5 Hangout SEO i przemyślenia

[slawekwch]

Od czasu pierwszego hangoutu, gdzie nie było mikrofonów aż do tej pory zrezygnowałem z oglądania tego wydarzenia, ale dziś przeglądając planetę seo zachęcony bardzo pozytywnymi komentarzami i po zobaczeniu tematów, które były poruszone przekonałem się do obejrzenia...

Bardzo przyjazna forma w końcu szacunek do oglądających, wyposażenie w mikrofony, wyciszenie, prezentacje - tak trzymać. Tematy na pierwszy rzut oka ciekawe, jednak dla kogoś kto pracuje w branży mało odkrywcze (ale dla początkujących to powinno być świetne źródło wiedzy), więc osobiście najbardziej liczyłem tutaj na ciekawe, konkretne case (pomyślałem sobie skoro sam "szef SEO w onecie" się wypowiada to na pewno coś zarzuci).

Najciekawszy temat od razu na początku, zaparzyłem więc herbatkę i słucham jak Pan z onetu opowiada o indeksowaniu ajax, pada case zumi, zaindeksowanie miliona dodatkowych stron - świetnie.

Z ciekawości wpisałem sobie tak jak padło "site:zumi.pl inurl:aboutpage" żeby zobaczyć jak i gdzie inni w branży to wykorzystują.

Wchodzę na losowy przykład i zaczynam szukać ajaxa, o którym mowa od 10 minut na hangoucie i za cholerę nie mogę go znaleźć. Szukam w górnym menu, szukam też w stopce, nawet sprawdzam źródło, bo może coś mi się nie załadowało, zmieniam user agenta, wyłączam javascript, no i nadal nic, myślę sobie no jakieś jaja - gdzie ten ajax, może ktoś pomylił go z tym:

pomyślałem...

Sprawdzam więc, czy w ogóle jest wdrożone rozwiązanie o którym mowa:

URL z escaped Fragment

No i faktycznie działa!

Tylko nadal nie rozwiązuje to problemu, że na tej stronie NIE JEST UŻYWANY AJAX. Przypomnijmy tym którzy tego nie wiedzą, również Szefowi z onetu, że Ajax to:

technika tworzenia aplikacji internetowych, w której interakcja użytkownika z serwerem odbywa się bez przeładowywania całego dokumentu, w sposób asynchroniczny

więcej na wiki. Zmiana display:block, na display:none to nie jest dynamiczna komunikacja z serwerem.

Na zumi.pl otrzymujemy na twarz stronę statyczną, nie ma tam żadnej interakcji z serwerem, więc jaki jest sens wdrażać tam rozwiązanie, przy którym Google wyróżnia na czerwono:

Note:Make sure you use this option only for pages that contain dynamic, Ajax-created content. For pages that have only static content, it would not give extra information to the crawler, but it would put extra load on your and Google's servers.

To, że dodamy sobie na statycznej stronie do kotwic wykrzyknik nie sprawia, że strona nagle staje się dynamiczna. Przykład strony dynamicznej.

Pójdźmy dalej, wybaczając to, że oszukujemy Google mówiąc mu, że mamy stronę dynamiczną, a faktycznie posiadamy stronę statyczną.

Adresy w menu wizytówki są postaci:

cos.html (z głównej nawigacji na stronie)

cos.html#!s=homePage

cos.html#!s=mapPage

cos.html#!s=aboutPage

Strona główna wizytówki dla robota dostępna jest w jednej i drugiej wersji, nie ma ustawionego canonicala, ani przekierowania (co sprytniejszy powinien wykorzystać to, żeby nie indeksować baboli z #! tylko przekierować to na ładne adresy URL). Jak widać Googlowi smakują zarówno pierwsze jak i drugie adresy, więc wybiera sobie to co mu bardziej odpowiada, bo mamy pięknie zduplikowaną stronę.

Jest to więc sztandarowy przykład, jak nie należy wdrażać escaped fragment na swojej STATYCZNEJ stronie.

Dalszą część HO pominę, bo późno się robi, a herbaty coraz mniej, ale jeszcze co do wypowiedzi Pana z onet przy audycie sklepu z dywanami.

Padają stwierdzenia typu:

"ten serwis ma nieskończoną liczbę adresów... Google zaczyna przemierzać bardzo powielające się strony... te istotne strony rozmywają się w ogromie tych bezwartościowych"

Czyli rozumiem, że na przykład takich?

Jak można wrzucić jawnie w kod strony treści wizytówek na wszystkie listingi setek kategorii? Może jest w tym jakaś idea, ale ile ma to wspólnego z tym co jest mówione na HO?

"Ajax jest po to, żeby jeszcze bardziej zwiększać wrażenia użytkownika"

No to zumi chyba temu przeczy, bo Googlowi wyświetlane są praktycznie puste strony (strona główna, strona mapy), jedna strona z treścią (aboutPage), ewentualnie jakieś zdjęcia itp, a użytkownik za karę za to, że wszedł dostaje wszystko na raz? Przecież po to jest Ajax...

Na PiO ostatnio zwykło się narzekać na specjalistów tzw. SEŁO, szpeców ze Szczecina, itp.

Nie czepiał bym się, ale jeśli w Polsce ma być wyższy poziom SEO i tego typu hangout ma być swego rodzaju wzorem no to Panowie, prezentując coś warto się dowiedzieć jak coś naprawdę działa, a zamiast się chwalić zaindeksowaniem kolejnego miliona duplikatów warto może pomyśleć czasem też nad własnym serwisem a nie tylko nad czyimś sklepem z dywanami, tym bardziej, że jest nad czym pracować. Wiem, że może Pan z onetu przejął zumi po kimś kto to popełnił, ale w takiej sytuacji, chyba nie wypada podawać tego jako przykład?

Tak więc lekki hangOver po tym hangoucie.

PS dzięki Łukasz R. za sprzedanie info o ipolisie

Jak się komuś to chciało przeczytać to gratuluję.

[blake]

Tak, przeczytałem, chociaż już miałem iść spać. Mam tylko jedno do powiedzenia. Nie wiecie jeszcze że onet jest na white liście w google a wyniki są ustawiane ręcznie? A na to, że google manipuluje ręcznie wynikami (w bardziej konkurencyjnych frazach) to mam dowody.

[dave84]

Przecież od dawna wiadomo, że wyniki na wiele fraz są ręcznie ustawiane, nawet na tym forum podawany był przykład;)

[blake]

Więc po co ta cała dyskusja o pozycjonowaniu, dobrze czy źle zrobionych stronach? Niedługo będziemy pozycjonować, ale w bingu. Za 3 lata będziecie monitorować frazy w bingu a nie google. Zapamiętajcie moje słowa...

[secesjonista]

Więc po co ta cała dyskusja o pozycjonowaniu, dobrze czy źle zrobionych stronach? Niedługo

Żeby móc wyciągnąć kasę od jeleni za ich mega przydatne szkolenia. Od zawsze na PiO i nie tylko słyszałem, iż Google traktuje duże serwisy. To dotyczy nie tylko optymalizacji ale także np zasad w Google Adsense dużych nie banują za złe kliki.

[jsmp]

Więc po co ta cała dyskusja o pozycjonowaniu, dobrze czy źle zrobionych stronach? Niedługo będziemy pozycjonować, ale w bingu. Za 3 lata będziecie monitorować frazy w bingu a nie google. Zapamiętajcie moje słowa...

Za 3 lata w Bingu? Bing nie zrobi u nas większej furory, dopóki jest tak prowadzony jak jest, Bing prezentuje niestabilne wyniki, jego skuteczność może zostawiać wiele do życzenia, no chyba że kogoś zadowalają zmieniane codziennie obrazki na fototapecie

Ogólnie na najbliższe trzy lata, Bing ma raczej skromne szanse.

[blake]

Hehehe, google pokazuje najlepsze wyniki - nie ma co..

[SzlafRock]

Zainteresowałeś mnie 5 hangoutem, muszę go obejrzeć i wyrobić sobie zdanie.

[Analityk Internetowy]

No, ja też z wielką chęcią go zobaczę.

[Grumpy]

Złota łopata dla mnie!

Mam pytanko co do stron w ajaxie. Korzystacie z podanego w HO przykładu czy to już relikt przeszłości i stosujecie rozwiązanie podane tutaj : https://moz.com/blog/create-crawlable-link-friendly-ajax-websites-using-pushstate czyli pushstate? Może stosujecie coś jeszcze innego żeby zrobić strony ajaxowe seoprzyjaznymi?