Adamek vs Cunningham

[golum]

Adamek ma jakiś pas w ciężkiej?

Zdaje się że jest mistrzem Ameryki Północnej.

Odnośnie samej walki. W mojej ocenie, to co robi Roger Bloodworth z Adamkiem, to po prostu psucie świetnie wyszkolonego boksera.

Adamek gardę ma dziurawą jak nigdy. Jego - kiedyś wspaniałe - serie ciosów można było podczas tej walki niemalże liczyć na palcach.

A sam pasywny styl walki, przejęty rodem ze szkoły amerykańskiej i znikomy udział lewych prostych przygotowujących każdą akcję, to też wina trenera.

Odnośnie samej walki, ja dałbym 4 rundy naszemu bokserowi, którego darzę wielką sympatia i szacunkiem. Jednak od boksera tej klasy wymaga się więcej.

A dlaczego wygrał Cunningham? Bo po prostu zadawał więcej ciosów, które dochodziły do celu. A przy tak wyrównanej walce właśnie te punkty zdecydowały o jego {zwyciestwie|porażce].

Po tej walce uważam, że ani jeden, ani drugi nie nadaje się do królewskiej wagi. A Adamek o wygranej z Kliczką może pomarzyć...

No chyba, że wróci do Gmitriuka

[SzlafRock]

Dokładnie tak jest. Adamek powinien wrócić do Gmitruka a o Kliczce może tylko pomarzyć.

Żartujesz, tak?

Nie żartuję.

Może Ty oglądałeś inna walkę.

[pzcjnr]

Zawsze kibicuje Adamkowi ale ta jego ostatnia walka to tragedia. Wolny, zero pracy nóg, brak pomysłu taktycznego na walkę, odciążały. Przegrał to zdecydowanie na punkty. Kto Myśli inaczej... Poczytajcie pierw jak się punktuje walki bokserskie bo skoro ktoś myśli, że jak się "ucieka" po ringu to się nie wygrywa to jest po prostu ignorantem. Zgadzam się z golum, że to wszystko jest wina sztabu szkoleniowego. Dla mnie osobiście ten cały "rodżer" jest idiotą. Jedyne zalety na wagę ciężką Adamka czyli szybkość, praca nóg, serie ciosów zostały przez tego trenera zniszczone.

Zabawne, że w okolicach 11 rundy narożnik Adamka każe mu znokautować przeciwnika bo nie wygra, komentator również sugeruje, że na pkt przegrywa, po samej walce Tomcio schodzi smutny do narożnika. Natomiast po ogłoszeniu werdyktu wszyscy zmiana o 180 stopni jakby to zwycięstwo było oczywiste.

Wywiadu Tomasza po walce nie komentuje bo musiał bym napisać zbyt dosadnie Jedyna nadzieja, że się opamięta i zmieni sztab szkoleniowy i podejście (pompowanie wagi).

[goszczu]

No, ale punktują też coś takiego jak narzucenie stylu walki. Myślę, że jak ktoś "uciekałby" non-stop to można swobodnie dla rywala punktować, chyba że "uciekający" zadaje ciosy, wyprowadza kombinacje itd. Więc wg mnie samo "uciekanie" raczej świadczy na niekorzyść, dopiero gdy jest ono efektywne to można punktować inaczej.

[outofmatrix]

Kiedy walka jest wyrównana to normalne, że narożnik mobilizuje zawodnika do walki i nokautu. Nic w tym nadzwyczajnego. Adamek boksował słabo i to jest fakt ale Cunningham nie był lepszy. Nie ma sensu teraz węszenie teorii spiskowych przez różnych "specjalistów". W boksie ocenia się wiele rzeczy nie tylko liczbę ciosów czego efektem była punktacja z lekką przewagą dla Adamka.

A co do walki Adamka z Kliczką to wiadomo, że to tylko dla kasy, na pewno zdaje sobie sprawę, zwłaszcza po ostatnim łomocie, że szans nie ma żadnych.

[kokodżambo]

Tak to już jest jak ktoś próbuje oszukać nature.. Adamek napompował się towarem ze strzykawki i prezentuje sie całkiem okazale,ale co z tego jak zupełnie stracił szybkość ?Atutem Adamka nigdy nie była siła , a szybkość - zwyczajnie chciwość go zgubiła - a może i nie, bo swoje miliony zarobił , a jeszcze kilka zarobi

Niech Adamek przytyje jeszcze z 20 kg, to będzie szybki jak Ferrari

[przemo83]

Jak dla mnie walka powinna się zakończyć minimalnym zwycięstwem cunninghama, ewentualnie remisem.

[mattm]

Niestety Adamek nie popisał się i powinien przegrać. Pchają go do przodu bo wiadomo chodzi o pieniądze. Prawda jest taka, że dopóki Kliczko będzie chciał walczyć, nikt inny nie zostanie mistrzem.

[banalny]

Właściwie to co Outofmatrix - na tym można zakońcyć dyskusję. Adamek po prostu zaczyna rdzewieć i tyle.....to dotyczy dosłownie każdego boksera. Np: Gołota miał taki moment w walce z Byrdem (chodź i tak był lepszy od gościa który pokonał Evandera Holyfielda (!!!)) + jakiegoś tam hmmm jak mu tam ? aaa Kliczko. Więc nadszedł idealny moment , żeby ich porównać. Do junior ciężkiej Adamek i tak nie przejdzie bo po

1) tam nie ma takiej kasy jak w HW (tam nie ma Władka Kliczki) - zobaczycie , że nawet jak do niej dojdzie to zarobi max 25-30% tego co z Vitkiem ( a i w to wątpie) . W kwestii wyjaśnienia : to jest boks zawodowy , więc nie jest to typowe chamskie zaglądanie komuś w kieszeń , tylko próba przewidzenia kto z kim wkrótce i dlaczego.

2) Adamek w wieku 36 lat nie schudnie 10kg (chodzi głównie o mięśnie) żeby być kozakiem w junior ciężkiej. A jak schudnie to nie zarobi , więc nie schudnie A na warunki M.Hucka na pewno nie przystanie (jest mało popularny w Niemczech) więc nawet suma 80k ojro dla Tomasza była by nieporozumieniem. Tam ludzie przychodzą na właśnie marketingowe twory typu Huck czy Valujew. Tzn sorry...przychodzą na koncert + dobrą szamkę ze znajomymi. Boks to dodatek.

3) Więc może Australia ? męczący lot (minimum to chyba ze 21h nie ?), ale walka z D.Greenem mogła by być ciekawa

4) A może Szpilka ? Ja bym wolał walkę z nim za jakieś 5-6 lat . Powtórka z Gołoty , ale role zamienione.

[kokodżambo]

Załóżmy lepiej ,ze zlekceważył Cunninghama .

Zapewne następnym rywalem Adamka będzie Pulew ,i wtedy będzie mona powiedzieć, w którym miejscu znajduje się Adamek . Pulew jest szybki, zwinny i bardzo silny ,a więć byłby to mega trudny rywal dla Adamka. Gdyby Adamek z Pulewem walczył tak jak z Cunninghamem, to czarno to widzę.

[Herkules]

Jakie zlekceważył jestem rodakiem i patriotą, ale jakie lobby pchnęło tak doskonałego pięściarza w swojej kategorii (sam miałem prawie spazmy nocne, oglądając jego pojedynki z Briggsem) wrzucając go do wagi ciężkiej, bo niestety tutaj minimum to remis, nic za Tomkiem nie przemawiało, ino Polonia i USA oraz $

[kokodżambo]

Adamek w wielu wywiadach podkreślał, że wage zmienia tylko i wyłacznie dla pieniędzy .

Moim zdaniem teraz powinien walczyć z Pulewem i jak nie poprawi czegoś w swoim stylu walki, to już wrótce zyskamy nowego polityka PIS, bo Adamek wcale tego nie kryje, że po zakończeniu kariery chciałby zostać politykiem .

[SeoMagic]

https://sport.wp.pl/kat,122194,title,Lederman-dawal-wygrana-Adamkowi,wid,15206762,wiadomosc.html

- ja sie z nim zgadzam Murzynek nie pokazał nic i przegrał na własne życzenie. Przez 12 rund ani razu nie poszegł do przodu to za co majądać mu wygraną. Stara zasada w boksie mówi że mistrza trzeba znokautować. Jeżeli Adamek bronił pasa co cunningham powinien atakować a on pokazał zero. W walkach amatorskich liczą się punkty za trafienia ale nie w ciężkiej zawodowej. Według mnie jakby Adamek też stał jak cunningham to nic by sie nie działo a on cały czas do przodu szedł. Jeżeli ja bym sędziował to nie dałbym murzynowi wygranej za to że miał dłuższe ręcei na dystans trzymał tylko Adamkowi