Wyniki wyszukiwania w Google - promowanie mniej wartościowych stron

[Trotyl]

(...)pytasz się o drogę na Szczecin.

"My wiemy, jak było, i nie idźcie tą drogą!"

Panie hydrauliku, pan mi pokaże jak to się robi i sam sobie zamontuje

[G.Prawda]

AbuDabi - to co Google pierdzieli o wartościowej treści to tylko bełkot propagandowy im samym na tym nie zależy, bo wtakim razie dlaczego wolą ostatnio zapychać topy stronami bez treści, automatycznie generowanymi podstronami, tagami i zaindeksowanymi wynikami wyszukiwania - wystarczy, że to pochodzi z silnego mocnego portalu lub katalogu firm i już jest znacznie więcej warte niż twój unikalny merytoryczny artykuł. Dla google widać liczy się tylko uwalanie jak największej ilości stron.

Vax też już ostatnio widziałem coś takiego - szukałem produktu dostałem kino na pierwszym .

[Pozycjonerzy24]

AbuDabi - to co Google pierdzieli o wartościowej treści to tylko bełkot propagandowy im samym na tym nie zależy, bo wtakim razie dlaczego wolą ostatnio zapychać topy stronami bez treści, automatycznie generowanymi podstronami, tagami i zaindeksowanymi wynikami wyszukiwania - wystarczy, że to pochodzi z silnego mocnego portalu lub katalogu firm i już jest znacznie więcej warte niż twój unikalny merytoryczny artykuł. Dla google widać liczy się tylko uwalanie jak największej ilości stron.

Vax też już ostatnio widziałem coś takiego - szukałem produktu dostałem kino na pierwszym .

Chyba że ten unikalny merytorycznie artykuł również jest linkowany z mocnych źródeł, ale nie zmienia to faktu że Google wyświetla coraz gorsze wyniki i są coraz bardziej nastawieni wyłącznie na jak największe zyski a nie jak najlepsze rezultaty.

No ale nic nie da że sobie pożalimy na forum...De facto mają to głęboko w D.

[Hermit90]

A co do tamtej strony o darmowym internecie - czy ja wiem. Ile tekstu musi mieć strona adsense?

[G.Prawda]

Chyba że ten unikalny merytorycznie artykuł również jest linkowany z mocnych źródeł,

Nawet jeżeli takowe się pojawią, to i tak z tego co obserwuję ostatnio wyżej będzie tag, czy wynik wyszukiwania z superdomeny tj. zumi, pf itp. do którego dosłownie nikt nie linkuje, a generowany jest praktycznie na każdą frazę jaka może przyjść do głowy. Pomijam już fakt, że głównie z tego powodu właśnie przestałem korzystać z Google - czyli konieczności przedzierania się przez te "wartościowane" przez pingwina i inne stwory strony "wysokiej" jakości.

[ja1]

G.Prawda, Jesteś w błędzie, bo mógłbym pokazać, (mógłbym, a nie pokażę), kilkanaście stron które nie są za bardzo linkowane, a na wiele fraz w topach, nawet czasami nie chciałbym aby były tak wysoko. I nie są to jak nazwałeś superdomeny. Zaraz padnie pytanie czemu nie pokażę, odpowiadam więc od razu: bo to moje zaplecze.

[G.Prawda]

ja1 oj nie jestem w błędzie, tylko pisałem o całkiem innej kwestii zmian w wynikach. Liche, słabe strony, zaplecza, strony o niczym itp. bez linków w topach to z kolei inna strona medalu, co z kolei też jest następstwem nowego algo. Także nie musisz nic pokazywać - wierzę Ci na słowo, sam też takie spotykam. Widziałem zapleczówki w top10 na supertrudne frazy, także nic mnie już nie zdziwi. Nawet zaindeksowane błędy serwerów wiszą w topach. Tak wiele Google osiągnęło swoimi nowymi metodami.

[Vax]

Ten wynik był też przy innych frazach (związanych z zupełnie inną branżą), znalazłem jeszcze kilka "kwiatków".

W mojej opini to nie chodzi o linkowanie artykułu- chodzi o nową funkcję w GWT i trochę im nie wyszło, "jak zawsze". Zapewne poprawią, natomiast coraz bardziej widoczne są wpadki tego super algorytmu. Bing jeszcze za słabo dziala na polskich stronach - więc nie jest to (jeszcze) wyjście. No poza grafiką gdzie faktycznie bije G. na głowę.

"Nawet zaindeksowane błędy serwerów wiszą w topach." - miałem kilka takich

[G.Prawda]

Bing jeszcze za słabo dziala na polskich stronach - więc nie jest to (jeszcze) wyjście. No poza grafiką gdzie faktycznie bije G. na głowę.

Ja już na co dzień korzystam z Binga z powodzeniem i uważam, że jest już bardzo ok, wyniki są bardzo wręcz zbliżone do Google z czasu z przed powszechnego szaleństwa zoofilicznego. Wiadomo, że czasem czegoś się nie znajdzie, ale jak porównuje to zwykle w Googlu też nie ma. G. może lepiej indeksuje jeszcze od binga, ale co z tego jak się trzeba przedzierać przez "kwiatki". Poza tym ja po prostu nie znoszę softów, które wiedzą lepiej czego ja szukam i czego potrzebuję niż ja sam, a Google jest w tym aspekcie wręcz skrajne i na siłę wszystko mi wpycha, czego wcale nie potrzebuję.

[AbuDabi]

Fajnie poczytać mądre wypowiedzi nawet te krytyczne, ale…

Właśnie w internecie, czego mi brakuje? Aby przy wypowiedziach był wiek. Jak czytałbym wielce przemądrzałą wypowiedź i widział 18 lat wtedy wiedziałbym, że nie muszę za bardzo tego brać na poważnie, a tak zapytałem o kilka kwestii, czemu tak jest, że jest tak jak jest to dostałem odpowiedzi typu, toż to wielce cenna informacja, której tutaj nikt nie zdradzi.

To jak się w ogóle uczyć?

Ponadto, od czego są fora? Przecież nikt tutaj nie szuka rozrywki tylko rozwiązania swoich problemów.

Wydaje mi się, że Google powinno więcej zatrudniać ludzi np. w Polsce spadłoby bezrobocie, a Ci ludzie mogliby oceniać może czy jakaś strona może trafiać na TOP 10 czy może powinna trafiać na TOP listę, ale z końca.

Tka jest, że najpierw są reklamy, potem są nic nie warte strony, a gdzieś tam pomiędzy wynikami jest to, czego szukamy.

No sorry, ale jak widzę, że Google zapodaje mi na 1 pozycji coś, co nikomu się nie przyda, ewidentnie widać, że strona jest tylko po to, aby zbierać kliki to, co to za wyszukiwarka.

Ja rozumiem, ze każdy chce zarabiać stawiając 100 różnych stron i z każdej zbierając 1 uero dziennie, co daje super wypłatę no, ale czy tak faktycznie się da?

Żeby te 1 euro zarobić dziennie to naprawdę strona musi coś mieć i tez trzeba włożyć trochę pracy, aby generowała zarobek.