Myszka pionowa

[websign]

Czy ktoś z Was korzystał/korzysta z myszki pionowej i może się wypowiedzieć na ten temat? Coraz częściej doskwiera mi ból przedramienia i dłoni, raczej nie jest to zespół cieśni nadgarstka, bo żadnego drętwienia nie odczuwam, przez przypadek trafiłem na taki produkt jak myszy pionowe i nie wiem co sądzić, ewentualnie jakie modele są warte rozważania.

[Stanleyek]

https://pracujwygodnie.pl/index.php/produkt/evoluent-verticalmouse-4-mysz-ergonomiczna-dla-praworecznych

[stats1]

tu chyba znajdziesz więcej informacji : https://forum.pclab.pl/topic/833469-Myszka-pionowa/

Cena delikatnie mówiąc niezbyt przystępna.

[Rainmaster]

Pewnie dostanę złoty szpadel za odkopanie tak starego tematu ale żeby nie duplikować nowego o tym samym chciałbym zapytać czy ktoś z Was dzisiaj używa takiej myszki? Pojawiają się u mnie powoli objawy podobne do tych dla zespołu cieśni nadgarstka (choć ćwiczenia niby diagnozujące tę przypadłość u mnie takowej nie wykazują, pocieszam się że to pewne bardzo wstępne objawy) i rozważam zakup takowej myszki dla bardziej ergonomicznej pracy. Ponoć robi robotę głównie przez redukcję skrętu kości przedramienia jaka występuje przy pracy ze zwykłą myszką, tym samym napięcia mięśni i nerwów:

 

Będę wdzięczny za opinie każdego kto takiego cuda używa jak to jest w praktyce. Czy faktycznie pomaga i jest to dobra profilaktyka? Na co zwrócić uwagę przy zakupie takowej bo na rynku pojawia się już wiele modeli i nie jest to chyba taka egzotyka jak w 2012?

[Paq]

Miałem objawy cieśni, jak stosowałem takie żelowe podkładki, które rzekomo miały odciążać nadgarstek, a było dokładnie odwrotnie (odrętwienie dłoni było takie, że nie szło spać). Zanim się zorientowałem, że problemem była ta żelowa podkładka, to minął chyba rok - od zawsze na tych podkładach siedziałem, to trudno było się zorientować.

 

Ze stricte pionowej nie korzystałem, ale temat jest dobry. Wiesz co, przypominam sobie, że najlepszą myszką w historii na jakiej pracowałem był Microsoft Wireless Laser 7000 - mysz, która miała najbardziej ergonomiczny kształt - mniej więcej tak, jakby złapać kawałek gliny, ścisnąć i delikatnie przesunąć w lewo. Co prawda, to nie była jeszcze myszka pionowa, ale coś pomiędzy. Niestety one miały wadę konstrukcyjną, padały rolki i nie było sposobu na ich wymianę we własnym zakresie. Teraz siedzę na Logitech Performance MX i jest lipa.

 

BTW. Teraz szukałem sobie myszek pionowych i połowa ofert Ceneo.pl odsyła do niemieckiego Amazona (https://www.ceneo.pl/oferty/mysz-pionowa). WTF.

[blazejs]

Ja tez takiej nie uzywalem, ale odniose sie do obrazkow, ktore wkleiles. Ja akurat mam taka wrodzona wade, ze kosci przedramienia nie krzyzuja mi sie w ogole - mam je zrosniete w stawie. Nie obroce dloni o 180 stopni. W obu rekach. Oczywiscie, konsekwencja tego jest tez to, ze prawie nie mam miesni w przedramieniu Z normalna mysza nie mam problemu, o ile jest dosc duza. Z tych obrazkow wynika, ze przy pionowej musialbym trzymac reke stale wyprostowana, w dodatku pod nienaturalnym dla mnie katem. Reka by mi pewno odpadla po pol godzinie

[MaxPan]

Ja używam od parę lat pionowej myszki SFMT 2,4 A1, jest OK moim zdaniem taka konstrukcja jest lepsza od "klasycznej".

Cytat

Na co zwrócić uwagę przy zakupie takowej bo na rynku p

Nie szukałem, nie porównywałem zobaczyłem w sklepie, zainteresowała mnie, kupiłem dwie była przecena - 50%  

[Rainmaster]

Dzięki panowie za solidne info.

 

@Paq coś w tym jest, w tych podkładkach żelowych bo moją pierwszą myślą po takich objawach było że takich podkładek nie używałem nigdy, może to dlatego. Parę prób z zastosowaniem ułożonej, złożonej kilka razy mikrofibry w tym miejscu gdzie normalnie taka podkładka żelowa podtrzymuje nadgarstek wywołało u mnie także większy dyskomfort.

 

@blazejs ciekawą sprawą z tymi mięśniami w przedramieniu jest, że wiele osób po przejściu na myszkę pionową narzeka na pierwsze dni kiedy pojawia się ból w przedrameniu właśnie w miejscu gdzie go wcześniej nie czuli.

 

@MaxPan dzięki Max, zerknę za tym modelem lub podobnym. Domyślam się, że żadnego problemu z przyzwyczajeniem się czy precyzją po przesiadce nie miałeś? Co prawda będę używał ją głównie do pracy, ale podejrzewam że w okazyjnym graniu nawet w fpsy po przyzwyczajeniu się da radę.

[MaxPan]

Cytat

Domyślam się, że żadnego problemu z przyzwyczajeniem się czy precyzją po przesiadce nie miałeś?

Nie do końca, przez 1-2 dni jest jakiś dyskomfort, takie uczucie, że nie wygodna ta myszka  a to dla tego, że ręka była przyzwyczajona do tradycyjnej. Teraz korzystam i z pionowej i tradycyjnej i jest OK.

Cytat

okazyjnym graniu nawet w fpsy po przyzwyczajeniu się da radę.

bardzo okazyjnie gram (gdzieś 1-2 godziny miesięcznie) w S.T.A.L.K.E.R, METRO i jest OK.

[machanek]

Ja korzystam z dwóch myszek w zależności jak bardzo doskwiera mnie ból nadgarstka. Jedna  z nich jest właśnie pionowa i mogę śmiało polecić - Logitech MX Vertical. Druga standardowa to MX Master 2S - też polecam warunkiem w tym przypadku jest jednak duża dłoń. Ceny ich są trochę z kosmosu, ale idzie często wyrwać na amazon w promocji.

[Mion]

OT - a wydawało by się osobą postronnym, że praca przy kompie jest zupełnie obojętna dla zdrowia. I wszelkie bóle stawów mogą tyczyć tylko tych co pracują fizycznie.

 

Przykładowo mnie rok temu (teraz jakoś to samo z siebie minęło)  bolał lewy łokieć przy podnoszeniu ręki, tak że problemem było noszenie koszyka w sklepie nawet z samym chlebem ...

[Aleksiejs]

Przed chwilą, Mion napisał:

OT - a wydawało by się osobą postronnym, że praca przy kompie jest zupełnie obojętna dla zdrowia. I wszelkie bóle stawów mogą tyczyć tylko tych co pracują fizycznie.

 

Już od dawna takiego przekonania chyba nie ma  lekka praca fizyczna jest chyba najlepsza dla zdrowia jeśli patrzeć na to długofalowo. 

 

Moja ciocia pracowała w ZUSie przez całe swoje życie, od skończenia szkoły aż do emerytury. Praca całe życie siedząca, najpierw maszyna do pisania i jakieś kalkulatory, a potem komputer, do tego mało ruchu i teraz ma bardzo duże problemy ze zdrowiem - ze stawami i kręgosłupem.

[Mion]

Przed chwilą, Aleksiejs napisał:

Już od dawna takiego przekonania chyba nie ma

Niedawno rozmawiałem z znajomym, który rozmawiał z swoim znajomym i dowiedział się, ze " Ty Krzysiek to masz lekką pracę, siedzisz i  tylko ruszasz myszką"

--

Praca przy kompie na również inne negatywne strony z wiązane z brakiem ruchu jak otyłość, zła praca jelit itd... Do tego jak ktoś mieszka w dużym mieście i wraca na bazę, to kolejne (n) czasu spędza skurczony w samochodzie stojąc w korkach. W efekcie końcowym przyjeżdża zmęczony i  by podjąć działania rekreacyjna jak rower, bieganie itd... musi mieć dużo samozaparcia.

[Rainmaster]

W ramach aktualizacji tematu dla ciekawych osób z podobnymi objawami - dziś cały dzień po raz pierwszy używam tego typu myszki, nabyłem najtańszą możliwą i to powystawową by w ogóle spróbować. Wrażenia pierwsze dziwne, bo po latach używania tradycyjnego gryzonia tego wynalazku niby używam tą samą dłonią jedynie przekręconą trochę w prawo a tyle wystarczyło by precyzja siadła znacznie  Jednak po paru godzinach użytkowania powoli "pamięć mięśniowa" robi swoje i można szybko się przyzwyczaić, może to jeszcze nie poziom normalnego użytkowania w bardziej precyzyjnych zastosowaniach (w Quake pewnie bym dostał tęgie lanie) ale jest w porządku.

 

Faktycznie stało się tak, że po pewnym czasie zacząłem czuć coś w przedramieniu - nic uciążliwego ani żaden ból, zapewne aktywowało się jakieś wiązanie czy ścięgno który przy normalnym ułożeniu przedramienia i nadgarstka przy tradycyjnej myszce nie pracowało. Ale co najważniejsze - pod koniec dnia nie czuję żadnych objawów jakie zwykle już się pojawiały w okolicy nadgarstka. Może najbliższe tygodnie będą bardziej miarodajne ale pierwsze wrażenie jest jak najbardziej na tak. Także jeśli ktoś się nad takim wynalazkiem zastanawia to zachęcam spróbować, bo jednak w naszej pracy ergonomia ma ogromne znaczenie.

[Finan]

Ja nie dawno leczyłem tzw. łokieć golfisty spowodowany pracą przy kompie. Wbrew pozorom dotyka on często pracowników biurowych. Na początku bagatelizowałem sprawę bo ból był delikatny, potem coraz silniejszy, promieniujący aż do palców wraz z stopniowo coraz mniejszym czuciem w palcach bo w pewnej chwili nie czułem czy już trzymam kubek z kawą czy trzeba ten kubek mocniej chwycić.

Ortopeda zdiagnozował odpowiednio, powiedział że praca przy kompie, te same ruchy myszką itp. dał odpowiednie rzeczy plus rehabilitacja lecz niestety jak dłużej przy kompie posiedzę czuję że wróci wcześniej czy później.