SEO w 2013

[stats1]

Wszelkiego rodzaju linki, cytaty i opinie są mile widziane.

Będzie tak samo, albo lepiej

[Trotyl]

albo lepiej

"lepiej już było"

[tomek_25]

Trotylku bądź optymistą uwierz mi że będzie lepiej .

[intruder2600]

Mogę bez kuli do wróżenia powiedzieć, jak będzie. Teraz będzie spokój, czas na odrobienie strat po tych ostatnich pseudo updateach. Wilk się najadł po świątecznych spadkach i zakupach AdWords więc nam odpuści. Pierwsza masowa fala spadków, czyli oficjalnie "update algorytmu" nastąpi w okolicach czerwca / lipca i będzie dotyczył głównie stron z wszelakopojętej branży turystyczno / sportowo / wypoczynkowej. Straty w postaci spadków pozycji poniosą właściciele stron o tematyce turystycznej jak i posiadacze sklepów rowerowych, sprzętu turstycznego itp. Ogólnie wszystkiego związanego z sezonem letnim. Te osoby zachęcam już do odkłądania funduszy na AdWords, jednak ostrzegam - to wciąga - jak się kupi to już gugiel z filtra nie wypuści, bo niby po co ? Przypadkowo oberwie się też innym stronom ale to już jako efekt uboczny "update algorytmu". Pewnie update nazwą "tiger" albo "puma" lub inne zwierzątko kojarzące się z ciepłem, słońcem i latem:)

Później będzie długo, dlugo spokój aż do kolejnej fali "updateów", niestety masowej bo po drodze idą święta, nowy rok i sezon zimowy, gdzie "frajrerzy" zapłacą sporo za "cenne" kliki w AdWords, więc sezon na leszcza się rozpocznie. Ach - przepraszam - update alorytmu - no przecież każdy czyta blog Matta Ściemniacza i podziwia jego kretyńskie uśmieszki. Oj będzie się wtedy działo, oj będzie.

I mogę się założyć, że tak będzie - jak ktoś chce niech sobie ten temat zapisze i sprawdzi pod koniec roku - wujek Intruder lepszy od wróżki Zresztą historia kołem się toczy - jak ktoś obserwuje to zobaczy, że tak samo jest co roku. Nudne i przewidywalne

PS. I dobra rada dla potencjalnie poszkodowanych - algorytm nie działa "wstecz", czyli jeżeli zapiszecie sobie podane przeze mnie terminy i na miesiąc przed ich rozpoczęciem ostro przylinkujecie nową domenę tak, żeby wyskoczyła w momencie wprowadzania "algorytmu" nowych domen nie będzie dotyczył więc jest alternatywa dla płacenia haraczu

[Trotyl]

Trotylku bądź optymistą

"każdy koniec jest początkiem czegoś nowego"

Lepiej?

A propos prognoz:

Wizja komputeryzacji w XXI w. z 1989 r. Ciekawa puenta

E:s

[Romanticus]

Będzie jeszcze większa branżowa dezinformacja zmuszająca do marnowania czasu na szukanie rozwiązań jakby tu obejść Goo, zamiast przeznaczyć ten czas na tworzenie wartościowych serwisów.

Wydaje mi się, że ktoś podniesie łeb i postara się zabrać więcej pola w temacie wyszukiwarek ( może bing?), a wtedy G może przystopować swoje boskie zapędy i najpierw dopracuje, a dopiero potem zdecyduje się na kolejne update-y myśląc tym razem o użytkownikach, a nie własnej ()()

[gerdi]

Fakt że obecnie osoba szukająca pomysłu, po przeczyataniu kilku tematów z forum może nieźle się pogubić. Ja obstawiam że będą działały nadal sposoby, które skutecznie wykorzystuje od jakiś 5 lat, i zmieni się tylko to że konkurencja w serpach będzie coraz mocniejsza.

[Analityk Internetowy]

Ja na miejscu G zrobiłbym tak, aby oprócz standardowych czynników rankingowych do pozycji dodawana była losowa liczba z przedziału (-3;3). Przy tym chaosie i zmienności nie byłoby szans na rozszyfrowanie nowego algorytmu. Rok, góra dwa lata takiego chaosu i większość firm strcite SEO się wykrwawi. Natomiast ci, którym będzie zależało na dużej widocznści w SERPach po prostu zapłacą za AdWords. Win-Win.

[szfab]

Facebook wprowadzi swoją wyszukiwarkę i przejmie 30% ruchu w PL ;]

[shaun_black]

Będzie jeszcze większy spadek regionalek - https://dns.pl/zonestats.html

[Robbieriviera]

A może ktoś w Googlu pójdzie po rozum do głowy i da możliwość wyszukiwania w 3 opcjach:

a) najlepsze wyniki w historii (personalizacja i sortowane przez zoo)

indeks lokalny domen krajowych i regionalnych z wyłączeniem stron szkodliwych i bez zoo

c) cały dostępny indeks bez podziału na regiony, bez personalizacji i usprawnień zoo

user sam decydowałby w jakim indeksie chcialby szukać

[Analityk Internetowy]

Jeszcze wracając do prognoz uważam, że:

- SEO będzie wymagało uwzględnienia (i monitorowania, i analizowania) nowych sygnałów w tym społecznościowych

- linki jako takie mocno stracą na znaczeniu

- rozpocznie się era promowania autorów treści (co z czasem również będzie czynnikiem rankingowym)

- Google dalej będzie dążyło do tego, aby stać się synonimem Internetu

[tomek_25]

- SEO będzie wymagało uwzględnienia (i monitorowania, i analizowania) nowych sygnałów w tym społecznościowych

- linki jako takie mocno stracą na znaczeniu

- rozpocznie się era promowania autorów treści (co z czasem również będzie czynnikiem rankingowym)

Wszystko to jakieś naiwne

ty nie mów czego by Google chciało tylko jak im to wyjdzie-moim zdaniem oni by to chcieli ale im się znowu nie uda tego wdrożyć .

[Beerbant]

Nastąpi jeszcze większa personalizacja, więcej danych będzie "wyciągane" o preferencjach użyszkodnika, większa ingerencja z soszjal media (bo miliony much nie mogą się mylić) oraz coraz większy nacisk na urządzenia mobilne.

Za kilka lat przechodząc przez skrzyżowanie ulicy X z ulicą Y otrzyma się SMSa z informacją , że:

20 metrów dalej masz smaczną pizze

właśnie minąłeś sklep w którym jest promocja na barchany

uważaj bo zaczynają ci przeciekać trampki

flaszka jaką kupiłeś zawiera szkodliwe substancje (kibel masz w promieniu 100m)

w podwórku po lewej stronie "pukałeś panienkę" 20 lat temu a 5 lat wcześniej sikałeś w śmietniku

i tak dalej i tak dalej

Szukając czegoś w necie za pośrednictwem google otrzymasz w TOP 10 wyniki spersonalizowane z serwisów stworzonych przez google w celu zapewnienia tobie jak najlepszych wyników wyszukiwań ...

hepi niu jer