategię wdrożyłem w firmie. Ale tak czy siak wyniki trzeba osiagać - a pozycje badać - jezeli chce się być w czołówce. To tez pewien rodzaj działania na "dwa fronty" - jeden: praca u podstaw - drugi analiza tego co się dzieje.

Łatwiej jest dokonać sprzężenia zwrotnego na poziomie pozycjonowanie-pozycje niż pozycjonowanie-ruch. Owszem miernikiem efektywności jako całości ma być ruch/przychód, ale bez analizy nie da się zrobić wszystkiego. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Donkey7 - Oczywiście podstawowym czynnikiem jest analiza statystyk w odniesieniu do słów kluczowych. Klient jest zadowolony jeśli otrzymuje więcej telefonów i maili z pytaniami o ofertę. Widzi że wchodzi np 100% więcej osób niż w poprzednim miesiącu ale na pewno nie zgodzę się, że nie ma to przełożenia marketingowego.

Przykład śmieszny

Często jest tak - "Czy już przegoniłem konkurencję ? Eeee ciągle firma YYY jest przede mną - to oni więcej zgarniają" :D

Taki efekt "konkursowego prania mózgu" że tylko 1 miejsce się liczy a 2 to już przegrany. I nie ma zanczenia nieraz czy dane słowo jest "marketingowo nośne".

Przykład poważny

Owszem - liczba wejść na stronę ma znaczenie w przypadku np. serwisu, portalu gdzie zarabia się na Adsence ale nie przełożysz ruchu na stronie z efektami pozycjonowana jeśli jest to firma zajmująca się np. sprzedażą urządzeń wartych 100 tyś $. Ponieważ tutaj może mieć znaczenie słowo na które klika 3 osoby w miesiącu. A jedna kupi. Wtedy może mieć znaczenie tylko 1 pozycja na wszystkich DC bo do pozycji 8 już klient nie dotrze.

Więc ogromne znaczenie ma analiza i próba zrozumienia co się dzieje w Google.

Podsumowując - nie zawsze dla klienta mają znaczenie statystyki.

Dlatego w 100% zgadzam się z mrtn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ktokolwiek z was zauwazyl, ale w wynikach lokalnych pojawiaja sie takze indexy stron spoza kryterium. Wyszukiwanie fraz w google.pl z zakresie pl wyrzuca strony czeskie i niekiedy nawet i argentynskie. Robi sie bajzel.

Cos dziwnego dzieje sie na tym DC : https://72.14.207.104/

Jakby zupelnie od nowa tworzony fron strony, czesc linkow nawet i wewnetrznych nie dziala, wyswietla nie Google polska, ale Google polski, wyrzuca na adres https://www.72.14.207.104/ etc etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krótko mówiąc tragedia, kombinują kombinują i syf już prawie taki jak na "świętej pamieci" onecie!

albo sobie nieradzą już z tym wszystkim albo chcą tak jak onet wyciagnąć kase za reklamy ;)

!!! hehe

nawet w spokoju niemoge iśc spać po sprawdzeniu pozycji...

no chyba że tylko mnie google nielubi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2) Nie można przypisać konretnego IP na stałe do danej grupy - to również się zmienia - stąd też mój skrypt ciągle bada podane D.C. w nawiasach są czasy ostatniego badania, a i tak zdarza się pomyłki.

Wieczroem więcej D.C. było zachowawczych - z rana jak widać więcej jest postępowych ;-)

Mylisz się. Pewne zakresy IP da się przypisać na stałe do danej grupy (oczywiście nie wszystkie). Przeanalizuj sobie to co zwraca Twój skrypt w funkcji czasu - zauważysz prawodłowości.

Poza tym dzisiaj tam wszedłem i co widze - podział na grupy jest identyczny z moim "kartkowym" (dokonanym za pomocą obserwacji i notatek na papierze/excelu przez ostatnich kilka tygodni).

Tak więc trafność Twego algorytmu na chwilę obecną (17.03.2006 16:33) oceniam na 100% (chociaż trochę mu zajęło dojście do tych wyników) :)

Pozdrawiam,

Z

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc trafność Twego algorytmu na chwilę obecną (17.03.2006 16:33) oceniam na 100% (chociaż trochę mu zajęło dojście do tych wyników) :)

Ale mój skrypt jest żywy (czasw nawiasie to termin ostatniego badania) - to, że konfiguracja się zgadza to przypadek. To że część IP nalezy raczej na stałe do jednej gupy to się natomiast zgadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mój skrypt jest żywy (czasw nawiasie to termin ostatniego badania) - to, że konfiguracja się zgadza to przypadek.

Wiem że jest żywy i chyba wiem na jakiej zasadzie działa :) W każdym razie myślę, że dzisiejsze wyniki to nie przypadek. Z moich obliczeń wynika, że podobne proporcje w grupach będą się utrzymywać przez kilka(naście) kolejnych dni, a następnie grupa zachowawcza znowu się pomniejszy.

Oczywiście są to tylko prywatne spekulacje i proszę mnie nie bić jeśli okaże się inaczej ;)

Pozdrawiam,

Z

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz to juz jazda calkowita - na moje frazy gdzie bylo nawet po 2 mln stron w wynikach pokazuje sie po 300 tys tylko z czego pierwsze 50 wynikow to jakies zupelnie bezsensowne smieci :D tymczasem strony ktore sie tam trzymaly od lat zniknely gdzies wogole - to musi byc jakis okres przejsciowy :)

Dla tych co lubią na biało i dla tych co na czarno:
logo_ap.jpg godmodelogo.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności