Oferta w formacie *.pdf do pobrania na stronie

[zergavis]

Witam,

Robie sobie właśnie nową firmową stronkę i przyszedł mi do głowy pomysł: dać na stronie głównej w boxie pod menu opcje pobrania pełnej treści oferty (tej którą zazwyczaj wysyłam klientom w formie papierowej) do pobrania w formacie *.pdf.

Wiadomo - potencjalny klient zabiegany jest i nie ma dużo czasu na przeglądanie serwisu. Pobierze sobie ofertę, wydrukuje i przeczyta na spokojnie.

Z drugiej strony ofertę może pobrać sobie każdy (nawet konkurencja) i zrobić z nią wiele dziwnych rzeczy (np. splagiatować).

Nie wiem... Z jednej strony dobro klienta, z drugiej strony dobro własne.

Doradźcie

Edyta - firma jest usługowa. Oferta to głównie outsourcing informatyczny dla firm oraz klientów + usługi "interaktywne" typu serwisy www i pozycjonowanie.

Pozdrawiam,

Z

[hektor26]

tak zle i tak niedobrze

musisz zdawac sobie sprawe ze niektore telefony zglaszajace zainteresowanie usluga bedzie rowniez od konkurencji

inna rzecz ktora zauwazylem u siebie ze ludziom sie nie chce tego przegladac i czytac

wola wziasc sluchawke, zadzwonic

takze moje zdanie jest takie, ze jezeli ma to uatrakcyjnic oferte to umiesc

konkurencji jak bedzie zalezec to i tak znajda swoje sposoby zeby to zdobyc

[XaV1er]

oferta MUSI byc w formie html (PDF jako dodatek).

nikomu nie nie chce czytac PDFa jesli nie jest dostatecznie stargetowany na Twoje uslugi i juz jakiegos kontaktu z firma wczesniej nie mial. Zreszta to jedna z podstawowych zasad web usability (byl swojego czasu artykul nielsena na ten temat w useit.com)

[Hellz]

Jak dla mnie może to być przydatny dodatek i jeżeli nie jest to problem (a dla php nie jest ) , to można się pokusić o dodanie takiej opcji. Nie wiem, jak jest z tymi PDF'ami generowanymi przez www, ale PDF'a można tak zapisać, żeby do edycji, kopiowania Ctr+C czy drukowania było potrzebne hasło co dość skutecznie zniechęci leniwą konkurencję. Lubię ten format i jak widzę na stronie coś w Excellu i to samo PDF'ie, zawsze wybieram PDF'a.

[MMP]

Lubię ten format i jak widzę na stronie coś w Excellu i to samo PDF'ie, zawsze wybieram PDF'a.

A ja szukam wersji html, zresztą wole excell bo moge zaznaczyć tekst, skopiować itp.

Myślcie tego czego chce uzytkownik a nie jak konkurencja moze skopiowac

[zergavis]

oferta MUSI byc w formie html (PDF jako dodatek).

Oczywiście - większość firmowej strony to oferta podzielona na działy tematyczne. PDF tylko jako dodatek do pobrania dla leniwych

[mrtn]

kurcze ja jestem z innej bajki nie rozumiem co mozna ukrywać przed konkurencją a pokazywac potencjalnym klientom ?.

Gdybym miał np.: super-wypaśne auto-statytyki z 100 D.C. to bym się chwalił a nie ukrywał. Gdy oferta nie składa się z samego dodwania do katalogów też się człowiek chwali . itd Nie rozumiem, ale ja może jestem z innej bajki !?

[senai]

z PDF to zajmujesz sie outsourcingiem IT... czyli oferte kierujesz raczej do firm ktore nie maja swojego informatyka...

z doswiadczenia wiem ze oferta moze sie rozbic o to ze nie kazdy wie czym to odczytac... sory ale tak nadal jest...

sam mialem podobnie gdzie klient prosil 3 razy o oferte.. za trzecim razem zrozumialem ze e-maile docieraja jednak on nie chce sie przyznac ze nie ma pojecia jak ja otworzyc...

EDIT

ok przepraszam przeoczylem ze pisales iz tez w HTML-u ja masz

a nie kazdy jest na tyle sprytny zeby pogooglowac... wiele osob nie wie nadal ze jest google...

uzywaja wp.pl i onet tylko dlatego ze ktos im zainstalowal i pokazal w ktore okienko maja wpisywac...

niestety akurat w tym jak chlop krowie tzreba wytlumaczyc.. poziom edukacji sie polepsza ale do idealu sporo brakuje oj brakuje...

ostatnio mialem sam przypadek gdy przy wdrazaniu symfoni poprosilem Pania zeby ruszyla myszka do gory... cholerka no i jak w tym kawale... podniosla myche nie docenilem przeciwnika trzeba bylo dostosowac sie do jej poziomu i jakos lopatologicznie wytlumaczyc...

fakt ze prowadzili ksiegowosc recznie..

starsi ludzie niestety maja problemy z przeskoczeniem pewnej bariery przy obsludze komputerka...

chociaz tu tez jest kwestia checi i czasu... ale sie rozpisalem

ps. co do zabezpieczenia PDF... Prnt-Scr + FineReader = i po zabezpieczeniu bez przeklepywania.. a zreszta jak nie skopiuja od Ciebie to jest 1000 innych stron z ktorych otrzymaja to samo... a Twoje ceny i tak znaja lepiej niz Ty sam... wiec po co utrudniac konkurencji no i potencjalnemu klientowi...

no chyba ze Twoja dziedzina jest scisla i nikt tego jeszcze nie opublikowal... wtedy jak najbardziej pilnuj swoich sekretow...

[zergavis]

Nie rozumiem, ale ja może jestem z innej bajki !?

Powinieneś to doskonale rozumieć - w końcu ponoć pracujesz w branży reklamowej (takie jakieś plotki chodzą ;P ). Sprawa rozbija się o to, że:

1. Świadomość o ogólnych zasadach marketingu wśród mojej konkurencji jest nadal niewielka (70% czeka aż klient do nich przyjdzie sam).

2. Napisanie naprawdę dobrej oferty pochłania sporo czasu i środków (inwestycja w naukę), lub tylko samych środków (copywriter).

3. W związku z punktem 2 -nie życzę sobie, aby moja konkurencja zaczęła rozsyłać do moich potencjalnych klientów ofertę, która sporo mnie kosztowała (plagiat).

4. W związku z punktem 1 - nie chcę edukować mojej konkurencji na temat pewnych metod - niech sobie żyją w ciemnogrodzie

5. Nie spotkałem się z podobnym rozwiązaniem na żadnej www w branży krajowej, więc mam wątpliwości czy ten pomysł jest dobry.

Nie chodzi tutaj o ukrywanie jakichś "tajnych metod pozycjonowania", ale pewnych "zagrań marketingowych".

Pozdr,

Z

[senai]

tak i po tym co pisalm pech chcial ze tym razem ja zrobilem maly wywiad gospodarczy u mojej konkurencji

napisalem oferte.. zostawilem z PDF-ie i co widze? na ch stronce pojawila sie oferta w ten sam desen.. pare slow przeredagowanych.. oferta wzbogacona o pare innych atutow.. ale ogolnie tekst moj... nie muieli sie wcale wysilac...

przynajmniej op. cit. by dali w niektorych miejscach

masz racje... to ja jestem kilka ladnych godzin w plecy a oni do przodu...

[yavaho]

Wiadomo - potencjalny klient zabiegany jest i nie ma dużo czasu na przeglądanie serwisu. Pobierze sobie ofertę, wydrukuje i przeczyta na spokojnie.

A przed monitorem nie da sie przeglądać spokojnie?

Moje zdanie jest takie: robienie dwa razy jednego i tego samego tylko ze w roznych wersjach jest bez sensu.

Moja rada jest taka: oferte wrzucic do bazy danych, co potem daje wiele mozliwosci klientowi jak i wlascicielowi: może wybrac tylko to co go interesuje z oferty (zrobić zestawienie, porównanie itp), a potem moze sobie ją wyświetlić, wydrukować, lub pobrac w postaci PDF, DOC, XLS. Wszystko dynamicznie generowane za pomoca php wedlug zyczen klienta.

A wlasciciel w kazdej chwili z kazdego kompa podpietego do internetu ma mozliwosc aktualizacji bez angazowania w to swojej sekretarki, ktora oryginał ma w wordzie a kolega sekretarki pokazuje jej jak z tego zrobic PDF potem informatyk wysyla eftepem na serwer albo co gorsza nanosi poprawki na stronie.