Edukacja Patriotyczna - ciekawy fanpage

[slawus]

roberto999, pewnie był, ale ja takich patriotów wolę oglądać w zakładzie psychiatrycznym niż w TV czy na jakimś marszu, dochodzimy do absurdu z tym całym bohaterstwem po prostu.

sasza, nikomu maszerować nie zabraniam, mnie nikogo poglądy nie interesują dopóki nachalnie nie próbuje je wmusić we mnie,

właśnie w taki sposób że jak nie jesteś ze mną to znaczy że przeciwko, przynajmniej kilka osób się zachowuje jakby im ktoś płacił za pisanie na forach, z moich wypowiedzi będziesz dobry jak w ogóle załapiesz czy bliżej mi w lewo czy prawo, bo to moja sprawa.

Jak sam napisałeś manifestacje i pikiety mają jakieś cele i z tym się zgadzam, tylko że ja w wielu tych marszach celu szczytnego za bardzo nie widzę, więc ty też nie musisz dostrzegać szczytnego celu w ewentualnym marszu posiadaczy wacków między nogami gdybym taki zorganizował, oczywiście każdy posiadacz wacka dodatkowo musi być patriotą bo inaczej won, ja nikomu marszy nie zabraniam, więc mi też niech nikt nie zabrania

[radoslaus]

Wracając do tematu - historii coraz mniej w szkołach, nie wiem jak to teraz wygląda ale pewnie większość to jakaś proeuropejska sieczka. Jeśli ktoś ma czas i chęci to każda tego typu inicjatywa jest pozytywna, inna sprawa, że wygląda to raczej na edukacje martyrologiczną niż patriotyczną (Żydzi zrobili z tego dobry interes, może czas na nas?).

P.S. Śmieszne są posty porównujące nasz kraj np. do Chin. Spójrzcie na ogłoszenia i teksty po złotówce... wystarczy cenić się po 2zł i będzie git? Od roku pracuję z Chińczykiem i wiem z pierwszej ręki jak tam to wygląda - wolę już polski bajzer.

Gdybyście nie wiedzieli o czym marzy przeciętny Chińczyk (raczej taki z klasy średniej) - zebranie 2mln $ i emigracja do HongKongu. Do tego musi mieć pracę żeby tam się utrzymać. Te 2mln muszą być zdeponowane w banku na kilka lat (chyba 5 ale nie pamiętam dokładnie). W Chinach na własność nie kupuje się mieszkania (mam na myśli dziedziczenie przez dzieci itp.). Ceny sa wyższe niż u nas ale kupujesz je tylko na 80 lat. Później państwo może nieruchomość zabrać (nieruchomośc na 20-30 piętrze oczywiście, innych nie ma) i wrzucić do wolnej puli.

Odnośnie rolnictwa to też jest cienko. Ziemi nie da się kupić na wolnym rynku, państwo może ci ją wynająć, do tego śmieszne ilości (2-3ha), nawet z tego nie wyżyjesz. Ojciec znajomego jest byłym żołnierzem, więc ma emeryturę stałą, tylko dzięki temu są w stanie wyżyć. Znajomy pracuje w IBM (oczywiście mieszka daleko od domu, w dużym mieście, na święta jedzie dwa dni - samolot+bus 500km), z pensji nie stać go na mieszkanie, wynajmuje tylko jeden pokój...

[secesjonista]

Czy Hitler nie był patriotą?

Na pewno tak, a nawet fanatycznym. Problem w tym, iż był Austriakiem uważającym się za Niemca i tu był pies pogrzebany. Na każdym kroku musiał udowadniać wszystkim swoją niemieckość! Być może to go pchnęło ku tak "niecnym" czynom, których dokonał ze swoimi kamratami.

[bogdansenator]

Austriakiem uważającym się za Niemca i tu był pies pogrzebany

Pies był pogrzebany w jego głowie bo nic nie musiał nikomu udowadniać.

[Grumpy]

Witam, pojawiam się by zakończyć temat (jak zawsze przy takich tematach).

ja nie organizuje marszy posiadaczy wacka między nogami, choć pewnie trzeba by taki zorganizować, skoro taki kraj że wolno...

Ci co uważają patriotów za faszysto-katoli czyli środowiska lewicowe/dzikie feministki z Sewerynem Blumsztajnem aka "P***dole nie rodzę" na czele mają swój "Dzień cipki" może się dołączysz?

Sorry, rechot ale krążysz przy jednej słusznej dla Ciebie teorii. Wcześniej niezależna tv, teraz Ziemkiewicz, to są tuby propagandowe skrajnej katolickiej prawicy i PiSu. Dla mnie osobiście poglądy nieakceptowalne.

Łączenie Ziemkiewicza i Sakiewicza (niezależna) to dość obszerne podejście do tematu... Ziemkiewicz raczej nie wyskakuje z zamachem, jednocześnie uważając, że sprawa smoleńska jest otwarta i w tej chwili wszystkie wersje są możliwe. Podobnie ma się sprawa z poparciem PISu ostatnio na promocji książki R.Z. mówił własnie o tym, że Polska cierpi na wojnie wewnętrznej pomiędzy dwoma partiami z czego skutecznie korzystają Rosjanie (a właściwie czekiści). Inna sprawa, że w PISie (może Cię zdziwię są osoby młode zdolne do pokierowania ta partią duuużo lepiej niż Kaczyński - dlatego warto na nich glosować licząc, że w końcu dojdą do głosu. Skrajna katolicka prawica to raczej partia M.Jurka który odszedł z PISu w związku z bodajże tematem aborcji. Dochodzą do tego dość kiepskie kontakty Kaczyńskiego z Rydzykiem... Czyli nie taki strasznie katolski ten pis jak go malują.

Zmienić mentalność Polski można tylko przywracając dumę i poczucie wartości Polakom.

A nie zmieni tego rząd prowadzący politykę na kolanach (ani poprzedni machający szabelką której nie miał - już o tym pisałem kiedyś: nasza ewentualna siła to bycie liderem krajów nadbałtyckich - niestety droga ta została brutalnie przerwana Smoleńskiem (Rosjanie elegancko nim grają pokazując mniejszym niż my że "popatrzcie kraj w NATO w UE, a my im zabiliśmy prezydenta" żeby po chwili dać do zrozumienia że jednak tego nie zrobili - dobrze wiedzą że niepewność = wojna w Polsce + strach innych)). I tu wracamy do Marszu bo oddolne, społeczne inicjatywy (zauważcie że nie ma w rządzie partii stworzonej przez ludzi która powstała np. ze zrywu społecznego) mogą Polakom przywrócić "dumę i poczucie wartości" - i pomimo, że organizatorami są MW i ONR to rokrocznie wykluczają np idiotów ze swastykami i tym podobnych ze swojej inicjatywy. ps. Marsz nie powstał w tym roku tylko ładnych parę lat temu wiec wygląda na to, że to ekipa Komorowskiego próbuje zawłaszczyć czyjąś inicjatywę.

Miano patriotów i patriotyzmu uzurpują sobie ludzie i ugrupowania z pod szyldu prawicy i prawicy-katolickiej. Tylko oni są prawdziwymi patriotami, tak twierdzą. Przeginanie w jedną ze stron jest niebezpieczne i prowadzi do podzielenia społeczeństwa.

Nie zgadam się maria peszek u wojewódzkiego mówiła, że jest patriotką bo bodajże wyrzuca śmieci :) A tak na serio to po prostu najczęściej osoby z prawicy są w to zaangażowane. Podaj przykład kogoś z lewicy kto np. walczy o pamięć poległych, walczących z okupantem itp na przykład o pamięć Kazimierza Pużaka z PPS...

chodziło mi o to że teraz jest modne że ruskie biednych AK-owców gnębili, wysiedlali, jeszcze UPA itd,

(bla,bla,bla..)

A wszystko to dlatego, że Ci ludzie mniej więcej do prezydentury L.Kaczyńskiego byli zapomniani Przykład? Rotmistrz Pilecki nawet nie wiadomo gdzie jest pochowany... pochowany... rzucony do rowu zasypanego wapnem żeby broń boże go nie znaleziono. A wiesz kto był przeciwko odznaczeniu go orderem? np. Bartoszewski - sprawdź sobie kto jest większym bohaterem i czyje czyny są lepiej udokumentowane... Bardzo dobrze, że pamięć o bohaterach jest wciąż żywa niech nawet będzie modą bo potem okazuje się, że to Polacy organizowali obozy zagłady, żołnierze i ich ziomki z UPA byli mordowani bez powodu i tym podobne kwiatki.

... i jeszcze sam piszesz "ruskie" czyli co nie szanujesz ich ? masz coś do nich?

marsz niepodległości organizowany jest przez środowiska skrajnie prawicowe.

Po części odpowiedziałem wyżej, spytam tylko dla pewności byłeś, widziałeś czy sugerujesz się przekazem medialnym? Bo zdecydowana większość ludzi nie poszła tam fetować ONRu czy bić się z policją (przypominam! chroniącą nielegalną blokadę lewaków) tylko być dumnym z Polski. Były tam całe rodziny, dziadkowie, długowłosi i inni.

Chwała Wielkiej Polsce!

[Trotyl]

Ci co uważają patriotów za faszysto-katoli czyli środowiska lewicowe/dzikie feministki z Sewerynem Blumsztajnem aka "P***dole nie rodzę" na czele mają swój "Dzień cipki" może się dołączysz?

To "faszysto-katole" uważają się za patriotów. Mylisz pojęcia.

(może Cię zdziwię są osoby młode zdolne do pokierowania ta partią duuużo lepiej niż Kaczyński - dlatego warto na nich glosować licząc, że w końcu dojdą do głosu

Agitacja. Dobrymi chęciami jest... Dochodzą do tego głosu od wielu lat.

"popatrzcie kraj w NATO w UE, a my im zabiliśmy prezydenta"

Proponuję odstawić niezależną. A swoje poglądy opierać na faktach. Zajrzeć do wiki i poczytać o krajach nadbałtyckich.

Nie zgadam się maria peszek u wojewódzkiego mówiła, że jest patriotką bo bodajże wyrzuca śmieci

Nie wiem co miała na myśli, ale spełnianie pewnych obowiązków dla wspólnoty jest patriotyzmem. Zwłaszcza aktywność społeczna.

Podaj przykład kogoś z lewicy kto np. walczy o pamięć poległych, walczących z okupantem itp na przykład o pamięć Kazimierza Pużaka z PPS...

Już ktoś o tym pisał, mylisz martyrologię z patriotyzmem. Ci co walczyli nie chcieli zginąć. Zginąć za ojczyznę chce tylko idiota. Walka za ojczyznę to co innego.

Tu też odsyłam do wiki -> patriotyzm.

Bardzo dobrze, że pamięć o bohaterach jest wciąż żywa niech nawet będzie modą

Jeżeli jest elementem wali politycznej to jest zwykłym świństwem.

Chwała Wielkiej Polsce!

Chwała normalnej Polsce!

[Grumpy]

To "faszysto-katole" uważają się za patriotów. Mylisz pojęcia.

Kolega do którego pisałem chciał zorganizować "marsz wacka" więc mu dałem alternatywę

Agitacja. Dobrymi chęciami jest... Dochodzą do tego głosu od wielu lat.

Tusk dochodził do władzy od okrągłego stołu dokładnie od słów "Panowie policzmy głosy".. Więc nie mów że taki np. Wipler dochodzi do władzy od wielu lat.

Proponuję odstawić niezależną. A swoje poglądy opierać na faktach. Zajrzeć do wiki i poczytać o krajach nadbałtyckich.

Niezależną czytam tak samo często/rzadko jak gazeta.pl. Fakty są takie, że prezydent Litwy bywał zawsze u nas 11 aż do tego roku, inne fakty mówią że po śmierci Kaczyńskiego stosunki polsko-litewskie mocno się ochłodziły. Chyba mylisz "region bałtycki" z "krajami nadbałtyckimi", więc to jednak nie ja muszę o tym poczytać.

Zwłaszcza aktywność społeczna.

Czyli jednak MN jako aktywność społeczna ma znamiona patriotyzmu nie tylko dla kato-faszystów? Wątpię żeby miała coś głębszego na myśli.

Ci co walczyli nie chcieli zginąć. Zginąć za ojczyznę chce tylko idiota. Walka za ojczyznę to co innego.

Większej głupoty dawno nie przeczytałem... Jak można walczyć nie biorąc pod uwagę tego, że można zginąć. Ci ludzie brali pod uwagę śmierć za Ojczyznę, dla wielu ludzi oddać życie za to żeby Polska była wolna było czymś zaszczytnym. "Dulce et decorum est pro Patria mori!" Rozumiem, że to może być niezrozumiałe dla dzisiejszych ludzi, że można myśleć nie tylko o sobie.

Otworzyłem wiki z ciekawości co tam piszą o patriotyzmie i okazuje się, że nawet tam się ze mną zgadzają już w 1 zdaniu, więc skoro mnie odsyłasz to byś sprawdził przynajmniej

postawa szacunku, umiłowania i oddania własnej ojczyźnie oraz chęć ponoszenia za nią ofiar; pełna gotowość do jej obrony, w każdej chwili. Charakteryzuje się też przedkładaniem celów ważnych dla ojczyzny nad osobiste, a także gotowością do pracy dla jej dobra i w razie potrzeby poświęcenia dla niej własnego zdrowia lub życia.

Chwała normalnej Polsce!

Rozumiem że Polska normalna to taka bez Kaczyńskiego, katolików i kto tam jeszcze Ci nie pasuje?

ps. zapomniałem jeszcze historia Ci nie pasuje bo przecież mówienie/przypominanie o niej to wykorzystywanie jej w walce politycznej. To nawet się zgadza z linią PO/Ruchu palikota - rozwiążmy IPN i "zarżnijmy watahę"

[Trotyl]

Cechami patrioty jest umiłowanie własnej ojczyzny i narodu oraz szacunek dla swoich przodków. Może być ono realizowane poprzez kultywowanie tradycji i obrzędów, obchodzenie świąt i rocznic, oddawanie czci bohaterom narodowym oraz sławnym osobistościom zasłużonym dla kraju, a także kultywowanie pamięci o nich. Patriotyzm oznacza także postawę prospołeczną przejawiającą się również w pozytywnym działaniu na rzecz rozwoju swojej lokalnej społeczności w różnego rodzaju przedsięwzięciach o charakterze kulturalnym, politycznym, gospodarczym i społecznym; uczestnictwo w wyborach, świadomą postawą obywatelską, ochroną własnego dziedzictwa kulturowego.

W pewnych sytuacjach, takich jak utrata niepodległości czy narzucenie danej społeczności rządów o charakterze tyrańskim, działania na szkodę represyjnego aparatu państwowego mogą być uznawane jako patriotyczne, jeżeli służą one budowaniu ojczyzny – nieposłuszeństwo obywatelskie. W czasie wojny postawa patriotyczna wiąże się z obowiązkiem obrony terytorium własnego kraju przed atakującym wrogiem. W okresie okupacji kraju mogą to być sabotaż, działania dywersyjne zmierzające do obalenia niesprawiedliwych i represyjnych rządów oraz konspiracja i partyzantka.

Patriotyzm to stawianie dobra kraju i swojej społeczności ponad interes osobisty. Wymaga on osobistego poświęcenia i podporządkowania interesom społeczności co może się niekiedy wiązać z rezygnacją z prywatnych korzyści, a nawet z odniesieniem straty. Wynika on z poczucia więzi społecznej i emocjonalnej z narodem, kulturą, tradycją oraz przodkami. Patriotyzm opiera się na poczuciu lojalności wobec społeczności, w której się żyje. Wiąże się także z poszanowaniem innych narodów i ich kultury.

Śmiało użyj epitetów:"lewackie ścierwo" albo "pier***ony komuchu"... Może przeczytasz najpierw wątek? Tam przedstawiłem dużo swoich poglądów.

Szkoda mi tracić czas na dyskusję z Tobą, Prawdziwy Polaku Patrioto.

[Herkules]

Panowie, może się już nie sprzeczajmy, tak na koniec dobry utwór

Pamiętajcie, w tym roku, będzie aż 7 marszów

my tak o marszu poprzednim, i w tym roku, a pamiętacie co było w 2010

ehh, piękna interwencja

[slawus]

Grumpy, heh, rozśmieszyłeś mnie, jak masz cipke to se świętuj dzień cipki, ja nie mam, a że żyję w kraju gdzie wolno organizować marsze więc

się zastanawiam nad zorganizowaniem marszu patriotów posiadaczy wacka, kto nie patriota ten nie idzie, proste, hehe,

ten przeciwko patriotom i wróg narodu, hehehe, fajna retoryka ? kogoś Ci przypomina ?

a jakbyś umiał czytać ze zrozumieniem i wyczuł ironię to byś może takich pierdół nie pisał w moją stronę.

prawda jest taka że Ci co najgłośniej krzyczą i wypinają klatę zapewniając głośno wszystkich na około o swoim patriotyzmie to pierwsi

jakby przyszło co do czego by spierd... po kanałach, bohaterem czy patriotą się nie jest bo tak się samemu krzyczy,

ale jeżeli inni kogoś określają takim mianem, oczywiście nie za kasę czy inne dobra...

konczę udział w tym wątku bo z jedynie słuszną linią się nie da polemiki prowadzić.

a na koniec jeszcze, ja nie jestem przeciwko czczeniu pamięci poległych bohaterów, tylko przeciwko "wybieraniu" którego bohatera pasuje dziś czcić, a którego jutro, a z którego zrobić bandytę, ale dla "jedynych prawdziwych Polaków patriotów" coś takiego nie istnieje, klapki na oczy, korki w uszach.

dla mnie możesz czcić nawet swoje spodnie, byle tak aby mi to nie utrudniało życia i abyś mnie do tego czczenia nie zmuszał, ani nie kazał płacić w jakikolwiek sposób za to że se czcisz (choćby w sensie podatków), no i oczywiście aby się nie okazało z tego powodu że nie jestem patriotą itp...

[Grumpy]

Trotyl: W sumie to nie wiem czemu poczułeś się atakowany czy też obrażany? Nawet nie wiem czemu mi odpisałeś bo nie w Ciebie celowałem moim 1 postem. Temat przeczytałem i w sumie w pierwszym moim poście się z Tobą zgodziłem ("Zmienić mentalność Polski można tylko przywracając dumę i poczucie wartości Polakom."), zgadza się też z Tobą Ziemkiewicz (Twoje zdanie jest jak wyjęte z jego teorii o tym co powinien robić nowoczesny Endek). Poza tym przedstawiałem tylko fakty.

slawus: nie jesteś zabawny, nawet żenujący nie jesteś. Tak, tak patriotów się wybiera. Ok.

[Trotyl]

"Zmienić mentalność Polski można tylko przywracając dumę i poczucie wartości Polakom."

Staram się to robić na co dzień, korzystając z moich pewnych umiejętności. Niestety nie mogę napisać jak. To zresztą nieistotne, bo i tak nie robię tego dla poklasku.

Patriotą się jest albo nie. Nie można być patriotą tylko 11 listopada bo się idzie w marszu. Patriotyzm nie ma barw politycznych. Polityk który zawłaszcza sobie patriotyzm to zwyczajna świnia.

Wybiórcze przedstawianie historii to zwyczajne kłamstwo. Na taką samą cześć zasługuje szeregowiec Armii Ludowej jak i Armii Krajowej. AK było wyklinane za komuny, a teraz wy wyklinacie AL.

Szacunek dla ofiar i bohaterów jest ważny ale to nie jedyny element patriotyzmu. To bardzo mała cząstka patriotyzmu. "Budowanie" ojczyzny w czasach pokoju to główne zadanie patrioty.

Grumpy twój PiS do spółki z PO jest odpowiedzialny za dzielenie Polaków w ostatnich latach. A ten kto przykłada do tego rękę nie jest patriotą.

Zaraz mi napiszesz że PO bardziej, że PO to i tamto... Wiesz jaka jest najefektywniejsza metoda rozwiązywania konfliktów? Współpraca, a następnie kompromis...

Tak, mamy w kraju wojnę Polsko-Polską dzięki Kaczyńskiemu i Tuskowi. Czytając komentarze na onecie odnoszę wrażenie że z Polski zrobił się jeden wielki szpital psychiatryczny...

Nie chcę poruszać tematyki partyjnej, tylko 2 fakty: Kaczyński siedział przy okrągłym stole, a Kurski kręcił(był zaproszony) "nocną zmianę".

Taki jeden punkowy zespół śpiewał w 1992 "To chory kraj, kraj rządzony przez świnie", nic się nie zmieniło.

E:poprawiony cytat

[slawus]

Trotyl bardzo fajnie streściłeś i podsumowałeś całość tematu, ale "jedyni prawdziwi patrioci" i tak nic z tego nie zrozumieją,

bo wg "jedynych prawdziwych" to jak patriota nie ma piany na gębie i nie zgrzyta zębami, to nie jest patriotą.

[Grumpy]

Trotyl: Ale ja się z Tobą zgadzam, tylko że ja ze swoimi poglądami nie bardzo mam alternatywę, na Korwina glosować nie będę Cały czas uważam, że w PISie są osoby godne zaufania - nie są w "sekcie smoleńskiej", patrzą trzeźwo, mają dobre pomysły (no dobra w PO też - chodzi mi dokładnie o ludzi związanych z Fundacją Republikańską i tu i tu). Nie zakończysz wojny polsko-polskiej nie powołując komisji międzynarodowej (podobno MAK jest międzynarodowy) co równa się z obaleniem rządu. Uważasz, że w świetle wszystkich dowodów sprawa katastrofy jest rozwiązana? Przecież tam jest więcej niejasności niż jasności, komuś zależy żeby tak było (i nie pytam czy to był zamach żeby nie było). Zyskują na tym a) Rosjanie (i znów: zostawiając nutkę niepewności mogą manipulować rozbitą Polską) b ) PIS i PO skutecznie zawłaszczające całą scenę polityczną. Chyba logiczne, że w PISie nie jest tylko Kaczyński z Macierewiczem, a w PO Tusk z Niesiołowskim. Zresztą Tuskowi można zarzucić przede wszystkim to, że po katastrofie zrobił to co zawsze, czyli schował się żeby pr-owo kojarzyć się tylko z dobrymi rzeczami - wielki błąd. Nie widzę szansy na kompromis, nie po tym wszystkim (no nie mogę nie dorzucić kamyczka do ogródka PO - to oni odmówili chyba w 2004 koalicji, rozgrywając to tak żeby wyszło że to PIS. Ostatnio to jakoś wyszło).

Dlatego:

Najbardziej odpowiada mi model węgierskiego Fideszu, o ile się nie mylę do partii mogli wstąpić tylko ludzie przed 30którymś rokiem życia, co skutecznie eliminowało wszystkich związanych z poprzednim systemem. Czyli taka lustracja bez lustracji.

Ja tam nikogo nie dziele na lepszych i gorszych bohaterów w Postaniu Warszawskim Walczyli zarówno Ci z AL jak i AK, a właściwie AL włączyła się do AK chociaż byli za "czekaniem na Sowietów". Przy okazji przypominam też wszystkim, że nie wszyscy socjaliści to komuniści tak jak narodowcy to nie naziści, bo to lata zakłamywania wychodzą dziś. Przytoczony przeze mnie wcześniej Pużak - socjalista niepodległościowy został osądzony przez NKWD za.. dywersję i współpracę z hitlerowcami. Natomiast polscy Narodowcy mieli możliwość współpracy z nazistami (na zasadzie podobieństw poglądów) jednak odmówili za co wielu zostało straconych. Na koniec ciekawostka wiecie że Janek "Rudy" Bytnar był w ONR? Nazista?

slawus: ..a zresztą nieważne

[slawus]

Grumpy, no widzisz, jak chcesz to umiesz rzeczowo i na temat zdania klecić

tego właśnie wielu politykom niestety brakuje i stąd wiecznie jest zamieszanie na polskiej scenie.