Skocz do zawartości

Wiersz o ślimaczku nieboraczku...


MartinB

Rekomendowane odpowiedzi

Wiersz o ślimaczku nieboraczku...

Raz ślimaczek - nieboraczek

by się wysrać, wlazł za krzaczek.

Zdjął skorupke, wypiął dupke,

chciałby wreszcie zrobić kupke!

"Od tygodnia już nie robie,

może wreszcie ulże sobie."

Stęka, posapuje równo

a tu ciągle z gówna - gó.wno,

żarł laxigen, razem z sodą,

i piguły popił wodą.

Chlał rycyne niby wódke,

ale wszystko z marnym skutkiem.

Nawet ciepłym raz wieczorem

czyścił dupke se wyciorem.

Jednak sytuacja głupia,

wciąż ślimaczek się nie skupia.

Teraz sapie, teraz stęka,

"sranie - myśli - to ci męka!"

Czy do wuja iść winniczka?

Wszyscy mówią, że to wtyczka.

Może wtyczka mi pomoże?

Tak się zesrać chciał nieboże...

Lasem biegnie pani sarna,

która chciała być ciężarna.

Czy z jeleniem, czy też z dzikiem,

z pozytywnym wszak wynikiem.

Podniecona tym biedaczka,

rozdeptała nieboraczka.

Wszysto wyszło z niego równo -

mózg i upragnione gó**o.

Morał :

Pamiętajcie, drogie dzieci:

Gdy się które pieprzyć leci,

UWAŻAJCIE! Nie po trupach!

Nie was jednych swędzi .

kcs_kataloog_info.gif - katalog stron KCS promocja stron - dodaj ciekawą stronę

pks-katalog.gif - katalog stron PKS interesujące strony - dodaj interesującą stronę

Najlepsze miejsce dla e-mieszkańca powiatu piaseczyńskiego to serwis e-piaseczno i okolice

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności