Mikro nisze - ile macie wysw?

[Exploit1234]

Witam, zastanawiam się ile macie wyśw na swoich mikro niszach? 100uu dziennie jest dobrze na mikro nisze, czy nie, aby zarobić drobne?

Pozdrawiam

[lords]

Wszystko zależy od branży, nie można tego jakoś porównywać ze 100 jest ok, a 500 super.

[mental]

To zależy głównie od języka i tematyki, jednak 100uu/d to całkiem dobra liczba jak na mikro niszę. Dopracować jeszcze SEO, podbić o kilkaset procent, postawić takich 20-30 i można żyć

[Exploit1234]

postawić takich 20-30 i można żyć

a opłacenie hostingu dla tych 20-30 ?

[sasza]

można na darmowych hostingach www i darmowych blogach. Oczywiście nie na wszystkich, bo nie wszędzie można dodać własne reklamy.

[Exploit1234]

a na jakich mozna dodac wlasne reklamy?

[sebau]

pytanie powinno być takie. Czy 1EUR/dzień to dobry zarobek na niszowej stronie robionej w 1 godzinę łącznie z treścią

100uu to dla niszowych haseł to już niezły wynik.

[Sebastek]

1 euro to dobry wynik. Darmowych hostingów nie polecam, z wiadomych powodów.

[Exploit1234]

no to jesli nie darmowy to czlowiek to co zarobi przezaczy na utrzymanie stron ;p

[sasza]

chociażby na blogu na blogerze możesz mieć własne rekamy.

[Hermit90]

1 euro to mega dobry wynik. Przy 100uu raczej niewykonalne w mało specjalistycznych branżach (zdrowie, finanse, itp)

[Mclain]

Miałem bloga na blox pl, miał dziennie po 350 wyświetleń. Wbrew pozorom tam jest łatwo zrobić taki wynik, bo blox ma kilka ciekawych plusów, które umiejętnie można wykorzystać, żeby Ci ludzie wchodzili.

Jest możliwość wyświetlania reklam, ale ich skuteczność nie zadowala. Pomimo dużej ilości wejść, blog zarabiał średnio 0,20 euro, to nie jest jakiś szał, 6 euro miesięcznie nawet się nie przekłada za pisanie (bo tam dodałem z 50 unikalnych tekstów i to dość dobrych), więc gdybym nawet je sprzedał za 10zł średnio, wychodzi 500zł netto. To jest jakieś 20 miesięcy zarabiania na reklamach. Nie ma opcji żeby wyżyć.

Na szczęście i na nieszczęście sprzedawałem tam linki w artykule - dość drogo jak na darmowy blog, ale blox mnie uwalił i straciłem blog, a także treści, tak więc nie polecam darmówek.

Na swoim masz przynajmniej pewność, że zapłacisz do 100zł z domeną za rok, ale nikt Ci tego nie usunie.

Sam mam kilka darmówek, ale to tylko i wyłącznie jakieś dodatki, które dziś są, a jutro - kto wie?

[sasza]

ale blox mnie uwalił i straciłem blog, a także treści

To nie miałeś kopii artykułów na dysku? Jak blog został uwalony to po czasie google usunie arty z indeksu i można je użyć ponownie na nowym blogu, albo jak sam zauważyłeś sprzedać za 10 zł. Chociaż trochę Cię rozumiem bo traci się jednak czas jaki został włożony w rozwój bloga, jego pozycjonowanie i promocję. No ale jak mam 8 blogów na darmówkach i miałbym dać za kazdego 100 to już miałbym 800 zeta na rok. Zyski te blogi nie generuja duże, więc pieniądze by się nawet nie zwróciły.

Czasem by coś zarobić trzeba podjąć ryzyko.

[Mclain]

Zgadza się, po części też masz racje, poza tym znam kilku ludzie (nie osobiście), co zarabiają niesamowitą kasę mając bloga na przykład na blogspot i podejrzewam, że mogą być to sumy nawet 4 cyfrowe.

Sam już nie wiem, chyba trzeba mieć to coś - najważniejsze to mieć pasję. Może nie trzeba się nastawiać od razu komercyjnie, może ludzie to wyczuwają? (to taka wolna myśl).

Co do kopii, to nie robiłem, bo o takich rzeczach się nie myśli, napisałem do nich z prośbą o zwrot tekstów, ale ta rozmowa wygląda tak w skrócie:

- oddacie teksty?

- no oddamy

- no wiec...

- no więc proszę podać jakie kopie z jakich blogów?

- no z takiego i takiego (bo wywalili mi całe konto),

- ale przepraszamy, te blogi nie istnieją.

- no to ja właśnie w tej sprawie piszę przecież

- a to trzeba gdzieś tam pytać...

I taka rozmowa:/

[Seo tekst]

Przecież na takie strony to wystarczą i najtańsze pakiety z jupe to drogo nie jest. U mnie jeden odwiedzający na dzień to 2 zł w skali miesięcznej