HOT! Link building 35 sposobów

[tomek_25]

nazywanie niektórych ekspertami SEO jest sporym naciągnięciem, ale ogólnie plus

prawda Maksie prawda

PS2-po co ta spinka na wykopie chłopaki ?rozumiem że kolegów i swojego chlebka bronicie ale ta cała wykopowa akcja wyglądała jakby dziwka przyszła do kościoła i mówiła że puszczanie się jest OK i ksiądz niech nie fika (pozdro FiKaS )) )

nie rozumiecie że wykopowicze myślą w specyficzny sposób? to jest sekta i jak im coś probujecie zaaplikowac nowego to przychodzi guru i mowi co jest zle a co dobre?

akcja z wykopem nieudana (nawet normanos nie pomógł )

niektóre opinie whitehatowe bardzo wartościowe (soszjale,jakieś mocne linki wypieprzanie kasy na otsourcing seo itd) ale...

gdybym miał ciepły etacik 8h dziennie,5000 na łapke ,młodszego specjaliste plus 3000 na rozrzucenie na linki (katalogi platne itd) to skłoniłbym się do opinii tych

często niektore opinie o SEO są stricte korporacyjne (Generalnie ludzie nie maja pojecia jak sie obsluguje dzial SEO w ktorym masz 50-300klientow (mechanika hydraulika sprzątaczke dużą firme małą firme)-jakbym ja każdemu dawał platne katalogi od Cezzego to bym z torbami poszedł...

Mateusz_Kasperek-nawet moderator idiota (gimbus) odróżni sztuczny podpis- to sie troche inaczej robi mój drogi ale jak to już pozostawiam do pomyślenia

Generalnie bardzo dobra inicjatywa-najbardziej życiowe i bliskie mi spojrzenie na SEO dał zdecydowanie Pan @początkujący (sic! )

pozdrawiam Tomasz

[djurek]

nazywanie niektórych ekspertami SEO jest sporym naciągnięciem, ale ogólnie plus

Raz swl oki, raz nie oki... Raz dodawarki oki, raz ni oki...raz xr jest oki....

Kazdy wymienia adhrefa i majestika szkoda ze nie sprawdzali top 10 na topowe slowa, czym to linkowane jest, bo ja tam z zawsze widze swli dodawarkowe smieci i profile z xr

Generalnie fajny pomysl, gratuluje, ale niektorych bym pominał bo nic nowego nie wnosili tak naproawde.

@gomki...

Dokladnie, chcialbym aby miec tyle czasu aby dopasowac, linkowanie do kazdej domeny i klienta, taki interes by sie nie domknał, przy wiekszej ilosci klientow. Trzeba by armie seo copy, armie link builderow z tel no limits do Sms. Setki domen serwerow itp, aby to tematycznie polaczyc...

W teori to wyglada oki, ale w praktyce to kupe roboty.

[Trotyl]

Mi się podoba. W końcu to nie miało być szkolenie pracowników tylko teoria Dawno nie było takiej fajnej inicjatywy.

Żeby nie było tak różowo: "kilka niedociągnięć jest"

[piomoo]

inicjatywa fajna to na pewno, co do ekspertów to mam podobne zdanie (chociaż część wporzo)

[DlaSeo.eu]

Trzeba czytać bo jest tego na tyle dużo, że rzeczywiście można przed 21-szym nie zdążyć

Ale po co czytać skoro i tak koniec świata i nie zdążymy wykorzystać! Ja już od wczoraj czytam po kawałku przyznam się że to prawie jak książka po prosze wersje pdf na iPada:D

[Sławomir Borowy]

Od dzisiaj koniec linkowania z Photoblog.pl, przykro mi

Nie przejmuj się. Na PiO jak ktoś zapoda jakiś sposób na linki, to właściele stron nawet nie zauważają, że sełowcy opanowali łącze. Tu po przeczytaniu informacji każdy człowiek siada przed kompem, zaczyna analizować jak najmniej wkurzyć właściela serwisu i delikatnie coś przemyca

Myślę, że Photoblog (i inne socjale, bo podałem go jako przykład) w zasadzie nie mają wielkiego problemu z pozycjonerami. Im TEŻ zależy przede wszystkim na jak największym ruchu w serwisie i możliwie największej liczbie użytkowników, bo żyją zwykle z emisji reklam. O ile ktoś nie będzie ordynarnie wykorzystywać profilu do li tylko samego masowego linkowania, nie sądzę żeby miał problem.

Rzeczony Photoblog przy odrobinie sprytu można w ogóle wykorzystać do promocji marki/produktów, a tym samym uzyskać z linków dodatkowy ruch...

niektóre opinie whitehatowe bardzo wartościowe (soszjale,jakieś mocne linki wypieprzanie kasy na otsourcing seo itd) ale...

gdybym miał ciepły etacik 8h dziennie,5000 na łapke ,młodszego specjaliste plus 3000 na rozrzucenie na linki (katalogi platne itd) to skłoniłbym się do opinii tych

często niektore opinie o SEO są stricte korporacyjne (Generalnie ludzie nie maja pojecia jak sie obsluguje dzial SEO w ktorym masz 50-300klientow (mechanika hydraulika sprzątaczke dużą firme małą firme)-jakbym ja każdemu dawał platne katalogi od Cezzego to bym z torbami poszedł...

"Korporacyjne SEO" wymaga oczywiście innego podejścia, ale to raczej problem pracy skalą i zarządzaniem budżetami niż samą metodyką. Przy stosownym budżecie możesz wykorzystać i płatne katalogi Cezzy'ego, jaki problem?

W agencyjnym SEO większy problem jest z edukacją i określaniem faktycznych celów, niż realizacją samej kampanii. Niekiedy "w pół drogi" do topowej frazy okazuje się, że klientowi zmieniła się "strategia marketingowa" i już tego nie potrzebują. Stąd oczywiście konieczna jest pewna automatyzacja pracy, ale przecież nie taki był temat zadany przez Artura

[stats1]

PS2-po co ta spinka na wykopie chłopaki ?rozumiem że kolegów i swojego chlebka bronicie ale ta cała wykopowa akcja wyglądała jakby dziwka przyszła do kościoła i mówiła że puszczanie się jest OK i ksiądz niech nie fika (pozdro FiKaS )) )

nie rozumiecie że wykopowicze myślą w specyficzny sposób? to jest sekta i jak im coś probujecie zaaplikowac nowego to przychodzi guru i mowi co jest zle a co dobre?

akcja z wykopem nieudana (nawet normanos nie pomógł )

że co? tam nie ma żadnego guru, po prostu się nie nadawało na główną i tyle. Widocznie nie ma tam tylu pozycjonerów, żeby kogoś to interesowało. Przechodzi więcej zagadnień związanych z programowaniem, widocznie programistów jest tam więcej niż seowców.

[SzlafRock]

Ogólnie nie czytam żadnych artykułów polskich ekspertów SEO.

[mmarek]

Odradzam próbowanie swoich sił na forach dla kobiet w ciąży i młodych matek. Co prawda obecnie jest ich od groma, ale ta grupa kobiet przebywa tam niemal 24/7 i ściśle moderuje każdy wpis przez co próba przemycenia linka kończy się jeszcze szybszym usunięciem.

Najważniejsza rada według mnie

E tam, wystarczy mieć zaburzenie dysocjacyjne tożsamości.

[adek]

gratuluje pomysłu ale też czasu autorom. Artukuł ciekawy bo prezentuje różne spojrzenia na WhiteSEO. No może jedynie Xann sie nie wyłamał z Black ze swoimi zabawkami , cenie Cie gościu za to że jestes niedozajechania

Ciekawa wizja SEO cytuje: ,,Najważniejsze są dobre kontakty biznesowe. One dają dużo plusów, linki to można powiedzieć efekt uboczny. Moje główne podejście do biznesu to utrzymywanie pozytywnych relacji z partnerami"

Pewnie i racja z jedną lub dwoma domenami, ale co jak sie ich znacznie wiecej ?

[tomek_25]

@gomki...

djurek masz u mnie browara za to że jeszcze moją starą ksywę pamiętasz

@Sławek

Przy stosownym budżecie możesz wykorzystać i płatne katalogi Cezzy'ego, jaki problem?

pięknie brzmi zwrot "przy stosownym budżecie" ale jak w ogóle nie pamiętam kiedy ostatnio klient przyszedł i powiedziałem że może mi dać stosowny budżet na moje dodatkowe koszta - "Panie ja daje pińcet złote i ma być robione Pana koszta mam w nosie "

(dlatego totalnie nie rozumiem tych za efekt-kasa idzie a klient jeszcze grosza nie zapłacił)

Na temat wypowiedzi reklamowej Xanna(to nie artykuł ) się nie wypowiem bo go lubię .

T.

[taurus]

"Panie ja daje pińcet złote i ma być robione Pana koszta mam w nosie "

Z takim budżetem to może zapomnieć o liście Cezzy'ego.

[radek]

pięknie brzmi zwrot "przy stosownym budżecie" ale jak w ogóle nie pamiętam kiedy ostatnio klient przyszedł i powiedziałem że może mi dać stosowny budżet na moje dodatkowe koszta - "Panie ja daje pińcet złote i ma być robione Pana koszta mam w nosie "

(dlatego totalnie nie rozumiem tych za efekt-kasa idzie a klient jeszcze grosza nie zapłacił)

Ale jedno nie wyklucza drugiego - dodawanie do płatnych katalogów zwróci Ci się już przy pierwszej fakturze a potem masz kasę do przodu.

Gdy umieścisz linki w innym miejscu jak płatne katalogi to też ponosisz przecież za nie koszt. I moim zdaniem wcale nie niższy.

Zobacz, że np. w statlinku koszt miesięczny jednego linka dziś to 9-12 groszy, zatem przez rok zbierze Ci się ponad złotówka. Więc bez przesady z tymi kosztami nie różnią się aż tak.

A co do masowego stosowania - tak, da się dodawać do płatnych katalogów nawet przy 50+ klientach i nie pójść z torbami.

[sbart]

Tym bardziej że stosując na nowej domenie od razu np. Statlinka, narażasz na się na ryzyko zafiltrowania strony, także w przypadku rozliczania za efekt wiąże się to ze stratą kasy, a rozliczania ryczałtowego ze stratą klienta i stratą możliwości zarobku. Także warto się nad tym zastanowić szczególnie w przypadku ważniejszych umów,

Inna sprawa to tak, że to Ty decydujesz ile klient powinien zapłacić za to żebyś mógł go skutecznie wypozycjonować by utrzymywać stabilne pozycje. Chyba że działasz na zasadzie jak wyjdzie to ok, jak nie to trudno:) Jeśli klient ma 500 zł i chcę być na bardzo ogólnych frazach w top3, a jest odporny na tłumaczenia dlaczego warto zapłacić więcej, to nie ma co wchodzić w takie pozycjonowanie, bo z doświadczenia wiem że potem z takimi klientami są same kłopoty i to właśnie głównie z płatnościami.

[xradar]

Weźcie pod uwagę, że ten artykuł nie odpowiada na pytanie "jak żyć" tylko każdy dał jakąś jedną wskazówkę, uwagę, która jest tylko elementem większej całości jaką jest link building. Celem artykułu nie było napisać poradnik jak pozycjonować od A do Z, ani jak prowadzić agencje SEO, tylko przedstawienie jednego pomysłu na link building.

Jeżeli ktoś pisze, że relacje z innymi webmasterami czy biznesmenami przekłada się na linki to ok. Nie sprawdzi się to w agencji gdzie jest 300 klientów, ale jeżeli ktoś robi inhouse i na głowie ma tylko jedną dużą firmę, to taka rzecz jest jak najbardziej na miejscu. Są ludzie, którzy tak pracują w dużych sklepach czy portalach, gdzie pozycjonują w kółko jedną lub kilka stron.

Trzeba też pamiętać, że budowanie linków jest różne, zależy jaki mamy cel i środki. Inaczej budujecie linki do klienta z budżetem 200 zł za miesiąc, inaczej dla dużego sklepu, inaczej dla własnego bloga, a jeszcze inaczej dla zaplecza. Dlatego nie ma złotego środka na budowanie linków, bo każdy przypadek jest inny i wymaga innego podejścia.

Artykuł Artura to tylko zbiór pojedynczych porad od 35 osób. Kto chciał, przeczytał i wierzę, że znalazł jakiś pomysł, inspirację lub przynajmniej motywację do działania.