Wykorzystanie autorskich grafik bez licencji/praw autorskich.

[ebinx]

Pan X wykorzystuje skradzione świadomie lub nie kreacje/grafiki do których mam pełne prawa autorskie- jestem ich autorem- wykorzystuje je z premedytacją na swojej stronie internetowej.

Kontakt mailowy, telefoniczny nie przynosi żadnego rezultatu- Pan twierdzi że ściągnie grafiki ze strony, ale ich ściąga i tak od 6 mcy. Strona po Polsku i hostowana w PL.

Wytaczanie spraw nie wchodzi w grę, bo za dużo zachodu. Na hostingach zagranicznych przychodziły mi DMCAje i takie H9/OVH straszyło mnie, ze wyłączą stronę i faktycznie wyłączali jeśli nie było reakcji.

Jak w postąpić w PL, żeby zmusić Pana X do ściągnięcia kreacji/grafik z jego strony, kreacji do których nie ma praw autorskich?

[Beerbant]

Wytaczanie spraw nie wchodzi w grę, bo za dużo zachodu.

Bzdury piszesz

Udajesz się do kancelarii prawnej, podpisujesz pełnomocnictwa i nic Ciebie nie interesuje.

[xavi1984]

Idź do prawnika, wyśle wezwanie przedsądowe. Gość będzie miał wybór - albo usunąć grafikę i zapłacić wyliczoną zgodnie z prawem sumę, albo proces, w którym i tak jest przegrany.

[M_a_T]

Wytaczanie spraw nie wchodzi w grę, bo za dużo zachodu.

nic Ciebie nie interesuje.

Poza płatnością dla kancelarii.

[Presta]

nic tylko droga prawna ... przecież nie wybijesz komuś szyby

[Beerbant]

Wytaczanie spraw nie wchodzi w grę, bo za dużo zachodu.

nic Ciebie nie interesuje.

Poza płatnością dla kancelarii.

Którą sobie sama ściągnie od korzystającego bezprawnie z cudzych praw autorskich ....

[M_a_T]

Gorzej jak kancelaria nic nie zdziała a opłatę za obsługę i tak trzeba wnieść.

[SzlafRock]

Gorzej jak kancelaria nic nie zdziała

Gorzej jest nic nie robić i tolerować kradzież

[tyszek]

Ja bym poszukał takiej kancelarii która nie będzie kombinowała dla siebie kasy jak nic nie wskóra.

Jeśli masz jak udowodnić że pliki są Twoje, bo na słowo to nikt chyba wiary nie da.

Zakręć się na forach prawnych i dowiedz się czy masz wszystko żeby to udowodnić.

Jak masz to ja bym szedł w Tą stronę, bo sprawa gdy jesteś w stanie to udowodnić jest wg mnie w 90% wygrana. A jeśli jest do wygrania to prosty zarobek dla takiej kancelarii, pod warunkiem że za wykorzystywanie dotychczasowe grafik jest możliwość ściągnięcia z kolesia kasy na pokrycie kosztów sądowych i kancelarii.

Albo upieraj się za Pro Bono

EDIT: Spróbuj może tutaj się dowiedzieć https://www.centrumprobono.pl/pl/

[mario1973]

Wytaczanie spraw nie wchodzi w grę, bo za dużo zachodu.

nic Ciebie nie interesuje.

Poza płatnością dla kancelarii.

Którą sobie sama ściągnie od korzystającego bezprawnie z cudzych praw autorskich ....

Pokaż mi kancelarię, która sama sobie ściągnie kasę "od korzystającego bezprawnie z cudzych praw autorskich ...."

M

[Artur Betcher]

Nie piszcie takich rzeczy. Samo wejście do kancelarii kosztuje.

Mnie ktoś ewidentnie oszukał i musiałem zapłacić adwokatowi za napisanie prostego pisma kilkaset zł.

To do prokuratury, jeśli chce sprawę cywilną tak samo trzeba zabulić.

Nie ma nic za darmo w instytucjach takich.

Dobre robisz grafiki?? Bo ja chce przerobić moje logo na rysunkowe, od roku się proszę

[Przemas_Łódź]

Pewnie że nie ma nic za darmo, najlepiej jak by od razu do sądu wysłać wezwanie wtedy całkowite koszty ponosi przegrany,

a wiadomo kto tu jest przegrany.

[Artur Betcher]

Nie do końca bo to Ty musisz wyłożyć i to dlatego w sprawie łódki do wywozu żywca czekam na to żeby prokuratura zakończyła postępowanie.

[Presta]

żeby się opłacało, również z opłaceniem kancelarii musisz udowodnić szkodę jaką z tego tytułu ponosiłeś ... .

[Beerbant]

Pokaż mi kancelarię, która sama sobie ściągnie kasę "od korzystającego bezprawnie z cudzych praw autorskich ...."

A znalazłem jedną taką, co prawda nie w kwestii praw autorskich ale próby wyłudzenia nienależnych świadczeń, podpisałem pełnomocnictwo na rozprawie sąd oddalił roszczenia i obciążył drugą stronę kosztami + koszty zastępstwa ... Mnie to nie kosztowało nic a kancelaria "przytuliła" w parę h kilkaset zeta.

Rynek (o dziwo) prawny zaczyna normalnieć i chyba za kilka lat będzie jak w stanach, że to adwokaci sami będą się zgłaszać do prowadzenia spraw o odszkodowania.

PS

w tej konkretnej sprawie wszystko rozbija się o udowodnienie poniesienia strat , ale dobry papuga powinien z mety ocenić czy coś wywalczy i w kilku podobnych sprawach (chodziło o publikację skradzionych zdjęć) wystarczyło pismo od kancelarii i sprawy kończyły się przelewem.