Podatek - ktoś wkońcu wie jak odprowadzic?

[mazzaq]

kuba1110001,

Jeśli kwota wolna od podatku wynosi 3000 zł, a Ty zarobisz 2000 zł to podatku nie płacisz, ale PIT musisz wypełnić i w nim napisać, że zarobiłeś te 2000 zł. To, o czym Ty piszesz to ukrywanie dochodu.

[Hermit90]

Ma ktoś doświadczenie ze składaniem oświadczenia, że chce się korzystać z ryczałtu? Podobno trzeba to zgłosić jakiemuś naczelnikowi? Jak to w praktyce wygląda? Po prostu pójść i się zapytać czy jest to dozwolone?

[Gość]

Hermit90 - https://www.pit.pl/oswiadczenie_o_wyborze_zasady_opodatkowania_9069.php

mazzaq - dokładniej ujmując popełnia wykroczenie skarbowe ujęte w Art. 54. §3 KKS za które grozi wyłącznie kara grzywny.

[artur5236]

Hermit90 - https://www.pit.pl/os...owania_9069.php

Ale to dotyczy chyba tylko osób prowadzących działalność.

[Hermit90]

Byłem w urzędzie i babka mi właściwie przytakiwała tylko. Mało nowych rzeczy się dowiedziałem. Będę to rozliczał jako normalną dzierżawę, bo na ryczałt się spóźniłem, a lepiej nie będę składał oświadczenia, że pierwszy dochód osiągnałem w styczniu gdy tak nie było. Myślicie, że można zaliczyć do kosztów np. multikody ze sklepu internetowego?

[kuba1110001]

kuba1110001,

Jeśli kwota wolna od podatku wynosi 3000 zł, a Ty zarobisz 2000 zł to podatku nie płacisz, ale PIT musisz wypełnić i w nim napisać, że zarobiłeś te 2000 zł. To, o czym Ty piszesz to ukrywanie dochodu.

dziękuje za sprostowanie

[Hermit90]

Ponawiam pytanie, czy według was multikody, itp można wliczyć jako koszty w przypadku zasad ogólnych dzierżawy/najmu?

[Lis]

A jakie to ma znaczenie, co MY sądzimy?

Znaczenie ma to, co sądzi Twój urząd skarbowy...

[Hermit90]

Właśnie dlatego pytam "Was". Powszechnie wiadomo, że urzędy to nieogary, więc chyba lepiej dać sobie z tym spokój niż tracić później czas na tłumaczenie?

[Lis]

Powszechnie wiadomo, że każdy jeden urząd ma swój własny punkt widzenia i to, co sądzą anonimowi ludzie w internecie Ci w niczym nie pomoże.

Dla mnie to jest koszt. Dla urzędnika może nie być. Ty to wliczysz w koszty, on to zakwestionuje. Jak mu potem będziesz tłumaczyć? "Proszę mi nie wlepiać mandatu, bo mi jakiś dureń w internecie tak napisał, a ja byłem zbyt leniwy, by do US zadzwonić"?

[barneysm]

Powszechnie wiadomo, że każdy jeden urząd ma swój własny punkt widzenia i to, co sądzą anonimowi ludzie w internecie Ci w niczym nie pomoże.

Dla mnie to jest koszt. Dla urzędnika może nie być. Ty to wliczysz w koszty, on to zakwestionuje. Jak mu potem będziesz tłumaczyć? "Proszę mi nie wlepiać mandatu, bo mi jakiś dureń w internecie tak napisał, a ja byłem zbyt leniwy, by do US zadzwonić"?

Dzwonienie też nic nie da, bo każdy w urzędzie wie swoje. Najlepiej napisać wniosek o indywidualną interpretację podatkową i mieć wszystko na papierze. Ja przychody z adsense rozliczam co roku na picie jako inne przychody. Mam to na papierze więc mogę spać spokojnie

[Lis]

Albo założyć DG, to znacznie wiele spraw ułatwia, choć jest kompletnie nieopłacalne.

[malec]

Na blogu Antyweb ukazał się artykuł zatytułowany: Jak rozliczyć przychody z reklam na stronie internetowej lub w aplikacji mobilnej?

Myślę, że niektórym się może przydać Link: https://antyweb.pl/jak-rozliczyc-przychody-z-reklam-na-stronie-internetowej-lub-w-aplikacji-mobilnej/

Pozdrawiam

M.

[mikex1x@yahoo.com]

Przeczytałem cały wątek i mam małą uwagę. Pan Lis ma racje, nic nie zastąpi konsultacji z US, albo z Krajową Informacją Podatkową - Ci pierwsi odesłali mnie do KIP i dostałem zupełnie inną interpretacje. Mianowicie rozliczam się raz do roku, klasyfikując zarobek jako "inne źródła". Mogę powołować się w razie czego na rozmowę, to też może służyć jako tymczasowy tyłkochron, ale najlepiej załatwić sobie indywidualną interpretacje podatkową. Dzwońcie najpierw do US, straciłem dużo czasu czytając mylące artykuły na ten temat.

Mam inny natomiast problem. Kiedy rozpoczyna sie umowa z Adsense? Wraz ze stworzeniem konta? Umieszczeniem reklam na stronie?

[Elias]

Mam takie pytanie - mając DG chce zweryfikować konto pod nie podpięte, rozumiem że z tych ~2 pln weryfikacyjnych muszę się też rozliczyć (tu tylko proszę o potwierdzenie), czyli wystawić na to rachunek.

Natomiast co z wypłatą - mogę ją zafakturować w momencie kiedy wpłynie realnie na konto? Bo wtedy realnie wiem ile to PLN , inaczej mam tylko dane euro.

Rozumiem że rachunku mojego Google nie potrzebuje i mimo że oczywiście go wystawiam to nie muszę go wysyłać Googlowi? Jaki tytuł dać takiemu rachunkowi?